rozwińzwiń

Pierwsze wieki cesarstwa chińskiego

Okładka książki Pierwsze wieki cesarstwa chińskiego Mieczysław Jerzy Künstler
Okładka książki Pierwsze wieki cesarstwa chińskiego
Mieczysław Jerzy Künstler Wydawnictwo: Wydawnictwo Akademickie Dialog Seria: Dzieje Orientu historia
180 str. 3 godz. 0 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Dzieje Orientu
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Akademickie Dialog
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
180
Czas czytania
3 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389899934
Tagi:
Chiny historia Chin cesarstwo chińskie cywilizacja chińska starożytne Chiny starożytność antyk historia starożytna sinologia
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
863
850

Na półkach: , ,

Całe pół tysiąca lat na ledwo 180 stronach tekstu. I wcale nie jest to wada tylko ogromna zaleta. Jako ludzie Zachodu mamy wcale niemały problem by objąć świadomością historię antyczną regiony europejskiego, już nie wspominając o historii starożytnej ziem dzisiejszej Polski, którą zna ledwie garstka. Co dopiero zabierać się za historię starożytną wielkiego kolosa Chińskiego. Zatem plusem wielkim autora był pomysł przygotowania niejako kompendium wiedzy na temat historii Chin od krwawego zjednoczenia (III w p.n.e.),aż po początki dynastii Han (II w n.e.). Książkę napisał wielki znawca Chin z ogromnym naukowym dorobkiem, więc dostajemy wiedzę naprawdę ważną, przemyślaną i ułożoną tak by łatwiej było nawet laikowi zrozumieć czym jest cywilizacja Chińska, skąd się wywodzi i jak bardzo brutalne były jej początki. Bardzo polecam jako wstęp do historii Chin.

Całe pół tysiąca lat na ledwo 180 stronach tekstu. I wcale nie jest to wada tylko ogromna zaleta. Jako ludzie Zachodu mamy wcale niemały problem by objąć świadomością historię antyczną regiony europejskiego, już nie wspominając o historii starożytnej ziem dzisiejszej Polski, którą zna ledwie garstka. Co dopiero zabierać się za historię starożytną wielkiego kolosa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
191

Na półkach: , ,

Pierwsze wieki Cesarstwa Lisiołowego

Lisioł zapragnął zostać cesarzem Chin z pomocą książki „Pierwsze wieki Cesarstwa Chińskiego” pióra Mieczysława J. Kunstlera. Jak się okazało w praktyce, bycie cesarzem to nie jest łatwy kawałek truskawki. Zwłaszcza kiedy okazuje, że owa truskawka ma zęby i próbuje nam odgryźć ogon razem z przyczepionym do niego zadkiem, ale Lisioł zacznie od początku.
.
Wstęp miał przygotować Futrzaka na chińskie realia. Lisioł jednak cudem uratował swój ogon z okresu walczących królestw. Oj było gorąco, zwłaszcza jak wprowadzono system pieniężny kasa za głowę wroga – trzeba było założyć gumiaki, tyle krwi się lało… W ten sposób Lisioł został Pierwszym Cesarzem Chin. Od razu wprowadził reformy, zażądał złotych truskawek i machnął sobie wielki pałacyk, z ogrodem, tancerkami i w ogóle…
.
Wszystko było cacy. Lisioł lenił się na tronie, budował sobie wielki grobowiec z terakotową armią, ale kątem oka zauważył, że jego eunuch coś się za bardzo panoszy. W końcu, gdy Pierwszy Cesarz (nie-Lisioł) zmarł w podróży, eunuch uknuł spisek, by przejąć władzę w Chinach. Z czasem zaczął eliminować wszystkich konkurentów na swojej drodze, aż wreszcie zasiadł na tronie. Lisioł jednak tego spisku mu nie darował, zaczął podburzać ludzi, to tu, to tam i roznieśli malowanego cesarza na strzępy.
.
Problem w tym, że zwycięzców było dwóch… początkowo podzielili się państwem, ale wiadomo, truskawki po stronie tego drugiego na pewno są większe i dorodniejsze. W ten sposób doszło do kolejnej rozróby, a na tronie zasiadł nowy cesarz. Taki z ludu, co nasikał mędrcowi do czapki. Poziom intelektualny drastycznie spadł, z czego na szczęście nowy cesarz zdawał sobie sprawę. Dlatego zwrócił się do tych samych mędrców od czapek, które pomylił z nocnikiem…
.
Trzeba przyznać, że historia Chin rozróbą stoi! Jeśli jesteście ciekawi, jak to wszystko się zaczęło, to Lisioł poleca zajrzeć do omawianej pozycji. Pamiętajcie jednak, że sięgacie po pozycję porządną – czytajcie popularnonaukową – tutaj są przypisy i czasem trudne słowa, ale wszystko jest zrobione rzetelnie niczym sama terakotowa armia.

