Godzina

Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
386
83

Na półkach:

Opowiadanie Krzysztofa Koziołka jest krótką formą. Tytuł nasuwa podejrzenie czy aby autor nie zażartował z Czytelnika, który nie poświęci "Godzinie" więcej niż kwadrans. Miniatura podzielona na dziesięć rozdziałów wzbudziła we mnie pewien sentyment. Przypomniały się czytywane przed wielu laty zeszyty z serii "Ewa wzywa 07". "Godzina" ma taką swoistą aurę polskiego kryminału, który sprawiał czytelniczą frajdę znaną starszym Czytelnikom. Młodsi być może takiego klimatu nie poczują. Opowiadanie jest jednak kryminałem jak najbardziej współczesnym ale jak wspomniałem jest też historią, historyjką z tęskną nutą dawnych lat. Autor "Godziny" pokusił się o zacieśnienie granic akcji do podróży koleją. Krótka forma i hermetyczność, ograniczone pole działania bohaterów to dość trudna sztuka jakiej Koziołek stara się sprostać. Pomieszczenie zamknięte, odizolowane piętro w wieżowcu czy środek lokomocji w którym zamyka się akcja utworu to pewne wyzwanie dla wyobraźni pisarza, a w dalszej kolejności też i dla Czytelnika lubiącego zagadkę kryminalną. Z takiej próby pisarz wyszedł zwycięsko jako że "Godzina" obroniła się przed popadnięciem w przeciętność już samym tylko szkicem osoby sprytnego głównego bohatera, który mieści się poniekąd w kategorii samotnego obrońcy prawa. Kolejarz Koziołka uciera nosa przestępcom grasującym na kolei, a dodatkowo podbudowane jest to wzniosłym celem i znakiem niejakiej puenty pozostawia Czytelnika w zadumie czy ma do czynienia ze zbrodnią doskonałą. Czy można takie postępowanie usprawiedliwiać? Plan przechytrzenia przestępców rozwija się wraz z jego realizacją i nie sprawia wrażenia nieporadnej konstrukcji rozpostartej na niewielkiej przestrzeni. Zauważalna dbałość o szczegóły i staranie o precyzyjne przedstawienie akcji. Ewentualne niedociągnięcia czy braki w fabule można poczytywać za efekt zamierzonego niedomówienia gwoli zmuszenia Czytelnika do wnikliwszego śledzenia akcji. Styl i warsztatowe wyrobienie są więc pewnym atutem Koziołka dlatego nie uznaję "Godziny" za płyciznę pozbawioną wyrazu.

Autor znany z królowania na niwie skandynawskiego kryminału przedstawił rzecz bliższą temu co możemy nazywać klasycznym polskim kryminałem doby powojennej. Bynajmniej nie mam za złe, iż "Godzina" nie jest sztandarowym przykładem sensacji nad fiordami czy brak zachowania stylistyki jakiej można oczekiwać od Krzysztofa Koziołka już choćby z racji "etykietek", które takim go objawiają w reklamach, zapowiedziach wydawniczych i innych doniesieniach medialnych. Magia zabiegów marketingowych udzieliła się i mnie. Pamiętam zresztą słowa jakie wypowiedział sam Autor, iż jest pisarzem poniekąd wieszczącym dzień jutrzejszy. Potwierdzał, że wiele ze zdarzeń jakie zawarł w swojej konstrukcji kryminalnej intrygi znalazło odzwierciedlenie w życiu codziennym za czym jego image jest po części kreowany jako nietypowego wizjonera. Zainteresowanych odsyłam do strony Autora, gdzie wszystkie tajemnicze przypadki zostały skrzętnie odnotowane http://www.krzysztofkoziolek.pl/

Oczywiście, lektura "Godziny" jakiej się oddałem potwierdziła tajemnicze zdolności Krzysztofa Koziołka. Opowiadanie, które czytałem w nocy z poniedziałku na wtorek przyniosło efekt "zbieżny" w postaci doniesień medialnych, iż w tym czasie w Szwecji doszło do zagadkowego uprowadzenia pociągu. Akcja utworu rozgrywa się z zegarmistrzowską dokładnością. "Godzina" Krzysztofa Koziołka zaczyna się o 2.50, a szwedzki skład kolejowy pomknął w nieznane w "moim" czasie około 3.00. Zatem znów potwierdza się paranormalna umiejętność Autora co przekłada się też i w ten sposób, że niektórzy z wydawców boją się wiązać z nim kontraktem :)

Opowiadanie Krzysztofa Koziołka jest krótką formą. Tytuł nasuwa podejrzenie czy aby autor nie zażartował z Czytelnika, który nie poświęci "Godzinie" więcej niż kwadrans. Miniatura podzielona na dziesięć rozdziałów wzbudziła we mnie pewien sentyment. Przypomniały się czytywane przed wielu laty zeszyty z serii "Ewa wzywa 07". "Godzina" ma taką swoistą aurę polskiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    11
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Godzina


Podobne książki

Przeczytaj także