OCENA- 6/10 DOBRA

„KRAINA SMOKA – CHINY WCZORAJSZE, CHINY DZISIEJSZE” jest spojrzeniem autora Zbigniewa Domino na kraj, który od zawsze był i pozostanie osią świata, czyli „PAŃSTWEM ŚRODKA” cokolwiek to znaczy. Jest to swoista próba konfrontacji zachodzącym zmian na przestrzeni lat 1985 – 2007 w Chinach widziana oczyma autora, który dwukrotnie odbył podróż do tego państwa, jedną prawie ćwierć wieku temu, bo w roku 1985, druga natomiast w roku 2007.

Autor zwiedził kilka chińskich prowincji, również kilka miast i pomniejszych miejscowości, za każdym razem notując to, co szczególnie go zainteresowało, na bazie tych zapisków przybliża i zaprasza nas czytelników do postawienia pierwszego kroku na długiej, ale fascynującej drodze poznawania i oswajania się z Krajem Środka. W początkowej fazie książki autor przybliża nam nieco dramatycznej a zarazem fascynującej historii Chin, oczywiście w telegraficznym skrócie, wszystko po to abyśmy lepiej poznali i zrozumieli Chiny dzisiejsze.

Czytelnicy, którzy interesują się Państwem Środka z pewnością wiedzą, że poznawanie Chin od ich prehistorii po dzień dzisiejszy jest karkołomnym zadaniem, ponieważ ten kraj charakteryzuje wielowiekowa cywilizacja, więc zakres materiału do przyswojenie jest przeogromny, ta książka jest tylko jednym listkiem na ogromnym drzewie, ale warto ją przeczytać, aby poznać choćby maleńki fragmentaryczny rys tej zadziwiającej chińskiej cywilizacji, filozofii, kultury.

Przeczytałem książkę z ogromnym zainteresowaniem, każdy kontakt z informacjami dotyczącymi Dalekiego Wschodu wywołuje u mnie dreszcze i zaciekawienie. Takie relacje mają charakter poznawczy, myślę, że każdy coś interesującego z tej książki wyciągnąłby dla siebie, do czego szczerze zachęcam. Narracja jest lekka i przyjemna, książkę czyta się szybko, nie jest publikacja obszerna, co stanowi akurat jej zaletę. Pozdrawiam:) Jack_

OCENA- 6/10 DOBRA

„KRAINA SMOKA – CHINY WCZORAJSZE, CHINY DZISIEJSZE” jest spojrzeniem autora Zbigniewa Domino na kraj, który od zawsze był i pozostanie osią świata, czyli „PAŃSTWEM ŚRODKA” cokolwiek to znaczy. Jest to swoista próba konfrontacji zachodzącym zmian na przestrzeni lat 1985 – 2007 w Chinach widziana oczyma autora, który dwukrotnie odbył podróż do tego państwa,...

Jest peeeełna błędów, a przeczytałam dopiero 1,5 rozdziału. Ponieważ nie wiem czy wyłapię wszystkie byki - nie będę czytać dalej. Zależało mi na wiarygodnych informacjach o Chinach. Zawiodłam się bardzo.

Jest peeeełna błędów, a przeczytałam dopiero 1,5 rozdziału. Ponieważ nie wiem czy wyłapię wszystkie byki - nie będę czytać dalej. Zależało mi na wiarygodnych informacjach o Chinach. Zawiodłam się bardzo.