rozwińzwiń

Deadline

Okładka książki Deadline Randy Alcorn
Okładka książki Deadline
Randy Alcorn Wydawnictwo: Wydawnictwo M kryminał, sensacja, thriller
500 str. 8 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Wydawnictwo M
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
500
Czas czytania
8 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375952001
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1548
863

Na półkach: , , ,

Życie jest bardzo kruche, wystarczy jedna chwila nieuwagi, jeden zbieg okoliczności i może zawisnąć na włosku. Dzisiaj żyjemy, mamy się dobrze, a jutro może nas nie być. Codziennie bardzo wiele osób ginie w wypadkach, często z powodu brawury, alkoholu, nieprzestrzegania przepisów. Niestety zdarza się, że winowajcy wychodzą z tego bez szwanku, podczas gdy osoba, która jechała prawidłowo, ginie na miejscu...

Jake, Doc i Finney spędzają jak co tydzień niedzielne popołudnie przed telewizorem, oglądając mecz. W przerwie jeden z nich ma jechać po pizzę. Aby wyłonić tego szczęśliwca rzucają monetą, jednak gdy ta staje na kancie, uznają to za znak i postanawiają jechać wspólnie. Niestety w trakcie tej wyprawy zdarza się tragiczny wypadek. Trójka przyjaciół ląduje w szpitalu, jednak tylko stan Jake'a jest stabilny. Pozostali mężczyźni leżą na intensywnej terapii i szanse na ich powrót do zdrowia są niewielkie i niestety po krótkim czasie obaj odchodzą.

Jake jest załamany po śmierci swoich kolegów, trudno jest mu żyć ze świadomością, że tylko jemu udało się uratować z tego tragicznego wypadku. Po tygodniu decyduje się wrócić do pracy. Jest on znanym felietonistą gazety "Tribune". Jak zwykle czeka na niego spora ilość korespondencji od jego czytelników. Część z niej to głosy poparcia, a część – obraźliwe komentarze na temat jego tekstów. Wśród sterty listów Jake znajduje też kopertę z żółtą karteczką z napisem "To nie był przypadek". Jake oczywiście natychmiast łączy ją z ostatnimi wydarzeniami, ale nie za bardzo wie, czy brać ją poważnie. Postanawia jednak zbadać sprawę. W tym celu udaje się do zaprzyjaźnionego policjanta i już same oględziny wraku samochodu wystarczają by stwierdzić, że faktycznie ktoś chciał śmierci któregoś z trójki przyjaciół. Pytanie tylko którego? Który z nich miał się stać ofiarą? Jakie motywy kierowały mordercą? Jake bardzo chce rozwiązać tę sprawę, znaleźć winowajcę...

Chociaż na pierwszy rzut oka, książka zapowiada się na klasyczny kryminał, to jednak autor bardzo nas zaskakuje. Wplata w fabułę wątki religijne, metafizyczne. Jesteśmy świadkami stopniowej przemiany naszego bohatera. Poznajemy różne grupy ludzi: bezwzględnych dziennikarzy, osoby głęboko wierzące, będące przeciwnikami aborcji i dla kontrastu zwolenników aborcji, osoby zaangażowane w ten biznes, czerpiące z niego korzyści. Każda z tych grup jest przekonań o tym, iż ma rację. Alcorn bardzo dużo uwagi poświęca tematowi aborcji, tego jakie mogą być jej konsekwencje, jak wielu ludzi nie potrafi żyć ze świadomością, że zdecydowało się zabić swoje dziecko. Wielu osobom wybór wydaje się prosty, jednak tylko Ci, którzy zdecydowali się kiedyś na ten zabieg, wiedzą naprawdę jakie są tego konsekwencje, jak ta jedna decyzja może odwrócić życie do góry nogami. Alcorn przedstawia problem z wielu perspektyw.

