Powoli cykl o Drużynie A wyrasta na jeden z moich ulubionych cykli kryminalnych, a najnowsza wydana powieść "Wody Wielkie" utrzymuje poziom poprzednich części.
Tym razem mocno wplecione zostały wątki osobiste Kerstin Holm. Drużyna A zostaje wplątana w śledztwo, w którym ważną rolę odgrywa dawny narzeczony Kerstin. Nie będę pisał o treści, by nikomu nie psuć przyjemności, szczególnie że Dahl znów świetnie rozwija akcję. Bardzo podoba mi się jego patent z równoległym prowadzeniem śledztwa przez dwuosobowe zespoły z Drużyny A. Efektem jest zawsze ciekawe zderzenie osobowości poszczególnych detektywów. Historia jak należy pełna jest zaskakujących zwrotów akcji, nie zawodzi też finał.
Cieszę się, że Dahla wydaje teraz Czarna Owca w swojej Czarnej Serii (wreszcie jest e-book). Muza nie potrafiła wypromować Dahla (mimo wielkiego boomu na skandynawskie kryminały w Polsce), w dodatku powieści wydane przez Muzę straszą okropnymi okładkami. Zmienił się też tłumacz, ale jak dla mnie nie jest to istotna zmiana. Dahla w poprzednim i obecnym tłumaczeniu cały czas czyta się świetnie. Mam nadzieję, że nie będziemy długo czekać na kolejne części tego świetnego cyklu.
"Wody wielkie" to świetny kryminał, nie daję 10 gwiazdek, bo kategorię "arcydzieło" jednak chyba należy zachować na książki typu... nie wiem "Mistrz i Małgorzata" albo "Rozmowa w Katedrze".

Powoli cykl o Drużynie A wyrasta na jeden z moich ulubionych cykli kryminalnych, a najnowsza wydana powieść "Wody Wielkie" utrzymuje poziom poprzednich części.
Tym razem mocno wplecione zostały wątki osobiste Kerstin Holm. Drużyna A zostaje wplątana w śledztwo, w którym ważną rolę odgrywa dawny narzeczony Kerstin. Nie będę pisał o treści, by nikomu nie psuć przyjemności,...