Dobra przygodówka. Bardzo wartka akcja. Zaskakujące zwroty akcji. W sam raz na dwa wieczory.

Dobra przygodówka. Bardzo wartka akcja. Zaskakujące zwroty akcji. W sam raz na dwa wieczory.

W książce "Łowcy Atlantydy" jak w każdej innej książce przygodowej lub filmie jest zawarta każda możliwa klisza, która jest charakterystyczna dla gatunku - jednocześnie, większość z nich jest logicznie wyjaśniona i czytelnik nie ma wrażenia, że czyta czystą fantastykę.
Ja szczerze polecam takie książki. Łatwe, lekkie i przyjemne. W sam raz by pobudzić tę żyłkę odkrywcy, ktorą ma każdy człowiek.

W książce "Łowcy Atlantydy" jak w każdej innej książce przygodowej lub filmie jest zawarta każda możliwa klisza, która jest charakterystyczna dla gatunku - jednocześnie, większość z nich jest logicznie wyjaśniona i czytelnik nie ma wrażenia, że czyta czystą fantastykę.
Ja szczerze polecam takie książki. Łatwe, lekkie i przyjemne. W sam raz by pobudzić tę żyłkę odkrywcy,...

Rewelacyjna !!!!
Ale się dzieje.Co jakiś czas akcja . I to jaka .
Nina Wilde, młoda doktorka archeologii dochodzi prawdy o Atlantydzie . Ochrania ją Eddie Chase , ochraniarz niczym super bohater .
Bardzo fajnie i szybko się czyta , jest co robić z tą parą.
Norwegi, Brazylia, Anglia, Tybet - to kraje do których zaglądają i robią rozpierdziel na całego.
Bardzo jestem zadowolony z odkrycia tego pisarza.
Zobaczymy co i jak będzie w następnych tomach. Mam ich już 6 szt, więc jest co czytać .
Po Clivie Cusslerze dobry wybór. Pierwszy był Jack du Brull,
a terac Andy McDermott.
Super czytanie odprężające oraz pobudzające do działania.
Indiana Jons i Lara Croft - pomieszanie z poplątaniem charakterów dwóch głównych bohaterów tej lektury.
Ale takie powiązanie , koligacja odpowiada mi.
Mam nadzieję , że będę mógł podzielić się zachwycającymi opiniami przy następnych lekturach tego autora.
Dla mnie rewelacja.
Miłego czytania.

Rewelacyjna !!!!
Ale się dzieje.Co jakiś czas akcja . I to jaka .
Nina Wilde, młoda doktorka archeologii dochodzi prawdy o Atlantydzie . Ochrania ją Eddie Chase , ochraniarz niczym super bohater .
Bardzo fajnie i szybko się czyta , jest co robić z tą parą.
Norwegi, Brazylia, Anglia, Tybet - to kraje do których zaglądają i robią rozpierdziel na całego.
Bardzo jestem...

Książka super. Przyjemnie się czytało.

Książka super. Przyjemnie się czytało.

Do przeczytania tej książki skłoniła mnie informacja o planach nakręcenia na jej podstawie serialu przez Netflixa. I może coś w tym jest, bo seria (a obecnie składa się z 15 książek) zawiera wiele materiału na niejeden sezon serialu. Jest tam wszystko co potrzebne: tajemnice o których każdy słyszał ale nikt ich nie rozwiązał, pościgi i strzelaniny, zwroty akcji, piękne kobiety i agenci służb, skarby i wspaniałe lokacje na całym świecie. Znając umiejętności Netflixa do zamiany różnych historii w złoto to się może udać. Niestety jak dla mnie jest jedno "ale". To wszystko już było. Czytaliśmy już o Atlantydzie, mieczu króla Artura czy piramidach. Teraz dostajemy kolejny miks tych teorii spiskowych. Niestety rozwiązania fabularne też już były: kolce opuszczające się z sufitu, ściany zgniatające intruzów, nieznane plemiona, szaleniec chcący rozwiązać problemy świata przez eksterminację populacji wirusem. Brakuje tylko kuli goniącej bohatera w jaskini. Było to wszystko u Indiany Jonsa, było w grze Tomb Raider, było w książkach Dana Browna. I niestety dla tej książki było to ukazane nie dość że wcześniej, to w dodatku lepiej. Żeby było jasne - książka nie jest jakoś totalnie zła (w końcu daję jej 6 gwiazdek),czyta się ją szybko i może stanowić przerywnik w poważniejszych lekturach, ale jeśli ktoś się spodziewa zaskoczeń i świeżego spojrzenia na temat Atlantydy, może się poczuć zawiedziony.

