Dziennik nimfomanki

Okładka książki Dziennik nimfomanki
Valérie Tasso Wydawnictwo: Amber Seria: Bestsellery literatury erotycznej [Amber] biografia, autobiografia, pamiętnik
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Bestsellery literatury erotycznej [Amber]
Tytuł oryginału:
Diario de una ninfómana
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2013-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324146826
Tłumacz:
Ewa Ratajczyk, Barbara Kitlińska
Tagi:
seks erotyka prostytucja nimfomanka uzależnienie ekranizacja Valerie Tasso
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
622
107

Na półkach: , ,

Pierwsza rada dla wszystkich zainteresowanych tematyką książki, której dotyczyć będzie recenzja: nie czytajcie notki na okładce, ani nawet streszczenia umieszczonego przez wydawcę na stronie internetowej. Zepsuje Wam przyjemność z niespodzianki, której może dostarczyć "Dziennik nimfomanki" autorstwa Valerie Tasso. Ja miałam pecha rzucić okiem na rzeczony opis grubo po połowie lektury, a mimo to doświadczyłam nie należącego raczej do przyjemnych wrażeń czytelniczych, efektu spojlera.

Ad rem.
Książka - jak wskazuje na to tytuł - ma formę autobiograficznej opowieści. Jej bohaterką jest Valerie - młoda i wykształcona kobieta z aspiracjami. Ma 29 lat, ukończone studia wyższe na - jakże perspektywicznym ostatnimi czasy - kierunku marketing i zarządzanie. Pracuje w dużej korporacji na terenie Hiszpanii, jednak często podróżuje; odnosi sukcesy zawodowe, nie może się także skarżyć z powodu braku przyjaciół, czy pieniędzy. Jednak los obdarzył ją czymś, co nazywa "szczególną wrażliwością zmysłową". W przypadku Val, wyraża się ona we wzmożonym popędzie seksualnym, który bohaterka zaspokaja przez różnorodne a przypadkowe znajomości.

Nietrudno się domyślić, że taki styl życia może sprowadzić na nią kłopoty. Wśród rozlicznych kochanków Valerie, znajduje się fetyszysta coca coli, miłośnik zabaw sado-maso, paralityk poruszający się na wózku, ale również psychopata. Z tym ostatnim bohaterka próbuje stworzyć stabilny związek i zakończyć w ten sposób pełen swobody seksualnej etap w swoim życiu. Niestety, jej wybór pada chyba na najgorszego kandydata z możliwych, a konsekwencje, jakie poniesie będą co najmniej dalekosiężne.

"Dziennik nimfomanki" podzielony jest na cztery części. W pierwszym, zatytułowanym w bardzo pomysłowy sposób ["Mój bieg maratoński na 1200 metrów", co odnosi się do ilości stosunków seksualnych, jakie musiałaby odbyć, by pokonać taki "dystans", gdyby odległość mierzona była długością penisów jej partnerów] autorka po prostu opisuje swoje zmysłowe przygody. Kolejny ["Sypiam z wrogiem"] dotyczy epizodycznego związku z Jamie'm - psychopatą, który zamiast zrozumienia i stabilizacji zafundował bohaterce [zdecydowanej już podówczas do zmiany stylu życia] całą kaskadę negatywnych zdarzeń i związanych z nimi emocji. Trzeci i czwarty rozdział opisują perypetie Valerie po zakończeniu tej toksycznej relacji i sposoby, w jakie musiała zacząć sobie radzić, by dojść do siebie [także finansowo].

Wydarzenia opisywane na łamach książki dzieją się na przestrzeni trzech lat [pomiędzy marcem 1997 roku, a styczniem 2000]. "Dziennik nimfomanki" nie jest jednak ani kroniką seksualnych perwersji, ani zapisem poszczególnych przygód, jakich doświadcza bohaterka. Valerie w swoim dzienniku nie dramatyzuje i nie ubarwia; raczej zwyczajnie relacjonuje wydarzenia, które w większości czytelników wzbudziłyby silne emocje. Może właśnie dzięki pewnej dozie stoicyzmu i dystansu, jaki autorka nabrała do poszczególnych zdarzeń styl książki jest bardzo dobry. Tasso zdecydowanie odznacza się lekkim piórem; mimo że omawiana lektura należy raczej do książek obyczajowych niż akcji, czyta się ja szybko i sprawnie. Sama niejednokrotnie zastanawiałam się, co spotka Val na kolejnych stronach. Nie bez znaczenia jest tez pojawiający się humor - nieco złośliwy, ale odpowiednio dosadny i bardzo obrazowy [szczególnie jeśli chodzi o metafory].

Pozostaje pytanie o motywację. Co sprawiło, że Valerie uzależniła się od seksu i potrzebowała go w taki sam sposób jak narkoman potrzebuje heroiny? Brak hamulców moralnych [w przeciwieństwie do min. przyjaciółki Soni] umożliwił bohaterce przeniesienie pragnienia zaspokojenia potrzeb psychicznych na sferę seksualną. U podstaw jej nałogu leży zatem [poza fizyczną podatnością, która Val określa mianem wspomnianej już wcześniej "wrażliwości zmysłowej"] dążenie do kontaktu z drugim człowiekiem, a ekscesy seksualne są wyłącznie wyrazem tego dążenia. Nie napiszę, że owa tendencja u Valerie przybiera postać "krzyku rozpaczy"; bohaterka nie przedstawia bowiem swoich doświadczeń jako traumy. Sama książka nie jest także spowiedzią, którą zwieńczyłoby poczucie oczyszczenia i katharsis; to raczej kronika, która jest dla Valerie rodzajem autoterapii. W trakcie jej pisania prawdopodobnie uświadomiła sobie przyczyny leżące u podstaw zachowań, jakie podejmowała. Dominujące w nich było zagubienie i próba odnalezienia siebie poprzez kontakt z innym człowiekiem. O tym, czy Valerie Tasso, autorce "Dziennika nimfomanki" ostatecznie się to udaje, nie dowiecie się jednak ode mnie. Życzę udanej lektury, bo - moim zdaniem - warto.

Pierwsza rada dla wszystkich zainteresowanych tematyką książki, której dotyczyć będzie recenzja: nie czytajcie notki na okładce, ani nawet streszczenia umieszczonego przez wydawcę na stronie internetowej. Zepsuje Wam przyjemność z niespodzianki, której może dostarczyć "Dziennik nimfomanki" autorstwa Valerie Tasso. Ja miałam pecha rzucić okiem na rzeczony opis grubo po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 029
  • Chcę przeczytać
    2 744
  • Posiadam
    1 524
  • Ulubione
    116
  • Teraz czytam
    95
  • 2014
    42
  • 2013
    35
  • Chcę w prezencie
    34
  • 2012
    32
  • E-book
    30

Cytaty

Więcej
Valérie Tasso Dziennik nimfomanki Zobacz więcej
Valérie Tasso Dziennik nimfomanki Zobacz więcej
Valérie Tasso Dziennik nimfomanki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także