rozwiń zwiń

Kocham Nowy Jork

Okładka książki Kocham Nowy Jork Isabelle Laflèche
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Kocham Nowy Jork
Isabelle Laflèche Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: J'adore (tom 1) literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
J'adore (tom 1)
Tytuł oryginału:
J'adore New York
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2013-07-04
Data 1. wyd. pol.:
2013-07-04
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308051634
Tłumacz:
Dorota Malina
Tagi:
Nowy Jork Wall Street bizneswoman Dorota Malina literatura kanadyjska literatura kobieca intrygi

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Baśń na wysokich obcasach



804 243 70

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
237
121

Na półkach:

Z racji faktu, iż ostatnimi czasy byłam na zasłużonym urlopie, wyposażyłam się w książkę, która miała mi umilić wolne chwile. Jestem zwolenniczką relaksu przy beletrystyce łatwej, lekkiej i przyjemnej, więc postanowiłam oderwać się od polskich realiów i zająć się literaturą, która oscyluje wokół ludzi egzystujących na Manhattanie, pięknych, bogatych i żyjących bezstresowo. Mój wybór nie był przypadkowy, ponieważ jestem miłośniczką "Seksu w wielkim mieście", więc zamiast oglądania kolejny raz porcji przygód Carrie Bradshaw, które działają na mnie odmóżdżająco, wybrałam książkę "Kocham Nowy Jork" Isabelle Laflèche.
Fabuła opisuje przygody prawniczki Catherine Lambert, która przenosi się z Paryża do kancelarii prawniczej w Nowym Jorku. Historia zapowiadała się idealnie na wakacje, ale poszczególne elementy fabuły budowały w mojej głowie wątpliwości i sporo przemyśleń, co powodowało, że czytałam ją bardzo długo.
Po pierwsze, historia opisuje Nowy Jork i pracę w korporacji, która polega na nieustannym poświęcaniu swojego czasu na rzecz firmy. Pracownicy, by zyskać status partnera poświęcają wszystko: czas wolny, rodzinę, a nawet regularne posiłki. W ich kancelarii panuje ciągła walka. Współpracownicy zamiast sobie pomagać, wzajemnie szukają na siebie haków i uprawiają walkę podjazdową. Wszystko dla prestiżu, jakim jest bycie partnerem. Czytając fragmenty związane z pracą zaczęłam się zastanawiać, podobnie jak główna bohaterka, czy ważniejsze jest samospełnienie za niewielkie pieniądze i radość z wykonywania pracy bez stresów, czy zdobywanie za wszelką cenę prestiżowego stanowiska, w firmie pełnej zawiści? Każdy z wyborów ma swoje plusy i minusy.
Po kolejne, główna bohaterka wchodzi w relacje interpersonalne z różnymi ludźmi. Są to pracownicy, zawistni, knujący i podkładający przysłowiowe świnie ale i pełni oddania, zaufani i wyciągający z przeróżnych opresji, są klienci, wymagający szczerości i profesjonalizmu, ale i tacy, którzy żądają od kobiety-prawnika czegoś, wręcz niesmacznego, a nawet są tak wyrachowani, którzy chcą wykorzystać jej uczucia do różnego rodzaju malwersacji. Przekrój relacji międzyludzkich mamy w tej książce naprawdę solidny. Co więcej, odniosłam wrażenie, że im bardziej prestiżowe stanowisko, tym częstsze różnego rodzaju pokusy.
Wreszcie mamy też wątki miłosne, które nie są oczywiste, ale budują napięcie podczas czytania i też skłaniają do przemyśleń, bo okazuje się że kobieta, która ma władzę musi być ostrożna, ponieważ wokół niej znajdzie się wiele osób, które będą chciały za wszelką cenę skorzystać z jej umiejętności, posuwając się nawet do udawanej miłości.
..no i tak przyznam, że czytając tę książkę przez pryzmat opisywanych w niej wydarzeń, ludzi i uczuć mam mętlik w głowie. Zaczęłam się zastanawiać czy lepsze jest uprawianie swojego ogródka, czy niebezpieczne wkraczanie z buciorami na teren cudzych idei, czy lepiej mieć mało i żyć bezpiecznie, czy dużo i żyć w ciągłym stresie. Niby pieniądze szczęścia nie dają, ale ich brak też przecież nie pomaga. Co zatem lepsze?
Zdaję sobie sprawę, że pasjonaci stwierdzą, że należy łączyć pracę z pasją, tudzież pasję przekuć w zawodowstwo, ale obecne realia wymagają dokonywania bolesnych wyborów.
Nie takiej książki na wakacje chciałam. Nie taki miałam plan. Chciałam lekkiego romansu z nutką Manhattanu, luksusowych marek, takich jak: Dior, Louboutin, Jimmy Choo etc. A dostałam przekrojową charakterystykę kobiety urabiającej się po łokcie, która ma problem z odnalezieniem prawdziwej miłości i bezinteresownej przyjaźni, która prowokowała mnie do egzystencjalnych rozważań.
Co nie zmienia faktu, że warto zajrzeć pod okładkę. Szczególnie polecam to tym, którzy zaczytują się w idealnych fabułach powieści erotycznych, w których życie wydaje się być fikcją wyssaną z palca. Mam poczucie, że ta książka, poza tym, iż jest doskonałym przekrojem ludzkich charakterów, otwiera oczy tym, którzy idealizują świat nam odległy.
Na mnie ta proza zadziałała, przestałam idealizować wielkomiejski świat bezproblemowego NY, bo w końcu czy jest on aż tak odległy, by nie posiadał wad dostrzegalnych za naszym oknem?

Z racji faktu, iż ostatnimi czasy byłam na zasłużonym urlopie, wyposażyłam się w książkę, która miała mi umilić wolne chwile. Jestem zwolenniczką relaksu przy beletrystyce łatwej, lekkiej i przyjemnej, więc postanowiłam oderwać się od polskich realiów i zająć się literaturą, która oscyluje wokół ludzi egzystujących na Manhattanie, pięknych, bogatych i żyjących bezstresowo....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 450
  • Chcę przeczytać
    1 443
  • Posiadam
    461
  • Ulubione
    47
  • 2013
    31
  • 2014
    30
  • Teraz czytam
    25
  • Chcę w prezencie
    16
  • E-book
    12
  • 2015
    11

Cytaty

Więcej
Isabelle Laflèche Kocham Nowy Jork Zobacz więcej
Isabelle Laflèche Kocham Nowy Jork Zobacz więcej
Isabelle Laflèche Kocham Nowy Jork Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także