Do tego autor roztacza przed nami własną wizję nieba i piekła i chyba ten element akurat najmniej do mnie przemawia. Przedstawiony przez autora obraz nie do końca mnie przekonuje, wydaje mi się być przerysowany, nierzeczywisty, ale wiadomo, że każdy ma prawo mieć własne wyobrażenie na ten temat. Zdecydowanie bardziej odpowiadały mi wydarzenia rozgrywające się na ziemi, bo oczywiście są dużo bardziej wiarygodne, rozgrywają się w znanej nam rzeczywistości, dotykają problemów, z którymi każdemu z nas przychodzi się stykać, również rozterki naszego bohatera nie są nam obce.

Chociaż nie we wszystkim zgadzam się z autorem, są tematy, na które mam nieco odmienne zdanie, to jednak uważam tę lekturę za bardzo ciekawą. Rozmiary też książki są naprawdę spore, a jednak nie nudziłam się, byłam bardzo ciekawa finału tej historii. Zdecydowanie jest to lektura dająca do myślenia, mnogość podjętych w niej tematów daje ogromne pole do przemyśleń. Jednak nie brakuje też luźniejszych wątków, humorystycznych dialogów, które mogą rozbawić czytelnika, tak przynajmniej było w moim przypadku.

Książkę oczywiście polecam, ale nie wszystkim. Jeżeli ktoś szuka klasycznego kryminału, to może się rozczarować. Sięgając po „Deadline” trzeba się nastawić na to, iż nie jest to książka akcji, owszem są tu momenty, które trzymają w napięciu, ale w moim odczuciu dominują tu rozważania natury etycznej, mające na celu zrozumienie współczesnego świata, kierunku, w którym zmierza. Autor bardzo często odwołuje się też do religii, miejsca chrześcijaństwa we współczesnym świecie. Jeżeli te tematy są Wam bliskie, to serdecznie zachęcam do lektury.

http://korcimnieczytanie.blogspot.com/2014/02/randy-alcorn-deadline.html

Życie jest bardzo kruche, wystarczy jedna chwila nieuwagi, jeden zbieg okoliczności i może zawisnąć na włosku. Dzisiaj żyjemy, mamy się dobrze, a jutro może nas nie być. Codziennie bardzo wiele osób ginie w wypadkach, często z powodu brawury, alkoholu, nieprzestrzegania przepisów. Niestety zdarza się, że winowajcy wychodzą z tego bez szwanku, podczas gdy osoba, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
782
686

Na półkach:

(...) niewątpliwie trudnych i niejednoznacznych tematów jest w tej książce tak wiele, że trudno o wszystkich pisać, ale co ciekawe autor potrafił to wszystko złożyć w spójną całość. I pod tym względem jestem pełna podziwu. Nie da się jednak nie zauważyć, które poglądy są mu bliższe i które przedstawia z większym uczuciem. Zresztą samo to nie jest raczej niczym zaskakującym, tyle że nie zawsze forma prezentowania określonego stanowiska przez autora była według mnie właściwa. Mam tu na myśli pewną nierówność, która przejawiała się fragmentami napisanymi naprawdę świetnie, które czytałam z ogromnym zainteresowaniem, przeplatanymi co jakiś czas takimi, które brzmiały nieco jak sprawnie przygotowana regułka lub prelekcja. A taka forma niestety w kontekście akcji nie zawsze brzmiała naturalnie. Nawet mimo, że tych lepszych części było znacznie więcej, to te mało przekonujące i w pewnym stopniu jakby sztucznie wplecione, stanowią pewną rysę o której zapomnieć nie mogę.

Pełna opinia na k-czyta.pl: http://www.k-czyta.pl/2013/08/randy-alcorn-deadline_18.html

(...) niewątpliwie trudnych i niejednoznacznych tematów jest w tej książce tak wiele, że trudno o wszystkich pisać, ale co ciekawe autor potrafił to wszystko złożyć w spójną całość. I pod tym względem jestem pełna podziwu. Nie da się jednak nie zauważyć, które poglądy są mu bliższe i które przedstawia z większym uczuciem. Zresztą samo to nie jest raczej niczym zaskakującym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Ludzie dobrowolnie wierzą w pewne rzeczy, ponieważ w przeciwieństwie do prawdy są one pochlebne, wygodne i popularne. Nie wierzą w inne, gdyż są niepochlebne, niewygodne i niepopularne. Ale nie ma to żadnego związku z prawdą."