Pierwsze wieki Cesarstwa Lisiołowego

Lisioł zapragnął zostać cesarzem Chin z pomocą książki „Pierwsze wieki Cesarstwa Chińskiego” pióra Mieczysława J. Kunstlera. Jak się okazało w praktyce, bycie cesarzem to nie jest łatwy kawałek truskawki. Zwłaszcza kiedy okazuje, że owa truskawka ma zęby i próbuje nam odgryźć ogon razem z przyczepionym do niego zadkiem, ale Lisioł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
756
31

Na półkach: , ,

'Pierwsze wieki cesarstwa chińskiego' Mieczysław Jerzy Künstler

Plusy:

+ omówione dzieje polityczne i militarne Chin od momentu zjednoczenia przez Shi Huangdi aż po okres rządów dynastii Han
+ przedstawiona rola Shi Huangdi w procesie zjednoczenia Chin i powstania cesarstwa
+ opisane powstanie Cesarstwa Qin
+ omówione konflikty Cesarstwa Han z Xiongnu
+ książka napisana przyjemnym, przystępnym językiem

Minusy:

- brak przypisów

'Pierwsze wieki cesarstwa chińskiego' Mieczysław Jerzy Künstler

Plusy:

+ omówione dzieje polityczne i militarne Chin od momentu zjednoczenia przez Shi Huangdi aż po okres rządów dynastii Han
+ przedstawiona rola Shi Huangdi w procesie zjednoczenia Chin i powstania cesarstwa
+ opisane powstanie Cesarstwa Qin
+ omówione konflikty Cesarstwa Han z Xiongnu
+ książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
96

Na półkach:

Książka opisująca pobieżnie niecałe 500 lat historii Chin, od okresu zjednoczenia w III wieku p.n.e. do końca II wieku n.e..
Autor opisuje procesy jakie zachodziły w procesie jednoczenia Chin, po okresie walczących królestw.
Nam Europejczykom wydaje się, że Chiny to monolit, a tak wcale nie jest i Chińczycy mają bardzo silne tendencje odśrodkowe i tylko bardzo silna władza centralna, która używała brutalnych metod mogła zjednoczyć i utrzymać jedność pastwa.
Na przestrzeni tych kilkuset lat jakie są opisane w tej książce, widać wyraźnie, że utrzymanie jedności nie było łatwe, a poszczególne osoby, klany, grupy społeczne walczyły o dominacje. W momencie kiedy Chiny były słabe, wojny domowe rujnowały kraj a zewnętrzni najeźdźcy dodatkowo pogarszali sytuacje, natomiast kiedy Chiny umiały się zjednoczyć, wtedy to Chiny narzucały zewnętrznym narodom pokój na własnych warunkach...
Ale niezależnie czy chiny były zjednoczone czy rozbite zawsze promieniowały swoimi wpływami gospodarczo-kulturalnymi na zewnętrzny Świat - co świadczy o ich potencjale.
Dla mnie ciekawy wątek tej książki to podboje Chin w Azji Centralnej już III wieku p.n.e., które dochodziły do obecnego Kazachstanu, czy Uzbekistanu, to o tyle ciekawe, że ich podboje/pacie na zachód "popychało" inne nacje do wędrówki na zachód w kierunku Persji i Europy, czego efektem były m.in. najazdy Hunów na Europę (co jest też wspominane w tej książce). Te wędrówki w historii są słabo zbadane, ale że takie pośrednie oddziaływanie na Europę było, świadczy o potędze Chin i o tym, że świat już wtedy był globalny, choć mam przypuszczam że Świat zawsze był globalny. Natomiast kiedy Chiny były słabsze wtedy same padały łupem najeźdźców ze stepów, ale kiedy były silne to nomadów przepędzały w kierunku Bliskiego Wschodu i Europy, z czym nasze cywilizacje musiały się zmierzyć...
Książka warta przeczytania chociaż nie wybitna, raczej streszczeni niż wyczerpująca monografia, ale czytanie jej nie jest stratą czasu.

Książka opisująca pobieżnie niecałe 500 lat historii Chin, od okresu zjednoczenia w III wieku p.n.e. do końca II wieku n.e..
Autor opisuje procesy jakie zachodziły w procesie jednoczenia Chin, po okresie walczących królestw.
Nam Europejczykom wydaje się, że Chiny to monolit, a tak wcale nie jest i Chińczycy mają bardzo silne tendencje odśrodkowe i tylko bardzo silna władza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
4

Na półkach:

Strasznie dziwnie napisana książka. Autor pomija pewne wydarzenia, postacie w jednym miejscu, by w drugim cytować wypowiedź Chao Cuo o rolnictwie. Nie przybliża najważniejszych koncepcji filozoficznych i kulturowych, bo brakuje miejsca, ale cytuje fragment wiersza. Witold Rodziński, opisując tę epokę, zwarł dużo więcej informacji, mimo że dysponował mniejszą liczbą stron.

