Żona rzeźnika
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Amea
- Data wydania:
- 2013-05-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-05-05
- Liczba stron:
- 220
- Czas czytania
- 3 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393409891
- Tagi:
- powieść polska
Münsterberg, 21 grudnia 1924 r. Na posterunek policji trafia przerażony włóczęga. Broczy krwią. I opowiada nieprawdopodobne rzeczy: ponoć pogryzł go człowiek. Oskarża Karla Denkego, szanowanego obywatela lokalnej społeczności. Czy to możliwe, aby Denke był kanibalem? Sprawę bada śledczy Reimann. Wkrótce na posterunku pojawia się żona podejrzanego – Jutta. Sergeant Johann Ludwik czuje się nieswojo w jej towarzystwie. Czyżby Jutta o czymś wiedziała?
„Jesteś moim pożądaniem, moim skarbem, moim mięsem…”
Gdybym znała litery, to wzięłabym kartkę papieru, wiele kartek, i napisałabym na samym wierzchu stosu: „To jest opowieść Jutty”. Tyle że nie potrafię składać zdań, a nawet gdyby było inaczej, nie miałabym na czym ich zapisać.
Izabela Szolc napisała powieść o słynnym kanibalu Karlu Denkem, który na początku XX wieku w Münsterbergu (obecnie Ziębice) na Dolnym Śląsku zwabiał do swego domu włóczęgów, by ich przerobić na peklowane mięso. Szolc opisała tę historię głównie z perspektywy Jutty – młodej bezdomnej kobiety, którą Denke zabrał z dworca i przygarnął pod swój dach. Dlaczego Jutta nie została jedną z ofiar „Rzeźnika z Ziębic”? I czemu dziewczyna, poznawszy mroczną tajemnicę kamienicy na Teichstrasse 10, została najwierniejszą (i jedyną) przyjaciółką zabójcy?
„Żona rzeźnika” to nie tylko opowieść o mordercy, to także mroczna baśń o dziewczynie, która, otworzywszy zakazane drzwi, stała się kobietą potwora. „Żona rzeźnika” hipnotyzuje melodią języka i onirycznym obrazowaniem. Nie szokuje okrucieństwem, ale i nie umniejsza go. Izabela Szolc sugestywnie i z pasją przedstawiła historię, która nigdy nie powinna się była wydarzyć. I zrobiła to znakomicie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 127
- 55
- 32
- 4
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Może da się wychować dziecko bez ojca, ale bez mięsa na pewno nie!
Opinia
Do lektury książki "Żona rzeźnika" autorstwa Izabeli Szolc zasiadałam pełna nadziei na wielką przyjemność i ciekawe rozwinięcie historii Karla Denke, którego znałam już z różnego rodzaju opracowań popularno-naukowych, sensacyjnych, serii filmowych o seryjnych mordercach. Przede wszystkim zaś znałam jego historię z artykułu, który jakiś czas temu wpadł mi w ręce, a do którego link zamieszczę pod recenzją. Bo nie na to czas teraz, ale na moją opinię na temat wspomnianej książki.
Czy zatem "Żona rzeźnika" spełniła moje oczekiwania? Jak najbardziej tak! Takiej literatury poszukuję, takiej literatury chcę więcej! Z pomysłem, nieszablonowej, dotykającej trudnych tematów, makabrycznych, takich, z których łatwo zrobić krwawą, bezmózgą jatkę. Pod warunkiem oczywiście, że autor wykorzystał swój pomysł lepiej i spod jego pióra nie wyszła wspomniana krwawa, bezmózga jatka, ale literatura zmuszająca do myślenia, zaskakująca, tak formą, jak i treścią.
Dla tych, którzy nie wiedzą, kim był Karl Denke należy się krótkie wyjaśnienie. Karl Denke, ojczulek Karl Denke, był kanibalem. Mordercą. Prawdopodobnie gejem. Miłym człowiekiem, sprzedawcą mięsa, lokalnym dobroczyńcą. Mieszkał i działał w Ziębicach, które w latach 20. należały do Niemiec. A jakby tego wszystkiego było mało, był rzeźnikiem. Możecie siebie wyobrazić, co z tego wyszło. W skrócie powiem, że cała mieścina nieświadomie spożywała peklowane ludzkie mięso.
Co wyróżnia "żonę rzeźnika" spośród wielu innych książek, które traktują, przynajmniej pośrednio o kanibalizmie? To, że została napisana z pomysłem. Poszczególne części powieści ukazują historię Karla i jego żony z różnych perspektyw. Nie jest to klasyczna proza, w której spotkamy zwyczajnie zapisane dialogi. Wszystkie wypowiedzi są tak ujęte, jakby wyciągano je z czyiś wspomnień. Zwłaszcza, że część książki pisana jest z perspektywy Jutty, chociaż przecież była ona analfabetką. Jej wewnętrzne przeżycia, rozterki, oddanie w stosunku do męża i całkowite wypranie emocjonalne zostały świetnie wykreowane.
Historia jest luźno oparta na prawdziwych wydarzeniach. Wyraźnie widać jednak, że autorka przeprowadziła dogłębne badania zanim zabrała się za tworzenie bohaterów i realiów. Część trzecia, która zawiera w sobie ciekawie spisane przemyślenia autorki jest interesującym uzupełnieniem całej historii. Pozwala się w niej mocniej zagłębić, zrozumieć dlaczego historia Karla Denke wciąż interesuje ludzi, dlaczego zaś Ziębice wcale nie są ze swojej historii dumne.
Na zakończenie powiem, że książka Szolc spełniła moje oczekiwania jako ciekawa powieść z kanibalizmem w roli głównej. Książce nie brakuje momentów przerażających, obrzydliwych, w bardzo plastyczny sposób ukazujących mroczną stronę człowieka. I to nie opisy zbrodni czy porcjowania ludzkiego mięsa są w tej historii najbardziej przerażające, ale to w jaki sposób Jutta, żona, a właściwie partnerka Karla, podchodzi do jego zbrodni. Powinna być ofiarą, ale czy nią jest? Czy w drobnej kobiecie, niewielkim niewiniątku, które nie umie nawet pisać i czytać, może mieścić się tyle zła? Skąd ono się bierze? Skąd ta wielka znieczulica? Dlaczego ta kobieta woli zjeść ludzkie mięso niż świninę?
Jeśli jesteście zainteresowani tematem kanibalizmu, jeśli interesuje Was mroczna strona człowieczeństwa, polecam Wam książkę Izabeli Szolc "Żona rzeźnika". Ale uprzedzam, że jest to proza dla ludzi o mocnych nerwach. I tych, którzy mają chwilę wolnego czasu, bo książka jest tak interesująca, że byłam skłonna przełożyć wizytę u lekarza, byle tylko nie odrywać się od niej.
Do lektury książki "Żona rzeźnika" autorstwa Izabeli Szolc zasiadałam pełna nadziei na wielką przyjemność i ciekawe rozwinięcie historii Karla Denke, którego znałam już z różnego rodzaju opracowań popularno-naukowych, sensacyjnych, serii filmowych o seryjnych mordercach. Przede wszystkim zaś znałam jego historię z artykułu, który jakiś czas temu wpadł mi w ręce, a do...
więcej Pokaż mimo to