Jednym z patronatów medialnych tej książki jest czasopismo Focus, z tego też względu przypuszczałam, że nie będzie to powieść utrzymana w tonie jednego gatunku. Nie spodziewałam się jednak, że oprócz warstwy typowo sensacyjnej, otrzymam również głęboko rozbudowaną głębię metafizyczną, która poruszy podstawy niektórych moich poglądów.

Randy Alcorn to amerykański pisarz, autor osiemnastu książek (których łączny nakład wynosi ponad milion egzemplarzy),artykułów dla wielu czasopism, jak również wydawca własnego magazynu "Eternal Perspectives". Alcorn przez czternaście lat był proboszczem, posiada stopnie naukowe z teologii oraz studiów biblijnych. Prywatnie ojciec dwóch córek oraz dziadek, często zapraszany do programów telewizyjnych i radiowych.

Jake Wodds, liberalny felietonista pracujący w gazecie "Tribune", spędza wesołe popołudnie z dwoma starymi przyjaciółmi – Dociem i Finneyem. Doc to lekarz, zatwardziały zwolennik aborcji, nie wierzący w Boga i całą wizję boskiego zbawienia duszy. Finney za to jest aktywnie działającym członkiem ruchu na rzecz obrony życia, religijny i rodzinny, nakłania swoich przyjaciół do spojrzenia z innej strony na pewne sprawy. Popołudnie jakich wiele, przynosi ze sobą wielką tragedię. Podczas jazdy samochodem, trójka przyjaciół na skutek awarii samochodu, powoduje wypadek samochodowy w wyniku którego Doc i Finney umierają. Jak się okazuje, awaria samochodu nie była przypadkowa. Jake jako jedyny ocalony próbuje rozwikłać zagadkę śmierci swoich przyjaciół. Droga, którą przejdzie aby uzyskać odpowiedź na dręczące go pytania, na zawsze zmieni jego przekonania i poglądy dotyczące sensu życia.

"Deadline" jest książką, której fabuła jest dwuwarstwowa. Na pierwszy plan wysuwa się śledztwo związane z morderstwem przyjaciół głównego bohatera. Druga warstwa fabularna oscyluje na pograniczu metafizyki, religii i ewolucji ludzkiej duszy. Dlatego też podtytuł powieści nosi nazwę "Po drugiej stronie życia". Wraz z odkrywaniem przez Jake epilogu związanego z celowym uszkodzeniem samochodu, czytelnik wraz ze zmarłym Finney’em odkrywa jak wygląda obiecane przez Boga niebo. Wątek ten jest dość szeroko rozbudowany, i chociaż niebiańska wizja autora nie do końca może być zgodna z naszymi wyobrażeniami, nie da się ukryć, że obrazy te zostają na dłużej w głowie. Wstrząsnąć może natomiast wizja piekła, jaką nakreślił nam autor, poprzez bytność w nim Doca. To chyba najgorszy obraz piekła w literaturze z jakim się dotychczas spotkałam. Nie znajdziecie w nim smoły, ognia czy wiecznych, fizycznych tortur. To coś znacznie gorszego…

"Po pierwsze, śmierć jest najpewniejszą rzeczą w naszym życiu. Statystyka nigdy się nie zmienia. Sto procent tych, którzy się rodzą, umiera."

