Uwielbiam tą serie! Część pierwszą, przeczytałam jako drugą, ale nic to i tak obydwie są wspaniałe!
Pokochałam prawie wszystkich bohaterów. Moja ulubiona żeńska postać to Aniki, (i tutaj naprawde nie jestem pewna czy to imie jest właściwe, nie mam własnej książki, a w internecie nie moge tego znaleźć) a męska to Rosto i Ersken. Oboje mnie urzekli i podbili moje serce. Ale jest jeszcze ktoś kto zasługuje na wyróżnienie, ktos kto podbił moje serce od razu gdy tylko sie pojawił, a mianowicie Drapek. Ja go uwielbiam! Drapek jest kotem, a ja koty uwielbiam więc nie było innej opcji, żebym go nie pokochała.
Czytanie tego jak Becca się uczy, jej niepowodzeń, jej wzlotów i upadków było dla mnie miłą odkocznią. Książkę czytałam dawno, ale pamiętam, że przeczyatałam ją w dwa dni i póżniej do niej szybko wróciłam tak samo jak do drugiej części. Bardzo mi się podobało to jak autork wszystko stworzyła. U niej nawet szczury nie były złe. Przecież Aniki i Kora pomagały im w schwytaniu tej czarodziejki.
Gwardziści też nie bbyli idealni. Pmaiętam, jak jedno ze szczeniąt zginęło bo jej opiekunowie... no nie byli do końca w formie. Na pewno jeden był pijany. W drugiej cześci chyba kolejna dwójka nie wzieła udziału w zamieszkach.
Tak to są jedne z moich ulubionyc książek i ubolewam nad tym, że trzecia część nie została przetłumaczona.

Uwielbiam tą serie! Część pierwszą, przeczytałam jako drugą, ale nic to i tak obydwie są wspaniałe!
Pokochałam prawie wszystkich bohaterów. Moja ulubiona żeńska postać to Aniki, (i tutaj naprawde nie jestem pewna czy to imie jest właściwe, nie mam własnej książki, a w internecie nie moge tego znaleźć) a męska to Rosto i Ersken. Oboje mnie urzekli i podbili moje serce. Ale...