Do przeczytania tej książki skłoniła mnie informacja o planach nakręcenia na jej podstawie serialu przez Netflixa. I może coś w tym jest, bo seria (a obecnie składa się z 15 książek) zawiera wiele materiału na niejeden sezon serialu. Jest tam wszystko co potrzebne: tajemnice o których każdy słyszał ale nikt ich nie rozwiązał, pościgi i strzelaniny, zwroty akcji, piękne...

Ponownie wróciłam do cyklu, który czytałam mając -naście lat. Niestety, po raz kolejny okazało się, że nie jest on tak dobry jak go wspominam, ale nie jest też zły.
Odkąd pamiętam, uwielbiam filmy w stylu Indiany Jonesa. Dzika przygoda połączona z ciekawymi znaleziskami historycznymi, kto po filmach z Fordem nie chciał zostać archeologiem? Bo ja chciałam! Oczywiście, prawdziwa praca archeologów w niczym nie przypomina wersji filmowej, mimo to jakaś tam pasja historyczna we mnie pozostała, nie mówię, że z radością i wypiekami czytam książki historyczne, ale jakoś zawsze odczuwam ciekawość, gdy tylko usłyszę o nowych odkryciach. Chcąc poczuć się jak poszukiwacz przygód, zaczęłam szukać książek w podobnej tematyce. Oczywiście, wiem, że istnieje cykl Cusslera(którego wielkość mnie przeraża),ale pomimo czytania paru tomów nie potrafiłam polubić Dirka, może chodziło też o ciągłe zmienianie głównej postaci kobiecej, ale do „Łowców...” mam ogromny sentyment.
McDermott postanowił urzeczywistnić mit - Atlantyda, któż nie marzy by ją odnaleźć? Głównym atutem tej książki są bardzo ciekawe opisy wyobrażenia tej wyspy i jej mieszkańców, a pomysłowość przy pułapkach w świątyni i historii zaginionej cywilizacji to cudo! Bohaterów też da się lubić, archeolog, Nina Wilde, i jej ochroniarz, Eddie Chase, na pewno zyskają waszą sympatię. Jednak, w pierwszym tomie dialogi pomiędzy bohaterami są... drętwe. Czułam się jak przy czytaniu opowiadania nastolatki, która jeszcze nie do końca potrafi tworzyć dorosłych bohaterów, przez co zachowują się oni jak dzieciaki, a większość żartów też niezbyt dobrze się zestarzała, ale niektóre wciąż bawią. Poza tym autor ma wyjątkowy dar do opisywania pościgów i scen akcji, naprawdę dobrze się to czytało!
Ogólnie polecam dla fanów Indiany Jonesa, sama chętnie przeczytam kolejne tomy. Czy znacie książki w podobnym klimacie? Polecicie mi coś?
~Idris

Ponownie wróciłam do cyklu, który czytałam mając -naście lat. Niestety, po raz kolejny okazało się, że nie jest on tak dobry jak go wspominam, ale nie jest też zły.
Odkąd pamiętam, uwielbiam filmy w stylu Indiany Jonesa. Dzika przygoda połączona z ciekawymi znaleziskami historycznymi, kto po filmach z Fordem nie chciał zostać archeologiem? Bo ja chciałam! Oczywiście,...

Straszna bzdura, bohaterowie z gatunku "zabili go i uciekł", zwroty fabularne o wdzięku pociągu towarowego, do tego garść łopatologicznych stereotypów i humoru raczej niskich lotów... mimo to czyta się jednym tchem, napisane jest to sprawnie i jako niewymagająca wysiłku intelektualnego rozrywka sprawdza się wybornie.

