Forbidden
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- Definitions
- Data wydania:
- 2010-05-27
- Data 1. wydania:
- 2010-05-27
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 1862308160
- Tagi:
- Tabitha Suzuma literatura młodzieżowa miłość kazirodztwo
- Inne
She is pretty and talented - sweet sixteen and never been kissed. He is seventeen; gorgeous and on the brink of a bright future. And now they have fallen in love. But... they are brother and sister.
Seventeen-year-old Lochan and sixteen-year-old Maya have always felt more like friends than siblings. Together they have stepped in for their alcoholic, wayward mother to take care of their three younger siblings. As defacto parents to the little ones, Lochan and Maya have had to grow up fast. And the stress of their lives—and the way they understand each other so completely—has also also brought them closer than two siblings would ordinarily be. So close, in fact, that they have fallen in love. Their clandestine romance quickly blooms into deep, desperate love. They know their relationship is wrong and cannot possibly continue. And yet, they cannot stop what feels so incredibly right. As the novel careens toward an explosive and shocking finale, only one thing is certain: a love this devastating has no happy ending.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 432
- 209
- 68
- 21
- 13
- 6
- 5
- 5
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
To było moje drugie podejście do tej książki. Nie wiem dlaczego za pierwszym razem się nie udało. Sięgnęłam po nią ze względu na "Kwiaty na poddaszu"- temat podobny. Dwójka najstarszego rodzeństwa musi się zajmować młodszym, opiekować się nim, pomagać w lekcjach, odprowadzać do szkoły. Jednym słowem są dla nimi rodzicami. To skoro dla nich są rodzicami kim są dla siebie wzajemnie?
I mimo, że nie mamy tutaj jak w przypadku "Kwiatów na poddaszu" dodatkowo zamknięcia i ukrywania dzieci przed światem można powiedzieć, że dwójka najstarszego rodzeństwa jest uwięziona na inny sposób. Więzi ich poczucie obowiązku i oddania wobec młodszego rodzeństwa i to, że oni nigdy nie są na pierwszym miejscu. Dopiero na końcu myślą o sobie. I mają w tym tylko siebie. Nic dziwnego, że się zakochują. Takie rzeczy bardzo zbliżają. Kto inny zrozumie nas tak dobrze jak osoba będąca w tej samej sytuacji? Przeżywająca to samo? Mająca te same problemy? Te same lęki?
Byłam bardzo ciekawa jak zakończy się ta historia. Kibicowałam dwójce głównych bohaterów. Ale zakończenia się nie spodziewałam. Poczułam się jakby ktoś wylał na mnie kubeł zimnej wody. Myślę, że zdziwienie zostanie za mną na długo.
To było moje drugie podejście do tej książki. Nie wiem dlaczego za pierwszym razem się nie udało. Sięgnęłam po nią ze względu na "Kwiaty na poddaszu"- temat podobny. Dwójka najstarszego rodzeństwa musi się zajmować młodszym, opiekować się nim, pomagać w lekcjach, odprowadzać do szkoły. Jednym słowem są dla nimi rodzicami. To skoro dla nich są rodzicami kim są dla siebie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka o temacie dość kontrowersyjnym, ale warta przeczytania. Mi osobiście się spodobała. Miłość nie wybiera, ale może mieć fatalne skutki. Akcja potoczyła się tak że aż boli serce. A zakończenie naprawdę smutne i przygnębiające.
Książka o temacie dość kontrowersyjnym, ale warta przeczytania. Mi osobiście się spodobała. Miłość nie wybiera, ale może mieć fatalne skutki. Akcja potoczyła się tak że aż boli serce. A zakończenie naprawdę smutne i przygnębiające.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka porusza trudny temat jakim jest kazirodztwo. Pierwszy raz spotkałam się z taką tematyką.
Ogólnie sam styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. Momentami nużyły mnie opisy odczuć, lecz pod koniec książki zrozumiałam, jak bardzo były one potrzebne. Odczułam to wszystko ponownie, razem z bohaterami i autentycznie rozdzierało mi serce.
Tak jak książka "Luonto" zmieniła moje postrzeganie otaczającej natury, tak "To, co zakazane" całkowicie zmieniła postrzeganie miłości.
Na co dzień prawdopodobnie nikt z nas zastanawiając się nad trudna, bolesna miłością nie wyobraża sobie właśnie tej. Zakazanej.
Teraz, po przeczytaniu tej pozycji mam straszliwego kaca książkowego.
Czuję, że ta historia zapisała się na stałe w mojej głowie.
Odejmuję jedną gwiazdkę z powodu końcówki.
Przy tak obszernych opisach uczuć postaci w trakcie czytania, pod koniec z uwagi na zakończenie - zabrakło mi ich. Być może przy tym wszystkim zakończenie było dla mnie za szybkie.
Książka porusza trudny temat jakim jest kazirodztwo. Pierwszy raz spotkałam się z taką tematyką.
więcej Pokaż mimo toOgólnie sam styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. Momentami nużyły mnie opisy odczuć, lecz pod koniec książki zrozumiałam, jak bardzo były one potrzebne. Odczułam to wszystko ponownie, razem z bohaterami i autentycznie rozdzierało mi serce.
