Mafia po polsku

Okładka książki Mafia po polsku
Bertold Kittel Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN reportaż
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Mafia po polsku
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2013-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377052839
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
127 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
891
764

Na półkach:

Niedawno w mediach przeczytałem o procesie dotyczącym afery Amber Gold i absurdzie prawnym, który dotyczy zakończenia tego procesu. Dla niezorientowanych w temacie dodam, iż proces karny w którym ma dojść do skazania głównego oskarżonego w tej aferze, Marcina P. Dobiega właśnie końca. Cała afera Amber Gold ma złą sławę. Odczytywanie wyroku jest krokiem w kierunku dojścia do sprawiedliwości, ale nie jest pozbawione kontrowersji. Mianowicie prawo na tyle jest ułomne iż wymaga od sędzi odczytania listy wszystkich poszkodowanych stron. I oto w ten sposób sędziowie który w tym samym czasie mogliby zajmować się innymi sprawami, których nie brakuje w sądach, muszą bezmyślnie, całkowicie odtwórczo, odczytywać miesiącami listę czternastu tysięcy poszkodowanych.... Komu jest na rękę tak ułomne prawo? Mafii. Tytułowa mafia po polsku to właśnie niewydolny wymiar sprawiedliwości, ciągnące się latami dochodzenia a następnie sprawy sądowe. Nikt inny niż mafia nie zaciera rączek z takiego stanu rzeczy.
Tematyka zorganizowanej przestępczości, mafii mówiąc w skrócie jest dość skomplikowaną sprawą. Mafia istnieje i ma się całkiem dobrze, tylko zmieniła swoje oblicze. O tym pisze właśnie Bertold Kittel. Dopóki mieliśmy lata 90siąte, mafia była kojarzona z wymuszeniami haraczów, przemytem narkotyków, morderstawmi na zlecenie, porwaniami etc. zjawisko mafii było namacalne dla wszystkich. Przestępstwa mafii z czasem jednak stawały się coraz bardziej wyrafinowane i mniej namacalne. W dodatku kiedy kamery telewizyjne pokazały za kratkami bosów mafii pruszkowskiej politycy oraz nawet część społeczeństwa uznała, że mafia została rozbita. Nic bardziej błędnego nie można sobie pomyśleć o mafii.
Zbiegiem okoliczności w zeszłym tygodniu sprawa porwania Krzysztofa Olewnika, która jest wspomniana w książce miała swój finał w europejskim sądzie. Trybunał Europejski uznał państwo polskie, polską prokuraturę oraz sądownictwo za całkowicie niewydolne i właśnie na przykładzie sprawy Olewnika to orzekł.

To bardzo ciekawe iż Bertold Kittel wykorzystuje aferę Amber Gold oraz porwanie Krzysztofa Olewnika jako przykłady tego jak mafia działa w Polsce. Te dwie afery należy traktować jako przykłady. Takich afer pewnie jest wiele i większość z nich nie są tak zbadane oraz nagłośnione. Jednak aby zobrazować jakieś zjawisko dobrze jest wykorzystać do tego jakieś konkretne przykłady. Myślę, że autorowi dobrze się to udało i wykonał on kawał dobrej roboty.

O Amber Gold dużo się mówiło i pisało. Były wystąpienia polityków. Każda opcja polityczna jakoś próbowała na swoją korzyść wykorzystać tą aferę. Jednak zbyt mało się mówi o tym jak działa, lub raczej też nie działa system. Co należy robić aby instytucje chroniły obywateli przed przestępcami a jak dojdzie do przestępstwa to co należy robić aby skazać winnego i zapobiec popełnienia kolejnego przestępstwa przez tą samą osobę. To wszystko słabo zadziałało w przypadku Amber Gold. Główny autor tej afery już co najmniej sześć lat przed założeniem Amber Gold wyłudzał pieniądze i drwił sobie z wymiaru sprawiedliwości. Jego przekręt z tak zwaną multikasą jest ewidentnym przykładem. Na przekrętach z multikasą ucierpiało tysiące ludzi. Sumy były o wiele mniejsze, ale byli to zazwyczaj mało zamożni ludzie.

Przykładzie afery Amber Gold jest bardzo intrygujący. Jak młody, zaledwie dzwudziestokilkuletni człowiek sam wraz z żoną zdobywa się na to aby rozkręcić biznes warty miliony złotych, ma dostęp do renemowanych prawników w Trójmieście a przy okazji inwestuje i w bezsensowny sposób marnuje miliony złotych, które pompuje w wielce niedochodową linię lotniczą? Jeden dziennikarz śledczy nie jest w stanie wyjaśnić wszystkich powiązań lub też na łamach książki ujawnić wszystkie informacje które mu się udało zebrać, gdyż grozi mu albo spalenie źródła, albo od razu proces sądowy za zniesławienie. Jednak podejrzane powiązania, zbiegi okoliczności wydają się mówić same za siebie. Modz yagubionz człowiek, który nawet próbował robić karierę w kościele katolickim, zachłannie szukał możliwości zarobienia grubych pieniędzy oraz zrobienia kariery. Być może zostało to gdzieś zauważone i wykorzystano ten „talent” do stworzenia mafijnego biznesu pt. „Amber Gold”?

Ściganie przestępców to bardzo skomplikowany proces. Aby działało sprawnie policja musi mieć wolną ręke w zbieraniu dowodów, musi być wolna od nacisków, prokuratura przede wszystkim musi profesjonalnie działać i nadzorować śledztwa. To co się autorowi udało, to wypunktować słabe strone tego jak działa dzisiaj system. Autor poświęcił sporo miejsca w książce temu jak w przypadku poszczególnych afer działała lub też nie działała prokuratura. Intrygujące jest też to jak czasem orzeka sąd i jak absurdalne decyzje podejmuje. Przęcietny obywatel nie ma pojęcia jakie są zadania prokuratury, ile szczebli prokuratory istnieje. A przecież w walce z mafią i przestępczością prokuratura odgrywa kluczową rolę. Szkoda, że ta instytucja jest objektem nieustajczch politycznych przepychanek. Świadomie lub też nieświadomie brak reform w systemie prokuratury sprzyja mafii.

Niedawno w mediach przeczytałem o procesie dotyczącym afery Amber Gold i absurdzie prawnym, który dotyczy zakończenia tego procesu. Dla niezorientowanych w temacie dodam, iż proces karny w którym ma dojść do skazania głównego oskarżonego w tej aferze, Marcina P. Dobiega właśnie końca. Cała afera Amber Gold ma złą sławę. Odczytywanie wyroku jest krokiem w kierunku dojścia do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    169
  • Chcę przeczytać
    164
  • Posiadam
    61
  • Teraz czytam
    3
  • 2013
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2019
    2
  • E-booki
    2
  • Reportaż, proza dokumentalna
    1
  • E-BOOKI WYMIANA (wersje oficjal. mobi)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mafia po polsku


Podobne książki

Przeczytaj także