Wózek

Okładka książki Wózek Janusz Krasiński
Okładka książki Wózek
Janusz Krasiński Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
125 str. 2 godz. 5 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1979-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1979-01-01
Liczba stron:
125
Czas czytania
2 godz. 5 min.
Język:
polski
Tagi:
II wojna światowa
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1753
1752

Na półkach:

Widok był sielankowy!
Ciepły, wiosenny dzień, a łąka pełna jaskrów i żółtego mleczu. W dali widniały „schludne domostwa, spokojnie pasące się krowy, wybielone parkany i żywo trzepoczące u kominów dymy”. Przyglądając się temu, można było na chwilę zapomnieć o brutalnej rzeczywistości tak, jak główny bohater, który od czasu do czasu zerkał na ten nierzeczywisty dla niego świat oczami więźnia. Odwrócić na błogosławioną chwilę wzrok od widoku cuchnącej potem i ropą, zawszonej i zgłodniałej, cudem posuwającej się do przodu kolumny szkieletów, na której końcu szedł, ciągnąc w szlejach kanone.
Niepozorny wózek.
Krzywy, źle wyresorowany, kopiasto załadowany i przykryty brezentem, stale grzązł w błocie lub piachu. Zawierał jednak cenny ładunek – żywność dla postów, czyli konwojentów więźniów ewakuowanych z obozu koncentracyjnego z powodu zbliżającego się frontu. Praca przy nim była warta męczarni, ponieważ ciągnący, wybierany z kolumny przez posta, awansował do „prominenta” otrzymującego jedzenie ponad przydziałową normę – trzy razy dziennie. Główny bohater, zwany przez pozostałych „Polski” ze względu na narodowość, był jego stałym pociągowym. Zmieniali się tylko jego partnerzy umierający z różnych powodów – choroby, głodu lub rozstrzelania.
Autor, wykorzystując jeden element obozowego piekła, pokazał w mikroskali człowieka doprowadzonego do atawistycznych zachowań obudzonych przez głód. Prymitywnej istoty ogarniętej żądzą jedzenia, która posuwała się do kanibalizmu. Nawet język, mieszanka francuskiego, niemieckiego, włoskiego i polskiego, przypominał porozumiewanie się z czasów plemiennych. Pełen zwrotów dźwiękonaśladowczych upodabniał mówiących do zwierząt człekokształtnych o własnym, wewnętrznym kodzie porozumiewania się. Ich - „Français bandit!”, „Mia zupa cap-carap. Alle zupa cap-carap” - mówiły wszystko i przekazywały wszystkie emocje temu towarzyszące.
Tak naprawdę wózek, wokół którego toczyła się akcja, był symbolem głodu szalejącego wokół niego.
Czynnikiem generującym i eskalującym zachowania daleko odbiegające od norm moralnych sprzed wojny, w których najważniejszym celem było przeżyć nawet po trupach.
Dosłownie!
Śmierć maszerowała razem z kolumną, zostawiając za sobą martwe ciała. Towarzyszyła więźniom z każdym krokiem, paradoksalnie oddalając ich od wolności. Absurd i czarny humor stanowił nieodłączną ramę przekazu sytuacji, wydarzeń i dialogów, wprowadzając niezbędny dystans do udźwignięcia koszmarnego ciężaru losów więźniów i makabrycznej treści przekazu narratora, by czytający, przygnieciony brzemieniem emocji, miał przestrzeń do pomyślenia i zrozumienia grozy czasu nazistów. Chociażby poprzez ironię zawartą w scenie skręcania papierosów pełnej symboliki – „Wykruszyłem z kieszeni resztę machorki i zsypałem na kawałek gazety. Na gazecie wytłoczone były grubymi czcionkami słowa „Sieg heil”, a w machorce okruchy chleba i wesz”. Trzy kluczowe słowa, by zawrzeć cały koszmar Holocaustu.
Skutki szaleństwa ideologii w losach jednostki.
I tylko od czasu do czasu, gdzieś spomiędzy brutalnych zachowań, skrajnych pragnień i ekstremalnych emocji, autor pozwalał na krótkie wychylenie się twarzy człowieka sprzed wojny mającego swój zawód, marzenia, dumę, szlachetność i godność, by natychmiast schować go ponownie w świat marzeń o wolności.
Za wszelką cenę.
Autor tę minipowieść napisał na podstawie kanwy filmu dokumentalnego pod tym samym tytułem „Wózek”, do którego napisał scenariusz. Fabuła i bohaterowie są fikcją literacką, ale głęboko osadzonych w realiach. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Pruszkowie, Auschwitz-Birkenau, Hersbruck i Dachau. To na rampie po raz ostatni widział matkę zamordowaną za okazaną rozpacz z powodu syna podczas selekcji. Dlatego wiedział, jak przekazać w opowieści własne doświadczenia i towarzyszące im emocje. W swojej twórczości, jako prozaik, dramatopisarz, reportażysta, autor słuchowisk radiowych i adaptacji teatralnych, często wykorzystywał absurd, jako narzędzie przekazu do ukazywania człowieka jako ofiary ideologii totalitarnych. Polecam sztukę teatralną „Czapa”, w której w charakterystyczny dla siebie sposób ukazał system więziennictwa. Pokazany również przez pryzmat własnych doświadczeń, ponieważ po wyzwoleniu trafił do więzienia na Mokotowie, w Rawiczu i Wronkach tym razem jako ofiara komunistów.
naostrzuksiazki.pl

Widok był sielankowy!
Ciepły, wiosenny dzień, a łąka pełna jaskrów i żółtego mleczu. W dali widniały „schludne domostwa, spokojnie pasące się krowy, wybielone parkany i żywo trzepoczące u kominów dymy”. Przyglądając się temu, można było na chwilę zapomnieć o brutalnej rzeczywistości tak, jak główny bohater, który od czasu do czasu zerkał na ten nierzeczywisty dla niego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    3
  • Dobra Dusza Pożyczyła
    1
  • • 📖 Beletrystyka / Literatura piękna
    1
  • 2014
    1
  • • 📴 Literatura współczesna
    1
  • Obóz/Gulag
    1
  • Projekt:Janusz Krasiński
    1
  • 📚 Posiadam - Wersja papierowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wózek


Podobne książki

Przeczytaj także