Tak jak książka "Luonto"...
Trafiłam na ta książkę w antykwariacie i stwierdziłam, że muszę zrobić jakaś notkę na blogu bądź filmik o rekomendacjach książkowych dotyczących tematów tabu, w co zdecydowanie wpisuje się „To, co zakazane”. Spodziewałam się czegoś innego, a obecnie po lekturze jestem kłębkiem nerwów. I am not okay!
Lochie to siedemnastolatek, który wraz z młodszą o rok siostrą Mayą, musi poradzić sobie z codziennymi obowiązkami i wychowaniem rodzeństwa. Ich matka znika na całe dnie z nowym mężczyzną, albo wraca nad ranem nieprzytomnie pijana. Najstarsze dzieciaki muszą na sobie polegać podczas przygotowywania kolacji, odrabiania prac domowych czy odbierania rodzeństwa ze szkoły. Będąc dla siebie największą opoką, zbliża ich do siebie uczucie znacznie przekraczające standardowe normy rodzinne.
„Oto definicja szczęścia: przede mną cały dzień, piękny w swej pustce i prostocie. Żadnych pełnych sal, tłumów na korytarzach, samotnych przerw (…) Zamiast tego spędzimy go w swego rodzaju śnie na jawie”
Książka jest pisana w pierwszej osobie z przeplatającymi się rozdziałami z punktu widzenia Lochiego i Mayi. Od początku poznajemy całą rodzinę i natłok obowiązków jaki spada na głównych bohaterów. Matka alkoholiczka zrzuca na nich całą odpowiedzialność, podczas gdy pięcioletnia Willa, ośmioletni Tiffin i nawet trzynastoletni Kit, w dalszym ciągu potrzebują uwagi i opieki. Wszystko musi grać jak naoliwiona maszyna, bo gdyby ktoś dowiedział się o tych nadużyciach, wszyscy trafiliby do domu dziecka czy rodzin zastępczych i rodzeństwo zostałoby rozdzielone. Bardzo podobała mi się pierwsza cześć książki, w której poznajemy bohaterów i ich dom. Miejsce pełne krzyku, pogoni, bałaganu i sprzeczności. Bo każdemu, nawet niesamowicie rozgarniętemu nastolatkowi byłoby ciężko podołać gotowaniu, sprzątaniu, odrabianiu lekcji z rodzeństwem i przygotowywaniu się do własnych egzaminów. A Lochan i Maya jakoś próbują, wspierają się w tym, dodają otuchy i przez to stają się jakby rodzicami dla mniejszej trójki, co zbliża ich do siebie jeszcze bardziej. Relacje w tej rodzinie są w moim odczuciu mega prawdziwe, a uczucia i niepokoje bohaterów, łatwe do zaakceptowania. Polubiłam ich, nie czułam się zniesmaczona, a wręcz im kibicowałam, bo tak właśnie mogłaby być przedstawiona prawdziwa miłość.
Fabuła nie jest skomplikowana, widać, że książka jest raczej napędzana bohaterami, niż zawiłościami kolejnych zdarzeń. Niemniej jednak napięcie pomiędzy naszą parą, ich niepewność i wewnętrzna walka jest czymś do pozazdroszczenia. Tak pisać o uczuciach potrafi niewielu i jeśli coś wydaje się przesadzone czy wyolbrzymione, należy pamiętać, że mówimy o nastolatkach w dziwnej, sztucznej, chorej sytuacji wytworzonej wokół nich. Przeczytałam szybko, ale to zakończenie! I teraz boli mnie serduszko…
https://angeliconpoint.blogspot.com/
Trafiłam na ta książkę w antykwariacie i stwierdziłam, że muszę zrobić jakaś notkę na blogu bądź filmik o rekomendacjach książkowych dotyczących tematów tabu, w co zdecydowanie wpisuje się „To, co zakazane”. Spodziewałam się czegoś innego, a obecnie po lekturze jestem kłębkiem nerwów. I am not okay!
więcej Pokaż mimo toLochie to siedemnastolatek, który wraz z młodszą o rok siostrą Mayą, musi...
Jest to moja pierwsza książka którą zaczęłam przygodę z czytaniem.
Poruszony został bardzo kontrowersyjny temat w bardzo ładnym i prostym języku.Z pewnością rówież spodobał mi się widok pierwszoosobowy.
Ogólnie bardzo polecam ♥️
Jest to moja pierwsza książka którą zaczęłam przygodę z czytaniem.
Pokaż mimo toPoruszony został bardzo kontrowersyjny temat w bardzo ładnym i prostym języku.Z pewnością rówież spodobał mi się widok pierwszoosobowy.
Ogólnie bardzo polecam ♥️
Nie jest to oczywiście Nabokov („Ada albo Żar”) czy Ian McEwan („Betonowy ogród”),ale tego przecież po literaturze młodzieżowej nie należy oczekiwać. Inne aspiracje, inna liga. Nie są to jednak nawet „Kwiaty na poddaszu”, a tu już można było spodziewać się zbliżonego poziomu. Niestety – temat podjęty w książce, tyleż bulwersujący, co fascynujący, został zrealizowany sztampowo.