Strasznie dziwnie napisana książka. Autor pomija pewne wydarzenia, postacie w jednym miejscu, by w drugim cytować wypowiedź Chao Cuo o rolnictwie. Nie przybliża najważniejszych koncepcji filozoficznych i kulturowych, bo brakuje miejsca, ale cytuje fragment wiersza. Witold Rodziński, opisując tę epokę, zwarł dużo więcej informacji, mimo że dysponował mniejszą liczbą stron.

Pokaż mimo to

avatar
1859
115

Na półkach: , ,

Zacznijmy od tego kim jest autor i co o nim wiadomo? Ś.P. Profesor Mieczysław J. Kunstler (1933-2007),bo o nim mowa był sinologiem, kierownikiem Zakładu Sinologii Instytutu Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletnim przewodniczącym Komitetu Nauk Orientalistycznych Polskiej Akademii Nauk, przewodniczącym I Wydziału Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, członkiem polskich i zagranicznych towarzystw naukowych. Słowem światowej sławy uczony, autor ponad trzystu prac dotyczących przede wszystkim problematyki językoznawczej, a także historii, kultury i sztuki Chin, wydawanych w wielu językach, także w chińskim. Czy można o lepszą rekomendację? Wartość poznawcza jego dorobku już sama o tym świadczy kim jest sam autor. ;)

Przejdźmy do recenzji samej pracy. Lekko się ją czyta, została napisana z wielką pasją i erudycją wyczuwalną na każdej stronie, a przy tym bardzo przystępnym językiem dla przeciętnego czytelnika. M. Kunstler dał dobry obraz Cesarstwa chińskiego za czasów dynastii Qin i Han. Czytelnik dostaje solidny i gruntowny wykład o społeczeństwie, życiu codziennym, literaturze, gospodarce, polityce i wojsku Cesarstwa Qin i Han. Polski sinolog dość często przytacza co bardziej interesujące chińskie źródła literackie, dzięki czemu odbiorca może lepiej poznać życie i stosunki panujące w Cesarstwie Qin i Han; dlaczego życie tam nie było wcale takie wspaniałe ;/ Omawia również drogę do zjednoczenia, a więc wszystkie wojny księcia Qin i późniejszego cesarza - Qin Shi Huang(di). Podoba mi się omawianie problemów trudnych, a mianowicie długotrwałego konfliktu między Cesarstwem Qin, a potem i Han z konfederacją Xiungnu. Partie poświęcone tej problematyce moim skromnym zdaniem stanowią swoistą "wisienkę na trocie" .:) Innym interesującym zagadnieniem przedstawionym w niniejszej książce są powstania ludowe, tj. powstanie Zielonego Lasu, powstanie Czerwonych Brwi, powstanie Żółtych Turbanów (Żółtych Zawojów). Pozwalają one doskonale zrozumieć, że sytuacja ekonomiczna i społeczna chłopów w Cesarstwie Han nie była wcale za wesoła i czemu te powstania w ogóle wybuchały...

Podsumowując książka jest warta zakupu i przeczytania. Ciekawa, wciągająca i wnikliwa napisana przez niestety już nieżyjącego najwybitniejszego w Polsce sinologa. Czytelnik otrzymuje solidną porcję wiedzy o Cesarstwie chińskim za czasów dynastii Qin i Han. Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom i pasjonatom starożytności, a zwłaszcza Cesarstwa chińskiego oraz historykom, archeologom, filologom; słowem badaczom zgłębiającym niniejszą tematykę. Więcej takich monografii na polskim rynku książek historycznych, a będzie przepięknie! :) :) :)

Zacznijmy od tego kim jest autor i co o nim wiadomo? Ś.P. Profesor Mieczysław J. Kunstler (1933-2007),bo o nim mowa był sinologiem, kierownikiem Zakładu Sinologii Instytutu Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wieloletnim przewodniczącym Komitetu Nauk Orientalistycznych Polskiej Akademii Nauk, przewodniczącym I Wydziału Towarzystwa Naukowego Warszawskiego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
32

Na półkach: ,

Dla takiego pozbawionego usystematyzowanej wiedzy akademickiej pasjonata historii to ciekawy tytuł umożliwiający poznanie "korzeni" Chin. Dobry balans między dostarczeniem faktów, a opowiedzeniem czegoś ciekawego.

Dla takiego pozbawionego usystematyzowanej wiedzy akademickiej pasjonata historii to ciekawy tytuł umożliwiający poznanie "korzeni" Chin. Dobry balans między dostarczeniem faktów, a opowiedzeniem czegoś ciekawego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    17
  • Ulubione
    8
  • Historia
    5
  • Teraz czytam
    2
  • Azja
    2
  • Chiny
    2
  • Chiny
    2
  • Popularnonaukowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pierwsze wieki cesarstwa chińskiego


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne