Waverley czyli sześćdziesiąt lat temu. Tom I

Okładka książki Waverley czyli sześćdziesiąt lat temu. Tom I Walter Scott
Okładka książki Waverley czyli sześćdziesiąt lat temu. Tom I
Walter Scott Wydawnictwo: Nasza Księgarnia klasyka
279 str. 4 godz. 39 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Waverly Or 'Tis Sixty Years Since
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
1958-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1958-01-01
Liczba stron:
279
Czas czytania
4 godz. 39 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Teresa Świderska
Tagi:
powieść historyczna Szkocja XVIII wiek
Inne
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
356
25

Na półkach: , ,

Jeśli książka weszła do kanonu literatury i przetrwała próbę czasu (dwa stulecia!),to dlatego, że jest bardzo dobra. Szczerze przyznaję, że mnie wciągnęła.

Scott był świetnym psychologiem, i każda z postaci w powieści jest dobrze zarysowana, unikatowa i spójna. Z poczynań bohaterów i ich rozważań nawet dziś można wyciągnąć uniwersalne prawdy życiowe.
Osią powieści jest dojrzewanie głównego bohatera, który przypominał mi z początku pasterkę z Dziadów Mickiewicza, tzn. metaforycznie nie dotyka ziemi stopami i ciągle goni a to za jakimś barankiem, a to za motylkiem. Ten oto piękny lekkoduch z głową z obłokach przez przypadek w sumie zostaje wciągnięty w szkockie powstanie jakobitów, sam będąc angielskim żołnierzem, a tym samym dopuszczając się zdrady głównej. Wydarzenia jakie spotykają go po drodze, zmieniają go, Edward mężnieje i w końcu dotyka stopami ziemi, pozostając nadal wrażliwym i szlachetnym młodzieńcem.
Żywe i psychologicznie prawdziwe postacie to moim zdaniem największy atut tej powieści, a Flora na zawsze pozostanie w moim serduszku. Podziwiam autora, że stworzył taką postać kobiecą - szlachetną, idealistyczną, silną charakterem, inteligentną i mądrą życiowo. Kobietą w XVIII w. z własnym zdaniem, planem na życie, który realizowała z konsekwencją. Przykro mi czytać, że ponieważ celem do którego dążyła było poświęcenie się Sprawie, a nie mąż i dzieci, jest negatywnie oceniana przez czytelniczki. To, że dała kosza niechcianemu absztyfikantowi, nie czyni jej zimną. Jej serce po prostu było zajęte czymś innym. #sprawiedliwość dla Flory

Rozumiem, że nie wszyscy to lubią, ale ja jestem fanem XIX-wiecznego gawędziarskiego stylu, wplatania wierszy do fabuły i długich opisów, a autor robi to dobrze. Naprawdę można przenieść się w czasie do XVIII-wiecznej Szkocji z jej krajobrazami i kulturą.

Podsumowując, powieść jest wciągająca, dobrze napisana, bohaterowie są ciekawi i zależy nam na nich, z ich uczuciami można się identyfikować nawet dzisiaj. Słowem, poruszyła mnie.

Jeśli książka weszła do kanonu literatury i przetrwała próbę czasu (dwa stulecia!),to dlatego, że jest bardzo dobra. Szczerze przyznaję, że mnie wciągnęła.

Scott był świetnym psychologiem, i każda z postaci w powieści jest dobrze zarysowana, unikatowa i spójna. Z poczynań bohaterów i ich rozważań nawet dziś można wyciągnąć uniwersalne prawdy życiowe.
Osią powieści jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
880
578

Na półkach: ,

Powieść historyczna ze Szkocją w tle. Ciekawa, choć przydługa. Lubię takie klimaty, surowe szkockie góry, potyczki górali z wojskiem angielskim, no i koniecznie odrobina wątku romantycznego. Momentami książka przypominała mi Obcą, Diany Gabaldon.
Nie było fajerwerków,ale podobała mi się.