Straszna bzdura, bohaterowie z gatunku "zabili go i uciekł", zwroty fabularne o wdzięku pociągu towarowego, do tego garść łopatologicznych stereotypów i humoru raczej niskich lotów... mimo to czyta się jednym tchem, napisane jest to sprawnie i jako niewymagająca wysiłku intelektualnego rozrywka sprawdza się wybornie.

Istny scenariusz na hollywoodzki film. Sporo akcji jak na niecałe 400 stron ale fanom tajemnicy związanej z losami Atlantydy w to graj.
Ciekawe wplątana historia Atlantydy w wątek sporu o władzę i finansowe względy. Jak się okazuje istnieją ślady życia sprzed jedenastu tysięcy lat.
Dla Niny, która wierzy w istnienie tego miejsca to niebezpieczna gra, dla której poświęca całą swoją energię. Niestety takich chętnych jest więcej.
Kto, w jaki sposób i czym się kieruje aby odnaleźć "wyspę ognia", im bliżej końca, tym książka zdaje się coraz bardziej wciągać.

Istny scenariusz na hollywoodzki film. Sporo akcji jak na niecałe 400 stron ale fanom tajemnicy związanej z losami Atlantydy w to graj.
Ciekawe wplątana historia Atlantydy w wątek sporu o władzę i finansowe względy. Jak się okazuje istnieją ślady życia sprzed jedenastu tysięcy lat.
Dla Niny, która wierzy w istnienie tego miejsca to niebezpieczna gra, dla której poświęca...

Na "Łowców Atlantydy" natknęłam się przypadkowo, na stoisku Taniej Książki w Auchanie. Spodobała mi się okładka, sama tematyka (miałam świra na punkcie Atlantydy) i ... miękkość książki - tak. dla mnie ma znaczenie, czy książka jest miękka, a ta była tak niemal lejąca się, że nie mogłam się powstrzymać. Plus kosztowała około 5zł, więc jak tu jej nie wziąć?
Bardzo szybko wciągnęłam się w historie młodej pani archeolog Niny Wilde, sieroty o wielkim marzeniu. Bohaterka jest bardzo charyzmatyczna i bardzo szybko da się ją polubić. O ile Ninę naprawdę lubię, o tyle Eddiego uwielbiam. Jego humor i sposób bycia są niesamowite. Warto tu zaznaczyć, że humor ten niestety może być dla nieco starszych czytelników. Ogółem ta książka dla takowych się nadaje. O ile komuś nie przeszkadza by młodziutka osoba czytała dość szczegółowy opis pokoju erotycznych zabaw zakonnika (niekoniecznie w tym tomie, ale ogółem w serii się takowy pojawia). I niekiedy dość wulgarny język może odrzucać.
Swoją przygodę z serią zakończyłam na "Piramidzie Ozyrysa" i mimo całej miłości do serii, muszę przyznać, że z czasem książki stały się toporniejsze do przeczytania - dalej dawałam radę i miałam niezły ubaw, ale nie aż taki jak w trakcie czytania pierwszego tomu. Na te wakacje planuję jednak powrót i przeczytanie jakiś czas temu wydanego "Imperium Złota" bodajże.
Cykl książek polecam zwolennikom dość specyficznego humoru, którym nie przeszkadzają gdzieniegdzie wulgaryzmy, a którzy uwielbiają książki przygodowe z dużą ilością akcji.

Na "Łowców Atlantydy" natknęłam się przypadkowo, na stoisku Taniej Książki w Auchanie. Spodobała mi się okładka, sama tematyka (miałam świra na punkcie Atlantydy) i ... miękkość książki - tak. dla mnie ma znaczenie, czy książka jest miękka, a ta była tak niemal lejąca się, że nie mogłam się powstrzymać. Plus kosztowała około 5zł, więc jak tu jej nie wziąć?
Bardzo szybko...

Super książka ale nie zaliczyłabym jej jako triller tylko komedię sensacyjną. Świetna fabuła, akcja a czasami zabawne dialogi. Polecam!

Super książka ale nie zaliczyłabym jej jako triller tylko komedię sensacyjną. Świetna fabuła, akcja a czasami zabawne dialogi. Polecam!