Autor w swoim jakże obszernym dziele, powieść bowiem składa się z pięciuset stron, porusza wiele istotnych i kluczowych etycznych problemów, z jakimi radzić sobie musi obecnie ludzka cywilizacja. Mowa tutaj o kontrowersjach dotyczących aborcji, homoseksualizmu czy kwestii pobierania narządów od ludzi, którym umarł mózg. Randy Alcorn również odnosi się do prawdy obiektywnej dotyczącej mediów oraz samej rzetelności dziennikarskiej i stronniczości dziennikarzy. Jego poglądy uwidocznione na łamach książki, mogą być uznane za skrajnie konserwatywne i prawicowe. Jednakże z wieloma zarzutami czy dowodami, jakie nam uwidacznia poprzez wykreowanych przez siebie bohaterów, trudno się nie zgodzić. Szokującym może być fakt zmiany definicji śmierci. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że obecnie to lekarze decydują o tym kto formalnie jest martwy, a kto jeszcze żywy, by pobrać jego narządy. Tym samym zdefiniowanie śmierci nie jest już tak oczywiste.

"Być może największe zagrożenie to nie łamanie reguł, ale ich zmiana. Kiedy ulegną zmianie, możesz stosować się do nowych w przekonaniu, że postępujesz słusznie, ale za każdym razem twoja nowa prawda to tylko stare kłamstwa."

Autor bardzo ciekawie i realistycznie naszkicował czytelnikowi ewolucję Jake, od liberalnego, poszukującego sensu życia dziennikarza, który krytykuje w swoich felietonach wszelkie przejawy ruchów antyaborcyjnych i pro-life do człowieka, który zaczyna pojmować karykaturę własnych zachowań, stając się religijnym i wierzącym w rodzinę ojcem i mężem. Ewolucja głównego bohatera może skłonić czytelnika do rewizji własnych, niekiedy nie popartych faktami, poglądów i wyobrażeń, dotyczących wielu etycznych kwestii naszych czasów.

Warsztatowo książka jest bardzo dobra. Pierwszoosobowa i trzecioosobowa narracja zastosowane w odpowiednich momentach, potęgują specyficzny klimat powieści. Wydanie jest również godne zaznaczenia: twarda okładka, duży format, odpowiednia czcionka. Jedynie rozszerzeniu powinna ulec krótka, w mojej opinii za krótka notka o książce na tylnej stronie.

"Deadline" czyli "Termin" tłumacząc ten tytuł na polski, jest powieścią wielowymiarową. Wątek sensacyjno-kryminalny posłużył jedynie autorowi do zaprezentowania swoich poglądów na wiele kwestii dotyczących etyki i religii. Posłużył również do skłonienia czytelnika do wewnętrznej dyskusji dotyczącej własnych wyobrażeń. Nie obawiajcie się, Randy Alcorn nie próbuje was na siłę przekonać do jego wizji świata. Wręcz przeciwnie, prowokuje i intryguje do własnych refleksji. To książka zarówno dla ludzi wierzących i niewierzących, dla ludzi, którzy nie boją się otworzyć umysłu.

"Czy życie naprawdę było aż tak przypadkowe, czy każdy rzut monetą kontrolowała jakaś dłoń? Czy ktoś w ogóle był w stanie wpłynąć na wynik rzutu i zmienić bieg swojego życia?"

http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/

"Ludzie dobrowolnie wierzą w pewne rzeczy, ponieważ w przeciwieństwie do prawdy są one pochlebne, wygodne i popularne. Nie wierzą w inne, gdyż są niepochlebne, niewygodne i niepopularne. Ale nie ma to żadnego związku z prawdą."




Jednym z patronatów medialnych tej książki jest czasopismo Focus, z tego też względu przypuszczałam, że nie będzie to powieść utrzymana w tonie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    24
  • Posiadam
    13
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Chetnie sprzedam - wymiana tylko na nowości raczej
    1
  • 2014
    1
  • Oddane do biblioteki
    1
  • Posiadam 🏠
    1
  • Kryminały/trillery
    1
  • Sprzedam/Wymienię
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Deadline


Podobne książki

Przeczytaj także