Powieść historyczna ze Szkocją w tle. Ciekawa, choć przydługa. Lubię takie klimaty, surowe szkockie góry, potyczki górali z wojskiem angielskim, no i koniecznie odrobina wątku romantycznego. Momentami książka przypominała mi Obcą, Diany Gabaldon.
Nie było fajerwerków,ale podobała mi się.

Pokaż mimo to

avatar
435
5

Na półkach:


avatar
971
957

Na półkach:

„Waverley” to wspaniała powieść historyczna, która zagłębia nas w autentyczne życie Szkotów, a zwłaszcza górali, którzy oddają życie za swojego króla i państwo.

Na początku powieści zostajemy wprowadzeni w życie Edwarda Waverleya, młodego szlachcica, którego nic nie jest w stanie żywo zainteresować. Mieszkając w bogatym majątku ojca, bohater kształci się i dorośleje z myślą, iż kiedyś w przyszłości będzie mógł brać udział w czymś wielkim, w czymś co spotęguje jego zapał i ukaże wielkie męstwo.

Rok 1745 to czas, kiedy w Szkocji narasta ognista burza, konflikt nie tylko pomiędzy władzą, ale i także swoją dłoń zaczynają podnosić wysoko do góry szkoccy górale – jakobici. Okres detronizacji dynastii Stuartów z tronu, jeszcze bardziej podburza rodowitych Szkotów i pobudza do jeszcze zacieklejszej walki o swojego króla, o niepodległe państwo.

W taki właśnie krąg ludzi, pewnego dnia wpada Edward. Ciekawym zrządzeniem losu mężczyzna znajduje się w szkockim majątku, początkowo oczywiście nie mając o tym pojęcia. Młody szlachcic odnajduje nić porozumienia ze swoim rówieśnikiem – Fergusem Mac-Ivorem. Osoba ta jednocześnie jest także głową szkockiego klanu, który w czasie, gdy Edward przybywa do majątku, przygotowuje się do drugiego, krwawego powstania.

Młody szlachcic zafascynowany osobą Fergusa i ideałami, za które kwestionuje swoją walkę aż do ostatniego tchu, nieoczekiwanie przyłącza się do klanu. Nocne zasadzki krwawe bitwy, a nawet niekiedy sytuacje, w jakich znajduje się Waverley przyprawiają go o żywsze bicie serca, a może tych czynników jest więcej. Czyż serce mężczyzny nie bije szybciej, kiedy zakocha się, znajdzie swój piękny ideał, za który gotów jest oddać życie?

„Waverley” to niezwykle ambitna powieść, która powstała jeszcze w czasach epoki romantyzmu. Fabuła, która zawiera elementy historii została bardzo skrupulatnie spisana, przede wszystkim przedstawia wydarzenia autentyczne. Jednakże podczas czytania, może zadziwiać nas niecodzienne prowadzenie narracji, przydługie opisy, niekiedy nawet stanowiące połowę jednego rozdziału.

„Waverley” to powieść historyczna, powstała z bardzo długim nakładem czasu, intencją autora zaś było przedstawienie wątku miłosnego, jak na epokę romantyzmu przystało, jednak przodującym z pewnością wątkiem była historia. Przedstawienie jej prawdziwych wydarzeń, autentyczności, jak najbardziej szczegółowo z najdrobniejszymi detalami, to właśnie było największą zaletą Waltera Scotta. Można także stwierdzić, że „Wavarley” to pierwsza, rzetelna powieść historyczna od której uczyli się pisać wybitni pisarze, w tym również nasz, polski Józef Ignacy Kraszewski.

„Waverley” można również porównać do współczesnej literatury, mam tutaj na myśli osławioną już serię „Outlander”. Podobnie jak w tej powieści mamy Szkotów, powstania, spiski, klany i co najważniejsze wątek miłosny, a także heroiczny koniec.

Polecamy: Dobre Recenzje

„Waverley” to wspaniała powieść historyczna, która zagłębia nas w autentyczne życie Szkotów, a zwłaszcza górali, którzy oddają życie za swojego króla i państwo.

Na początku powieści zostajemy wprowadzeni w życie Edwarda Waverleya, młodego szlachcica, którego nic nie jest w stanie żywo zainteresować. Mieszkając w bogatym majątku ojca, bohater kształci się i dorośleje z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

W 1688 roku Jakub VII z dynastii Stuartów został zdetronizowany na rzecz Marii II, początkując tym samym dynastię hanowerską. Owa detronizacja była wynikiem konfliktu religijnego między katolikami a protestantami.

Detronizacja doprowadziła do rozłamu szkockich klanów na wrogie stronnictwa, a tym samym do narodzin jakobityzmu, zwolennictwa pretendentów do tronu brytyjskiego pochodzących z dynastii Stuartów, potomków Jakuba VII.

Szkoccy jakobici byli w większości góralami, którzy gorliwie zorganizowali kilka powstań celem przywrócenia Stuartów na tron, lecz każde zakończyło się klęską.

❝Widzisz, jakie dobre mają wyobrażenie o naszej góralskiej sile i odwadze... Leżeliśmy tutaj skuci jak dzikie zwierzęta (...),a gdy nas mają uwolnić, przysyłają sześciu żołnierzy.❞

Z Drugą Wielką Rebelią (1745-1746) Scott zapoznaje nas z perspektywy Edmunda Waverleya, kapitana pułku dragonów, wychowanego w dostatniej Anglii zarówno przez wiga dynastii hanowerskiej, jak i stronnika dynastii Stuartów.

❝Wówczas życie było dla niego taką nowością, że największym nieszczęściem, jakie sobie mógł wyobrazić, było spędzenie nudnego lub niemiłego dnia.❞

Znajdując się w Szkocji, Waverley postanawia odwiedzić wieloletniego przyjaciela rodziny, lecz w wyniku nieporozumienia i ciekawości, odnajduje się pewnego dnia w siedzibie naczelnika jakobickiego klanu, Fergusa MacIvora, który pragnie odrestaurować dynastię Stuartów.

❝Biedny, nieoświecony człowieku (...),który w myśl pojęć, w jakich cię wychowano, dałeś nam dziś uderzający przykład, jak wierność, należna jedynie królowi i państwu, bywa dzięki nieszczęsnym przesądom klanowym przenoszona na ambitną jednostkę, która w końcu czyni z was narzędzia swych zbrodni.❞

Od tego momentu życie Waverleya zaczyna się niebezpiecznie komplikować w wyniku otaczających go intryg. W ostateczności zostaje zmuszony wybrać między dynastią Stuartów a dynastią hanowerską - między honorem, a bezpieczeństwem...

❝Posuwając się ku północy, natrafiał wszędzie na ślady wojny. Połamane wozy, trupy końskie, chaty bez dachów, drzewa ścięte na zasieki, mosty popsute lub częściowo tylko naprawione - wszystko świadczyło o ruchach wrogich wojsk.❞

Z twórczością Waltera Scotta chciałam zapoznać się od niekrótkiego czasu i mam niezachwiane uczucie, że po Waverley sięgnęłam w właściwym momencie, ponieważ...

Waverley to ponadczasowa historia o konflikcie nie tylko narodowym, lecz również wewnętrznym, w której każdy bohater zmierza się z osobistymi problemami, ambicjami i pragnieniami; oplecione przez autora zachwycającymi opisami oraz zaskakujące czytelnika przenikliwością względem ludzkich uczuć i najskrytszych myśli. Każdy czytelnik może odnaleźć w niej swój pierwowzór, swojego historycznego przodka, z którym łączy go ponadwieczna nić porozumienia.

Poprzez stronice tej powieści, Walter Scott zabiera nas nie tylko na niezliczone pola bitewne oraz do głośnych, roześmianych gospodarstw, lecz oprowadza nas również po nieokiełznanej Szkocji poprzez jazdę konną i leśne polowania. Przenosi nas także do sal przesłuchań, więzienia i ciemności, w której dochodzi do porwań. Zabiera nas na spotkania z Bonnie Prince Charlesem (Karol Stuart, młodszy pretendent),z jakobitami oraz z czerwonymi kurtkami.

Innymi słowy...

Walter Scott zabiera nas w dziką i namiętną przeszłość, w sześćdziesiąt lat temu.

W 1688 roku Jakub VII z dynastii Stuartów został zdetronizowany na rzecz Marii II, początkując tym samym dynastię hanowerską. Owa detronizacja była wynikiem konfliktu religijnego między katolikami a protestantami.

Detronizacja doprowadziła do rozłamu szkockich klanów na wrogie stronnictwa, a tym samym do narodzin jakobityzmu, zwolennictwa pretendentów do tronu brytyjskiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1113
539

Na półkach:

Wiele lat temu rozmawiałam z wujkiem Staszkiem na temat ulubionych książek i zachwycony był wówczas powieścią Waltera Scotta ,,Waverley, czyli sześćdziesiąt lat temu". Utkwiło mi to w pamięci i po latach, gdy zobaczyłam wznowienie tej powieści w Wydawnictwie MG, natychmiast sięgnęłam po książkę.

Walter Scott jest uważany za najwybitniejszego pisarza angielskiej powieści z nurtu historyzmy romantycznego. ,,Waverley" przyniósł mu rozgłos i sławę. Jest to pierwsza powieść z cyklu ,,opowieści waverleyowskich", przedstawiających historię pogranicza szkocko-angielskiego XVII-XVIII wieku. W skład tego cyklu wchodzą: ,,Old Mortality", ,,Rob Roy", ,,Więzienie w Edynburgu", ,,Narzeczona z Lammermoor", ,,Mannering, czyli astrolog", ,,Antykwariusz", i ,,Kenilworth".

Akcja powieści rozgrywa się na tle wydarzeń w 1745 roku w Szkocji podczas powstania jakobitów, czyli zwolenników zrzuconej w czasie rewolucji 1688 roku z tronu angielskiego dynastii Stuartów. Jakobityzm był odpowiedzią na detronizację Jakuba VII i osadzenie na tronie jego córki Marii II wraz z mężem Wilhelmem III Orańskim, i zapoczątkowanie tym samym nowej dynastii - hanowerskiej. W Szkocji nastąpił podział wśród klanów. Część wsparła Wilhelma, a część spośród górali pozostało wiernych Jakubowi. Wywodzili się oni z klanów zamieszkujących głównie region Highland. Każdy klan miał swoją armię, co zaowocowało późniejszymi powstaniami. Pierwsze powstanie miało miejsce w 1715 roku. Jakobici uzyskali wsparcie Francji, jednak powstanie zostało stłumione przez Anglików. W 1718 roku po raz drugi wybuchło powstanie, jednak zła jego organizacja szybko doprowadziła do upadku. Trzeci zryw przypadł na lata 1745-1746. Wielkie nadzieje na restaurację Stuartów wiązano z wnukiem Jakuba VII, Karolem Edwardem Stuartem, zwanym Pięknym Księciem Karolem. Objął on dowództwo nad trzecim powstaniem i początkowo jego armia odnosiła sukcesy. Jednak brak zdecydowania Szkotów doprowadził do fatalnej w skutkach klęski w bitwie pod Culloden w 1746 roku.

Główny bohater powieści młody szlachcic angielski Edward Waverley na czele kompanii dragonów wstępuje do armii angielskiej, która stacjonuje w Dundee, w Szkocji. W czasie przepustki składa wizytę u barona Bradwardine'a, jakobity, który jest przyjacielem jego stryja Everarda. Córka barona Róża zakochuje się w Edwardzie. W czasie polowania na jelenie Edward nieświadomie bierze udział w powstaniu jakobitów i tak rozpoczynają się jego barwne przygody. Autor od samego początku powieści kreśli rozdarcie w rodzinie Waverleyów. Edward jest wychowywany po części przez ojca Ryszarda, wiga, a po części przez stryja Everarda, torysa, opowiadającego się za jakobicką tradycją. Nieśmiały, flegmatyczny Edward zmuszony jest pokonywać kolejne przeciwności losu i brać udział w wielkich historycznych wydarzeniach. Młodzieniec przechodzi stopniową przemianę i z zaciekawieniem śledziłam jego poczynania. Bohaterowie i ich cechy odpowiadają ówczesnej epoce. Autor odtwarza zwyczaje, obyczaje i dylematy ludzi z epoki. W miarę czytania zżywałam się z postaciami: dumnym, wrażliwym i śmiesznym Everardem; wiernym i odważnym Evanem; dobrą i cierpliwą Różą; twardą Florą i innymi.

Walter Scott ciekawie i barwnie opisuje przeszłość swojego kraju. Opisy bitwy pod Preston i potyczki pod Clifton autor zaczerpnął z opowiadań wiarygodnych naocznych świadków oraz uzupełnił je faktami z historii powstania. Pokazał, że prześladowanie Stuartów było dla wielu Szkotów symbolem prześladowań i klęsk samej Szkocji. Po powstaniu z 1745 roku załamuje się władza patriarchalna przywódców góralskich, zostają zniesione dziedziczne sądy szlachty i baronów w części kraju, stronnictwo jakobitów zostaje wytępione. Zaczynają zanikać stare obyczaje. Aby lepiej zrozumieć treść powieści często sięgałam do objaśnień historycznych na końcu książki.

,,Waverlej, czyli sześćdziesiąt lat temu" to wymagająca klasyczna powieść nasycona namiętnościami charakterystycznymi dla epoki, barwnymi obyczajami, walkami, ambicjami, miłościami i dylematami, zilustrowana naukami moralnymi, ale też elementami rozrywki. Dobrze, że Walter Scott szukając przyrządów wędkarskich w szufladzie, przy okazji wydobył zapomniany rękopis i ukończył dzieło. Dzięki temu wiele pokoleń może czytać o walecznym narodzie szkockim. Powieść polecam miłośnikom literatury klasycznej i historycznej:)

Wiele lat temu rozmawiałam z wujkiem Staszkiem na temat ulubionych książek i zachwycony był wówczas powieścią Waltera Scotta ,,Waverley, czyli sześćdziesiąt lat temu". Utkwiło mi to w pamięci i po latach, gdy zobaczyłam wznowienie tej powieści w Wydawnictwie MG, natychmiast sięgnęłam po książkę.

Walter Scott jest uważany za najwybitniejszego pisarza angielskiej powieści z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
97

Na półkach:

avatar
2310
1184

Na półkach: , , ,

Słyszałam o tej książce złe rzeczy, i to z ust historyków literatury – słyszałam, że jest nudna, przegadana, a bohaterowie irytują. Ale mnie ona wciągnęła, nie wiem, czy dlatego, że na tle powieści poetyckich i poematów dygresyjnych i tak czyta się ją lekko, choć nie ma tak, że wszystko było piękne i idealne.

Edward Waverley, młody angielski szlachcic, jest wychowany po części przez ojca, konserwatystę i zwolennika dynastii hanowerskiej, i wuja, torysa. Gdy młody człowiek trafia do Szkocji i styka się z powstaniem jakobitów, musi wybrać między lojalnością Koronie a walczącym o niepodległość Szkotów. W jego życiu pojawiają się też dwie kobiety – niewinna i delikatna Róża oraz Flora, melancholijna Szkotka, żyjąca marzeniami o przeszłości, siostra przywódcy klanu.

Jak wiecie (albo i nie wiecie) jestem fanką folkloru celtyckiego i zawsze się zapalam na wszelkie wzmianki na ten temat. Tak też było z ,,Waverley”, gdzie mamy wzmianki w języku gaelickim, fragmenty pieśni celtyckich, a całość przenika klimat odchodzącego świata szkockich klanów (chociaż podobno część tego folkloru wymyślił sam Scott). Mamy tu też wiele nawiązań do historii Anglii, która ukształtowała sytuację opisaną przez autora, co sprawia, że ,,Waverley” może być trudne dla osób niezaznajomionych, chociażby z Wojną Dwóch Róż. A jednak wiadomo, że to świat odchodzący, fascynujący, o którym można czytać, ale nie da się już w nim żyć, co może być nieco kontrowersyjne – bo mimo podkreślenia męstwa szkockich górali, autor zaznacza, że ich walka nie miała sensu i powinni pozostać lojalni królowi Anglii. W dzisiejszych czasach wydaje mi się, że nie każdy by się z nim zgodził i czuć u Scotta pewne podlizywanie się władzy, ale nie da się ukryć, że nie jest to jedyna powieść, która pokazuje, jak pewien świat musi odejść. W tym wszystkim tkwi głównie bohater, wiecznie rozdarty – między ojcem i wujem, między Anglią i Szkocją, między dwiema kobietami, z których jedna jest idealnym materiałem na żonę, a druga fascynuje, ale nigdy nie będzie do końca częścią jego świata.

Edward Waverley to człowiek naiwny, jeszcze niewinny, łatwo ulegający wpływom, i taki właściwie pozostaje do samego końca. Jednak widać jego rozdarcie i przemianę, konieczność porzucenia ideałów. Znacznie mniej ciekawie wypada Róża. Wiem, że niektórzy chwalą tą postać za oddanie, a krytykują Florę, dla mnie było na odwrót. Róża wydawała mi się nudna i słabo rozwinięta, a wątek jej nieszczęśliwej miłości pozostawał na zbyt dalekim planie, by można go było przeżywać. Wiem, że w tamtych czasach raczej narracyjność przeważała nad opisywaniem konkretnych scen, ale w tym wypadku po prostu miałam wrażenie, że autor wręcz zmusza czytelnika, by przyjął na wiarę, że Róża zakochała się w Edwardzie, a on we Florze. Flora jest ciekawą postacią, nieco romantyczną, uduchowioną, żyjącą w świecie marzeń i pragnącą, by jej brat przywrócił świat szkockich klanów. Dlatego fascynuje Waverleya, ale ponieważ ten nie dorasta do jej marzeń, spotyka się z zimnem i odrzuceniem. Jednak nie sprawiło to, że zniechęciłam się do Flory, ale bardziej do autora i jego uproszczenia postaci i ich relacji. Zdecydowanie bardziej przemówiła do mnie więź między przyjaciółkami, które, choć teoretycznie są rywalkami, nie zazdroszczą sobie, nie knują. Flora i Róża wspierają się i kochają. Bardzo ciekawą i charyzmatyczną postacią jest też Fergus i choć według idei autora, musi on przegrać, a jego punkt widzenia nie ma racji bytu, to on pozostaje osobą wierną sobie i gotową poświęcić się w imię wartości.

Polecam oczywiście tę powieść, ale tylko fanom XIX wieku, świadomym pewnych form i sposobu pisania, jaki panował w tamtych czasach. Szczególnie jest to gratka dla miłośników Szkocji.

,, Miłość potrafi (niekiedy) oprzeć się burzom wielkiej surowości, ale nie długotrwałemu mroźnemu chłodowi prostej obojętności(…) Miłość może żyć dziwnie małą odrobiną nadziei, ale zupełnie bez niej istnieć nie może.”

