Czyta się! Kiedy byłam mała szukałam w bibliotekach książek, w których było dużo dialogów... Taki przydługawy opis zachodu słońca z lektury obowiązkowej „W pustyni i w puszczy” był dla mnie okropną torturą. W książce „Zaklęcie dla Golema. Praga” nie ma miejsca na ziewanie przy opisach. Jest za to masa dialogów, które przemycają całkiem sporo informacji o Pradze. Nie tylko o jej zakątkach, które warto odwiedzić, ale i o historii. Jest humor – zaskakujący i... świeży. Zabawne dialogi idealnie pasują do bohaterów książki. Jest zagadka i akcja, które nie zwalnia, ani na chwilę. Jest język obcy – trochę czeskiego, odrobina angielskiego, nawet niemiecki się pojawia! Można lekko, zabawnie i równocześnie edukacyjnie? Można! Jest nawet kiełkujące małoletnie uczucie – urocze, subtelne, adekwatne do wieku bohaterów.
„Zaklęcie dla Golema. Praga” to pierwsza część serii Zagadki i Tajemnice. Bohaterami cyklu jest rodzeństwo – starszy Dominik i nieco młodsze siostry bliźniaczki Ula i Wera – które podczas rodzinnego wyjazdu wyjątkowo dobrze się dogaduje, nadzwyczaj chętnie odwiedza proponowane przez rodziców zabytki, ba, nawet wychodzi z inicjatywą w temacie zwiedzania! A wszystko za sprawą listu i tajemniczej krzyżówki pozostawionej im przez dziadka. Wiadomo – nic tak nie jednoczy, jak wspólna tajemnica i zagadka do rozwiązania...
Lektura lekka i przyjemna – dobra do czytania na głos i – podejrzewam – idealna, by zachęcić do czytania młodszych czytelników. Ze względu na wydanie (twarda oprawa, szycie) – świetnie nadaje się na prezent. Polecam, nie tylko podczas wakacji!

Czyta się! Kiedy byłam mała szukałam w bibliotekach książek, w których było dużo dialogów... Taki przydługawy opis zachodu słońca z lektury obowiązkowej „W pustyni i w puszczy” był dla mnie okropną torturą. W książce „Zaklęcie dla Golema. Praga” nie ma miejsca na ziewanie przy opisach. Jest za to masa dialogów, które przemycają całkiem sporo informacji o Pradze. Nie tylko o...