To druga książka książka pani Wachnickiej. Moje spotkanie z tą autorką - pierwsze.
Pani Dorota Wachnicka z zawodu jest psychologiem, pracowała jako psychoterapeutka, porzuciła swoją pracę dla twórczości pisarskiej. Zadebiutowała w 2012 roku swoją pierwszą powieścią "Farciara", która trafiła na listy bestsellerów.

Bohaterka książki "Grzesznica", Dominika, to kobieta, która już od najmłodszych lat przejawiała zamiłowanie do luksusu. Chciała być bogata i żyć jak królowa. Sprawę miała ułatwioną. Jej rodzice byli dyplomatami, mieli status wyższy od przeciętnego Polaka, mogli sobie pozwolić na podróże po świecie, a już na pewno nie żyli w biedzie, choć jak dla Dominiki, byli i tak biedni w porównaniu ze światowymi standardami. Nie miała na co narzekać, żyła w miarę dobrze, zdecydowanie lepiej niż nie jeden Polak za czasów PRL-u i dalszych przemian ustrojowych. Jednakże dla Dominiki to było za mało.
Kiedy w drugiej klasie liceum utraciła swoją wielką miłość wraz z rodzicami wyprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Dopiero tam zasmakowała, co to prawdziwe życie i poznała nowy sposób na sprawianie, by życie to wyglądało jeszcze lepiej. Znalazła klucz do skarbu, w którym zawarte są tajemnice luksusu.
Żyła wreszcie w wymarzonym luksusie, osiągnęła swój cel. Myślała, że jej życie będzie wyglądać tak już na zawsze, do czasu aż nie spotkała Marcusa, za którego potem wyszła. Ustatkowała się, urodziła dzieci, wróciła wraz z rodziną do Polski i tam już została. Dostała dobrze płatną pracę, miała idealnego i kochającego męża, po prostu żyć nie umierać. Jednakże przeszłość, o której chciała zapomnieć, powróciła, z zamiarem zniszczenia Dominiki...

Muszę powiedzieć, że styl pani Wachnickiej jest ciekawy i interesujący. Na pewno pod tym względem daję autorce dużego plusa. Sytuacje pokazywała z punktu widzenia dwóch bohaterów. Raz mamy rozdział z Dominiką, który napisany był w pierwszej osobie, a raz rozdział z Michałem, pisany w trzeciej osobie. Lubię taki zabieg, więc bardzo mi się to spodobało.
Co do reszty, to nieco słabo. Pomysł już trochę oklepany. Nie raz spotkałam się z nim w książkach i filmach. Może i można by go jakoś ciekawie wykorzystać, ale autorce niezbyt się to udało. Spodziewałam się jakieś ciekawej powieści, a dostałam... coś przeciętnego, wypełnionego intymnymi opisami przeżyć głównej bohaterki, kiedy przy jakieś okazji przypominała sobie o danym kliencie. Fakt, może był to ciekawy element książki, ale niekiedy opisy erotycznych scen były nie na miejscu... No chyba, że tylko ja tak to odbierałam.
Ogólnie nieco nudno. Do połowy książki nic się nie dzieję, dopiero w drugiej części pojawia się "przeszłość" i zaczyna rozrabiać. Rozrabiać to i tak za dużo powiedziane, bo nic wielkiego to ona też nie zdziałała.

Podsumowując, książka jest przeciętna. Można przeczytać, ale można też obejść się bez niej. Jeśli komuś spodobała się pierwsza powieść autorki i chce więcej, to i tą może przeczytać. Jeśli ktoś, tak jak ja, nie zna jeszcze tej autorki, dla samego poznania stylu pani Wachnickiej warto przeczytać. Jednakże nie spodziewajcie się fajerwerków...

To druga książka książka pani Wachnickiej. Moje spotkanie z tą autorką - pierwsze.
Pani Dorota Wachnicka z zawodu jest psychologiem, pracowała jako psychoterapeutka, porzuciła swoją pracę dla twórczości pisarskiej. Zadebiutowała w 2012 roku swoją pierwszą powieścią "Farciara", która trafiła na listy bestsellerów.

Bohaterka książki "Grzesznica", Dominika, to kobieta,...