Świetna historia. Dzięki tej serii książek zaczęłam przygodę z czytaniem.

Świetna historia. Dzięki tej serii książek zaczęłam przygodę z czytaniem.

Miałam wielki problem by dostać dwa ostanie tomy. Nie umiałam ich nigdzie kupić lub wypożyczyć, po prostu ich nie było. Potem na szczęście okazało się, że jednak drugi tam jest w bibliotece, a trzeci gdzieś udało mi się kupić, choć dużo czasu mi zajęło znalezienie go, bo nawet w księgarniach nawet nie było. Bardzo mnie to zdziwiło, bo pierwszy tom można bez problemu dostać, sama go gdzieś kupiłam na targach tanich książek za grosze. Podejrzane....

Więc czytałam te książki w dużych odstępach czasu, ale książki ogólnie były fajne. Miło się je czytało, bo były dobrze są napisane. Były wciągające ponieważ dużo się w nich działo, interesujące i ciekawiło czytelnika jak potoczą się losy bohaterów. Choć mimo wszystko chwilami akcja wydawała mi się być trochę pogmatwana i były też w tej serii trochę nudne momenty, ale ogólnie rzecz biorąc, seria była sympatyczna o fajnym charakterze.

Miałam wielki problem by dostać dwa ostanie tomy. Nie umiałam ich nigdzie kupić lub wypożyczyć, po prostu ich nie było. Potem na szczęście okazało się, że jednak drugi tam jest w bibliotece, a trzeci gdzieś udało mi się kupić, choć dużo czasu mi zajęło znalezienie go, bo nawet w księgarniach nawet nie było. Bardzo mnie to zdziwiło, bo pierwszy tom można bez problemu dostać,...

Książka bardzo fajna jednak iż nie mam dalszych tomów to zostają mi pytania
1)czy szron wraz z Julka i Olka wrócili do krainy
2)co się stało w dalszej części histori

Książka bardzo fajna jednak iż nie mam dalszych tomów to zostają mi pytania
1)czy szron wraz z Julka i Olka wrócili do krainy
2)co się stało w dalszej części histori

Uważam,że ta książka jest niesamowita pod kątem wykreowanego świata. Nie wiem dlaczego, ale czytając tą książkę czułam się, jakbym czytała "Bracia Lwie Serce". Polecam ją w 100%.

Uważam,że ta książka jest niesamowita pod kątem wykreowanego świata. Nie wiem dlaczego, ale czytając tą książkę czułam się, jakbym czytała "Bracia Lwie Serce". Polecam ją w 100%.

No książka mogłaby być trochę lepsza, ale i tak dostała ode mnie mocną 8 :) Nie należy do moich ulubionych, ale CZASEM miło się czytało... No właśnie : Czasem. Były momenty które wciągały ale też czasem przynudzało. Takie jest moje zdanie :) A swoją drogą zastanawiam się czy kupić 2 tom ... ;)

No książka mogłaby być trochę lepsza, ale i tak dostała ode mnie mocną 8 :) Nie należy do moich ulubionych, ale CZASEM miło się czytało... No właśnie : Czasem. Były momenty które wciągały ale też czasem przynudzało. Takie jest moje zdanie :) A swoją drogą zastanawiam się czy kupić 2 tom ... ;)

Książka super!!!

Książka super!!!

Nie spodziewałam się ,że ta książka wpadnie w moje łapki ale jest bardzo dobra. Opowiada o wielkiej miłości Oli do koni. Pewnego razu Ola kłuci się z najlepszą przyjaciółką (jedyną) i po szkole jedzie do stadniny która okazuje się pusta. Ola jest przestraszona. I nagle spotyka w lesie szarego koni z nim zaczyna się jej historia. Serdecznie zapraszam do tej lektury. :)