Słyszałam o tej książce złe rzeczy, i to z ust historyków literatury – słyszałam, że jest nudna, przegadana, a bohaterowie irytują. Ale mnie ona wciągnęła, nie wiem, czy dlatego, że na tle powieści poetyckich i poematów dygresyjnych i tak czyta się ją lekko, choć nie ma tak, że wszystko było piękne i idealne.

Edward Waverley, młody angielski szlachcic, jest wychowany po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
55

Na półkach:

Spodziewałam się ramoty dla dzięwiętnastowiecznej młodzieży, a tymczasem to rozkoszna powieść. Wiele osób drażnią zwroty do czytelnika w stylu "myślisz, drogi czytelniku, że nasz bohater wyjechał? mylisz się", ale według mnie ma to swój urok. Trzeba przyznać, że jak na powieść przygodową z początku niezbyt wiele się dzieje (przez pierwszych sto stron "nasz bohater" zdąży przyjechać w gości i zjeść obiad),ale to bynajmniej nie nudzi. Wspaniałe są portrety postaci, szkockich zwyczajów i krajobrazów. Bardzo mi odpowiada ten pełen ciekawych dygresji styl, z przyjemnością czytałam przypisy i komentarze autora. Powieść wydaje mi się świeża i wdzięczna, a miłośników historii może zainspirować do zgłębiania tematyki powstań jakobickich. Mitologizowanie historii sprawia, że kultura danego kraju staje się bardziej wyrazista i pociągająca; celem Scotta było tworzenie legendy Szkocji, i pięknie mu się to udało.

Spodziewałam się ramoty dla dzięwiętnastowiecznej młodzieży, a tymczasem to rozkoszna powieść. Wiele osób drażnią zwroty do czytelnika w stylu "myślisz, drogi czytelniku, że nasz bohater wyjechał? mylisz się", ale według mnie ma to swój urok. Trzeba przyznać, że jak na powieść przygodową z początku niezbyt wiele się dzieje (przez pierwszych sto stron "nasz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1982
82

Na półkach: ,

Jedna z tych książek, który czytając żałujesz, że do końca zostało już kilkadziesiąt, kilkanaście, kilka kartek i w końcu trzeba przeczytaną odłożyć na półkę.
Napisana dwa wieki temu a nie zestarzała się ani trochę - także dlatego, że jej bohaterowie myślą i czują podobnie jak pokolenia przed nimi i pokolenia po nich - mówiąc technicznie: postacie i problemy "Waverleya" są ponadczasowa, tak jak ponadczasowa jest miłość, honor, ambicja, wierność (no i głupota).
I pomyśleć, że gdyby ktoś kiedyś nie poprosił Walter Scotta o akcesoria wędkarskie, mielibyśmy dziś tylko odnaleziony przypadkiem brulion powieści o jakobickim powstaniu, albo i tego nawet nie. Zgroza!

Jedna z tych książek, który czytając żałujesz, że do końca zostało już kilkadziesiąt, kilkanaście, kilka kartek i w końcu trzeba przeczytaną odłożyć na półkę.
Napisana dwa wieki temu a nie zestarzała się ani trochę - także dlatego, że jej bohaterowie myślą i czują podobnie jak pokolenia przed nimi i pokolenia po nich - mówiąc technicznie: postacie i problemy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    359
  • Przeczytane
    234
  • Posiadam
    141
  • Klasyka
    14
  • Teraz czytam
    11
  • Literatura brytyjska
    6
  • Literatura piękna
    5
  • Powieść historyczna
    4
  • Studia
    3
  • Historia - bo lubię :)
    3

Cytaty

Więcej
Walter Scott Waverley Zobacz więcej
Walter Scott Waverley albo lat temu sześćdziesiąt Zobacz więcej
Walter Scott Waverley albo lat temu sześćdziesiąt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także