Dysfunkcyjna rodzina, dorastające dzieci zmuszone do opieki nad młodszym rodzeństwem i tym samym wejścia w role mamy i taty, napięcia emocjonalne wynikające z izolacji. W warstwie społecznej opowieść się nie broni. Przypomina „Trudne sprawy”.
Nieco lepiej jest w wymiarze psychologicznym. Balansowanie bohaterów między czułą miłością a bolesnym pożądaniem wydaje się przedstawione wiarygodnie, chociaż w sposób mało pogłębiony. Wkraczamy w światy wewnętrzne brata i siostry (przeplatana narracja pierwszoosobowa) i chwilami przyglądamy się im z zainteresowaniem. Wkrótce jednak okazuje się, że opisy pragnień i konfliktów, które dręczą nastolatków, zatrzymują się na powierzchni problemu. Nie ma w nich nic nieszablonowego (poza samym faktem aberracji).
Akcja powieści jest dynamiczna, język niewyszukany, postaci z drugiego planu – papierowe. Parę fragmentów zasługuje na uwagę (rozpaczliwa ucieczka Lochana zakończona dramatyczną rozmową z siostrą na cmentarzu, atak nerwowy tegoż bohatera podczas lekcji traktującej o kompleksie Edypa, moment demaskacji i sceny finałowe).
Nie zmienia to jednak faktu, że mamy do czynienia z średniej klasy czytadłem dotykającym jednego z ostatnich w naszej kulturze tabu. Samo sięgnięcie po taki temat niestety nie czyni utworu oryginalnym. Przy czym nie jest to książka beznadziejna i niektórych, zwłaszcza młodych czytelników, może zafrapować.
Wybrane cytaty
1) "Stało się to przeszłością, zanim właściwie się wydarzyło".
2) "Świat karze nas z jednej tylko przyczyny: z powodu tego, że urodziła nas ta sama kobieta".
Nie jest to oczywiście Nabokov („Ada albo Żar”) czy Ian McEwan („Betonowy ogród”),ale tego przecież po literaturze młodzieżowej nie należy oczekiwać. Inne aspiracje, inna liga. Nie są to jednak nawet „Kwiaty na poddaszu”, a tu już można było spodziewać się zbliżonego poziomu. Niestety – temat podjęty w książce, tyleż bulwersujący, co fascynujący, został zrealizowany...
więcej Pokaż mimo toJest to trudna książka. Co prawda jej trudność nie jest spowodowana ciężkim językiem czy inną rzeczą za którą książki dostają miano "trudna". Miłość, uczucie które towarzyszy nam wszystkim. Tu jest miłość rodzeństwa miłość która nie jest jednak miłością jaką darzyć powinno się rodzeństwo. Miłość zakazana. Mimo wszystko na swój sposób była to piękna miłość. A końcowe strony rozrywają serce.
Jest to trudna książka. Co prawda jej trudność nie jest spowodowana ciężkim językiem czy inną rzeczą za którą książki dostają miano "trudna". Miłość, uczucie które towarzyszy nam wszystkim. Tu jest miłość rodzeństwa miłość która nie jest jednak miłością jaką darzyć powinno się rodzeństwo. Miłość zakazana. Mimo wszystko na swój sposób była to piękna miłość. A końcowe strony...
więcej Pokaż mimo toBolesna, trudna lektura. Pomimo przełamywania jednego z największych tabu nigdy nie zahacza o wulgarność czy też "obrzydliwość". Niektóre wyrażenia stosowane przez autorkę takie jak "dotyk skrzydeł motyla" za bardzo ocierają o harlequin i tanie fanfiction - co momentami przeszkadza w odbiorze. Broni się wiarygodną (o dziwo) relacją głównych bohaterów.
Bolesna, trudna lektura. Pomimo przełamywania jednego z największych tabu nigdy nie zahacza o wulgarność czy też "obrzydliwość". Niektóre wyrażenia stosowane przez autorkę takie jak "dotyk skrzydeł motyla" za bardzo ocierają o harlequin i tanie fanfiction - co momentami przeszkadza w odbiorze. Broni się wiarygodną (o dziwo) relacją głównych bohaterów.
Pokaż mimo toMiłość, która nie miała prawa się zdarzyć.
Bardzo smutna książka, która porusza trudny temat relacji między młodymi ludźmi. Dedykowana fanom "Kwiatów na poddaszu". Mimo całej otoczki nieszczęśliwej miłość i lekkiego pióra autorki, czegoś mi w niej brakuje.
Miłość, która nie miała prawa się zdarzyć.
Pokaż mimo toBardzo smutna książka, która porusza trudny temat relacji między młodymi ludźmi. Dedykowana fanom "Kwiatów na poddaszu". Mimo całej otoczki nieszczęśliwej miłość i lekkiego pióra autorki, czegoś mi w niej brakuje.
Bardzo przykra książka.
Bardzo przykra książka.
Pokaż mimo to