Nie spodziewałam się ,że ta książka wpadnie w moje łapki ale jest bardzo dobra. Opowiada o wielkiej miłości Oli do koni. Pewnego razu Ola kłuci się z najlepszą przyjaciółką (jedyną) i po szkole jedzie do stadniny która okazuje się pusta. Ola jest przestraszona. I nagle spotyka w lesie szarego koni z nim zaczyna się jej historia. Serdecznie zapraszam do tej lektury. :)

Cała trylogia opisuje przygody dwóch przyjaciółek, które spotykają tajemniczego konia pochodzącego z odległej krainy, której grozi niebezpieczeństwo. Dziewczynki starają się temu zapobiec i jest to rozpisane na 3 tomy, co według mnie jest błędem. Gdyby autorka opisała wszystko w jednej powieści, powstałaby przyjemna, lekka książka. Natomiast teraz mamy dwie przeciętne książki(tom 1 i 3) i jedną nawet niezłą(tom 2). W pierwszej części nic się nie dzieje, jest ona jednym wielkim wstępem. Drugi tom jest najbardziej dynamiczny, natomiast trzeci jest jego dokończeniem. Rozumiem, że teraz jest moda na trylogie, ale w każdej części cyklu musi być jakaś akcja. Tutaj za bardzo jej nie ma. Książka jest napisana prostym językiem, dobrze się ją czyta i chwilami wciąga, ale na tym koniec. Relacje między bohaterami nie są zbyt rozwinięte i historia nie wywołuje wielkich emocji. Plusem są piękne okładki i promowanie miłości do zwierząt.

Polecam czytam serię ,,Jednorożec" jako całość, bo wtedy można jakoś wciągnąć się w ten świat i czytać z przyjemnością. Ja czytałam z przerwami i nie wyszło mi to na dobre. Jedynie druga część mnie wciągnęła, ale to trochę za mało.

A już kompletną przesadą jest spolszczanie nie tylko imion(to można jeszcze zrozumieć),ale też robienie z Niemiec Polski i zmiana nazw niemieckich miast na polskie. Nie wiem, co tłumacz(lub tłumaczka, nie pamiętam dobrze) chciał/a osiągnąć. Książka dobra dla młodszych czytelników, starszych może znudzić. Nie jest zła. Jest przeciętna.
,,Dlaczego dorośli nigdy nie słuchają dzieci, w żadnym ze światów?"

Cała trylogia opisuje przygody dwóch przyjaciółek, które spotykają tajemniczego konia pochodzącego z odległej krainy, której grozi niebezpieczeństwo. Dziewczynki starają się temu zapobiec i jest to rozpisane na 3 tomy, co według mnie jest błędem. Gdyby autorka opisała wszystko w jednej powieści, powstałaby przyjemna, lekka książka. Natomiast teraz mamy dwie przeciętne...

młodzieżowa, fantasy
ładna bajka
czytana dla uczennicy
jej sie podobało ;)

młodzieżowa, fantasy
ładna bajka
czytana dla uczennicy
jej sie podobało ;)

Cykl książek "Jednorożec" do ambitnych nie należy. Fabuła błaha i dość przewidywalna. Niestety pojawiają się w niej też liczne błędy i nieścisłości. A rzeczą która mnie osobiście najbardziej w naszym wydaniu "Jednorożca" irytuje jest nachalne spolszczanie. I tak Sonja stała się Olką, Melanie Julką, a Niemcy Polską. Rozumiem, że dla młodego czytelnika "ulica" brzmi lepiej niż "Straße", ale litości zamiana nazwy całych państw to już lekka przesada. Co zabawne tłumacz nie omieszkła natomiast zachować przedrostka "von" przed nazwiskami możnych z Parvy.

Cykl książek "Jednorożec" do ambitnych nie należy. Fabuła błaha i dość przewidywalna. Niestety pojawiają się w niej też liczne błędy i nieścisłości. A rzeczą która mnie osobiście najbardziej w naszym wydaniu "Jednorożca" irytuje jest nachalne spolszczanie. I tak Sonja stała się Olką, Melanie Julką, a Niemcy Polską. Rozumiem, że dla młodego czytelnika "ulica" brzmi...