Rebecca Strand, główna bohaterka książki jako narzeczona cenionego prawnika Michaela Whitmana nie jest do końca szczęśliwa w tym związku. Dodatkowym obciążeniem dla dwudziestoośmioletniej kobiety jest fakt, iż lada moment Jej ojciec może umrzeć. Tak też się staje lecz tuż przed śmiercią mężczyzna zwierza się córce z romansu, którego owocem zdrady jest Joy, przyrodnia siostra Rebecci. Okazuje się, że Joy organizuje wycieczki dla singli toteż kobieta postanawia odszukać siostrę i ofiarować Jej listy, które Daniel Strand pisał do Niej przez ostatnie dwadzieścia sześć lat. Becca przemierza długą drogę lecz ostatecznie Joy nie jest optymistycznie nastawiona do wizyty swojej przyrodniej siostry. Sama ma kłopoty osobiste i potrzebuje pomocy. Czy starsza z sióstr Jej w tym pomoże?
Rebecca w Maine spotyka wiele życzliwych ludzi, którzy z biegiem czasu stają się Jej serdecznymi przyjaciółmi, zaprzyjaźnia się też z Theo, singlem, który wpadł Rebecce w oko przy pierwszym spotkaniu. Ale co z Michaelem? Czy wróci do Niego do Nowego Jorku?
Melissa Senate stworzyła coś naprawdę wspaniałego. Pokazuje Nam, że każdy miewa kłopoty ale musimy stawić im czoła. Świetnie jest również pokazane to jak ciężko komuś wybaczyć, zaufać. Oczywiście nie brak miłości, oraz potrzeby akceptacji. Jest wszystko to co potrzebne aby zakochać się lekturze.
Moja ocena:
7/10

Rebecca Strand, główna bohaterka książki jako narzeczona cenionego prawnika Michaela Whitmana nie jest do końca szczęśliwa w tym związku. Dodatkowym obciążeniem dla dwudziestoośmioletniej kobiety jest fakt, iż lada moment Jej ojciec może umrzeć. Tak też się staje lecz tuż przed śmiercią mężczyzna zwierza się córce z romansu, którego owocem zdrady jest Joy, przyrodnia...

Próbuję dojść do tego, co właśnie przeczytałam.
Mówiąc szczerze, to nie wiem. Romans? Obyczajówkę? Coś pośredniego między tymi dwoma chyba. Ot, po prostu, lektura na dzień, lub może dwa - sęk w tym, że napisane jest ciężkim językiem, mało płynnie. Fabuła jest również sztywna, momentami bardzo naiwna. Postacie nie zapadają w pamięć, kolejne wydarzenia są niczym wycięte z przypadkowych gazet.
Ogólnie, czytadło przeciętne.

Próbuję dojść do tego, co właśnie przeczytałam.
Mówiąc szczerze, to nie wiem. Romans? Obyczajówkę? Coś pośredniego między tymi dwoma chyba. Ot, po prostu, lektura na dzień, lub może dwa - sęk w tym, że napisane jest ciężkim językiem, mało płynnie. Fabuła jest również sztywna, momentami bardzo naiwna. Postacie nie zapadają w pamięć, kolejne wydarzenia są niczym wycięte z...

Rzadko oceniam książkę aż tak nisko. Musi się zadziać coś naprawdę wyjątkowego, żeby powieść zasłużyła u mnie na jedną gwiazdkę.

Tym razem się zadziało! Książka jest napisana poprawnie, ale poruszony temat został opisany w sposób, który spowodował u mnie wybuch wścieklizny nerwowej.
I tyle.

Rzadko oceniam książkę aż tak nisko. Musi się zadziać coś naprawdę wyjątkowego, żeby powieść zasłużyła u mnie na jedną gwiazdkę.

Tym razem się zadziało! Książka jest napisana poprawnie, ale poruszony temat został opisany w sposób, który spowodował u mnie wybuch wścieklizny nerwowej.
I tyle.

Piekna powiesc o siostrzanej milosci, probie akceptacji i rodzinie.
Jak byscie zareagowali na wiadomosc o tym,ze macie gdzies siostre/ brata?
Bohaterki powiesci musialy przyzwyczaic sie do tej mysli. Nie bylo im latwo,ale z czasem zaczely sie dogadywac i w koncu sie obdarzyly sie miloscia.
Powiesc pokazuje nam,jak silna jest wiez rodzenstwa,ile znaczy dla czlowieka rodzina.
Polecam.

Piekna powiesc o siostrzanej milosci, probie akceptacji i rodzinie.
Jak byscie zareagowali na wiadomosc o tym,ze macie gdzies siostre/ brata?
Bohaterki powiesci musialy przyzwyczaic sie do tej mysli. Nie bylo im latwo,ale z czasem zaczely sie dogadywac i w koncu sie obdarzyly sie miloscia.
Powiesc pokazuje nam,jak silna jest wiez rodzenstwa,ile znaczy dla czlowieka...

Tym razem bez woow, książka nie rzuciła mnie na kolana i szczerze mówiąc w sumie to ją nie przeczytałam tylko przemęczyłam. Sam początek niezły i myślałam, że poszukiwania siostry Joy doda Rebece więcej kolorów ale niestety tak się nie stało, a książka zaczęła mnie nużyć. No cóż sorry ale jak dla mnie to szału nie ma.

Tym razem bez woow, książka nie rzuciła mnie na kolana i szczerze mówiąc w sumie to ją nie przeczytałam tylko przemęczyłam. Sam początek niezły i myślałam, że poszukiwania siostry Joy doda Rebece więcej kolorów ale niestety tak się nie stało, a książka zaczęła mnie nużyć. No cóż sorry ale jak dla mnie to szału nie ma.

Rebecca Strand ma 28 lat, kochającego chłopaka, w miarę udaną pracę, ale na szczęśliwych chwilach kładzie się cieniem choroba ojca, umierającego na raka trzustki. Jego wyznanie na łożu śmierci wprowadza całkowity chaos i zagubienie w życiu Rebeki. Okazuje się, że dziewczyna ma o dwa lata młodszą przyrodnią siostrę - Joy Jayhawk, mieszkająca w Maine. Jak to możliwe, że ojciec przez tyle lat oszukiwał matkę i ją samą, co ona teraz ma zrobić z tą prawdą? Rebecca postanawia odnaleźć siostrę, choć wie, że nawiązanie z nią więzi nie będzie łatwe.
Książkę czyta się szybko, daje ona wiele do myślenia o trudnych relacjach międzyludzkich, takich jak odrzucenie, zaufanie, nienawiść, miłość, wybaczenie i nadzieja. Warto przeczytać, bo wiele w niej życiowych mądrych spostrzeżeń.

Rebecca Strand ma 28 lat, kochającego chłopaka, w miarę udaną pracę, ale na szczęśliwych chwilach kładzie się cieniem choroba ojca, umierającego na raka trzustki. Jego wyznanie na łożu śmierci wprowadza całkowity chaos i zagubienie w życiu Rebeki. Okazuje się, że dziewczyna ma o dwa lata młodszą przyrodnią siostrę - Joy Jayhawk, mieszkająca w Maine. Jak to możliwe, że...

Niby zwykłe czytadło, a porusza kilka ważnych tematów. I nawet jeśli zakończenie jest przewidywalne, to całość czyta się przyjemnie i z zainteresowaniem

Niby zwykłe czytadło, a porusza kilka ważnych tematów. I nawet jeśli zakończenie jest przewidywalne, to całość czyta się przyjemnie i z zainteresowaniem

Bardzo fajna książka, fajny styl pisania. Bardzo polecam. Wciąga.

Bardzo fajna książka, fajny styl pisania. Bardzo polecam. Wciąga.

fajna,ciepła ,poprawiająca nastrój :-)

fajna,ciepła ,poprawiająca nastrój :-)

Okładka
no,se idzie
skąd
biblioteka
moja opinia
Ależ,rto jest słabe i nudne.Temat,ciekawy śmierc ojca.Poszukiwania siostry.
A,kończy się głupimi żartami.Płaczem,bez powodu.
Bardzo nikle.

Okładka
no,se idzie
skąd
biblioteka
moja opinia
Ależ,rto jest słabe i nudne.Temat,ciekawy śmierc ojca.Poszukiwania siostry.
A,kończy się głupimi żartami.Płaczem,bez powodu.
Bardzo nikle.