rozwińzwiń

Według łotra

Okładka książki Według łotra Adam Wiśniewski-Snerg
Okładka książki Według łotra
Adam Wiśniewski-Snerg Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie fantasy, science fiction
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1978-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8308004997
Tagi:
barabasz świat alternatywny
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
9

Na półkach:

Początek zapowiadał mi się ciekawie ale już środek i końcówka jakieś deliryczne jezusostwo pomieszane z poplątaniem manekinów, atrap i pogubionych ludzi.

Początek zapowiadał mi się ciekawie ale już środek i końcówka jakieś deliryczne jezusostwo pomieszane z poplątaniem manekinów, atrap i pogubionych ludzi.

Pokaż mimo to

avatar
2303
2125

Na półkach: , , ,

Dickowe, klimatyczne połączenie Truman Show z Jesus Christ Superstar. Dodaję do ponownego przeczytania.

Dickowe, klimatyczne połączenie Truman Show z Jesus Christ Superstar. Dodaję do ponownego przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
652
252

Na półkach:

Pięć ostatnich dni życia Carlosa Onteny, który pewnego poniedziałku, po przebudzeniu, okazał się być człowiekiem. I od razu zrobił się samotny, bo więcej widział i więcej rozumiał (ale nie wszystko, tylko więcej, niż wszyscy inni).

Tytuł jest spojlerem, więc to, jak skończy Carlos Ontena, po prostu się wie - jest jednym z dwóch łotrów, skazanych na ukrzyżowanie. Do końca nie wiadomo tylko, czy tym, co uwierzył i „dziś jeszcze będzie w Niebie”.

Historia opowiadana w pierwszej osobie, toteż czytelnik widzi, czuje i rozumie tylko to, co rozumie, czuje i widzi narrator. Resztę musi wydedukować sobie sam, już po skończeniu książki.

Jeśli należycie do ludzi „poszukujących prawdy i skłonnych do pogłębienia swej wiedzy” – będziecie mieli o czym myśleć.

Między innymi o tym, żeby uważać o co się prosi.
Bo może być dane (uchowaj Boże...!).

Pięć ostatnich dni życia Carlosa Onteny, który pewnego poniedziałku, po przebudzeniu, okazał się być człowiekiem. I od razu zrobił się samotny, bo więcej widział i więcej rozumiał (ale nie wszystko, tylko więcej, niż wszyscy inni).

Tytuł jest spojlerem, więc to, jak skończy Carlos Ontena, po prostu się wie - jest jednym z dwóch łotrów, skazanych na ukrzyżowanie. Do końca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
20

Na półkach:

"Według łotra" jest krótką pozycją, napisaną lekkim stylem. Z początku fabuła wydaje się banalna, ale z czasem autor odkrywa przed czytelnikiem tajemnice świata. Książka w niezwykle ciekawy i oryginalny sposób opowiada jedną z historii stojących u podstaw naszej cywilizacji.
Pozycja na góra kilka dni, lecz polecam.

"Według łotra" jest krótką pozycją, napisaną lekkim stylem. Z początku fabuła wydaje się banalna, ale z czasem autor odkrywa przed czytelnikiem tajemnice świata. Książka w niezwykle ciekawy i oryginalny sposób opowiada jedną z historii stojących u podstaw naszej cywilizacji.
Pozycja na góra kilka dni, lecz polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1173
1149

Na półkach:

Papierowi ludzie. Widz jako demiurg. Świat jako wielka dekoracja filmowa. Tylko śmierć jest realna.

Myślę, że Snerg-Wiśniewski urodził się o 30 lat za wcześnie. Skoro 40 lat temu opisał niemalże dzisiejszy świat symulakrów, to jaką sprawiedliwość wymierzyłby mu, gdyby pisywał dziś?

Są książki, które czytane po latach, przemawiają mocniej - nie tylko dlatego, że rzeczywistość jest inna. „Według łotra” do nich należy. I dziś niepokoi jeszcze bardziej niż wtedy…

Papierowi ludzie. Widz jako demiurg. Świat jako wielka dekoracja filmowa. Tylko śmierć jest realna.

Myślę, że Snerg-Wiśniewski urodził się o 30 lat za wcześnie. Skoro 40 lat temu opisał niemalże dzisiejszy świat symulakrów, to jaką sprawiedliwość wymierzyłby mu, gdyby pisywał dziś?

Są książki, które czytane po latach, przemawiają mocniej - nie tylko dlatego, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
97

Na półkach: ,

Snerg, skrzywdzony przez polonistkę w okresie egzaminu dojrzałości, nie byłby sobą, gdyby nie wylał żali i tym razem na karty powieści w niezbyt wysublimowany sposób. Niestety, za szalenie ciekawymi konceptami Wiśniewskiego w pakiecie idzie i rzeczona trauma, której pokłosiem są tu i ówdzie powciskane deklaracje żalu pełne pretensji do świata, w zasadzie na tle reszty będące grafomańskimi wynurzeniami. Koliduje to z subtelnie, z wolna odkrywanymi elementami snergowskiej imaginarium, czy filozofii. Ot, jest sobie zawiła (choć pozornie się taka nie wydaje) i oryginalna intryga, a tu nagle krótka przerwa na cios w głowę tablicą z napisem “świat jest niesprawiedliwy”, czy “szkoły niczego nie uczą”.

A szkoda, bo mogła to być najlepsza powieść w dorobku Snerga, przewyższająca "Robota". Może i z resztą tak nawet być. Solipsystyczny koszmar w jakim tkwi główny bohater jest konceptem, który nie daje mi spokoju, wierci dziurę w głowie, nie dając o sobie zapomnieć. Czy subiektywizm jego "przebudzenia" dla nas jest bardziej obiektywny? Czy poznanie i wreszcie śmierć jest mu pisane, w ogóle osiągalne?

Jedno u Wiśniewskiego jest pewne. Absolutu nie ma. "Widz" nie jest wszechmocny; nie jest Bogiem, a kolejnym szczeblem na drabinie gradacji bytów zgodnie ze snergowską Teorią Nadistot. Teleologiczny wydźwięk historii Płowego Jacka jest tylko pozorny, markowany i jako trawestacja Ewangelii stanowi tylko jęk zawodu, skargę na deterministyczny charakter ludzkiej wizji świata i tęsknoty do tejże.

Carlos ostatecznie nie może być pewien niczego, ani własnej podmiotowości, ani nawet swojego końca, a wydarzenia z ostatnich dni tylko wzmagają niepewność co do interpretacji rzeczywistości przez głównego bohatera.

Snerg, skrzywdzony przez polonistkę w okresie egzaminu dojrzałości, nie byłby sobą, gdyby nie wylał żali i tym razem na karty powieści w niezbyt wysublimowany sposób. Niestety, za szalenie ciekawymi konceptami Wiśniewskiego w pakiecie idzie i rzeczona trauma, której pokłosiem są tu i ówdzie powciskane deklaracje żalu pełne pretensji do świata, w zasadzie na tle reszty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
152

Na półkach:

"Nowy dzień powitał Carlosa nieoczekiwanymi zmianami – przedmioty w łazience okazały się być atrapami, tak samo żywność. Zastanawiając się nad przyczyną zmiany, bohater po pierwsze myśli o figlu wyrządzonym przez jakiegoś znajomego. Szybko jednak przekonuje się, że przemiany rozciągnęły się na całą otaczającą rzeczywistość. Domy czy elementy przyrody to często obiekty powycinane z dykty, a sami ludzie – to zwykle manekiny. Zwykle – bo zdarza się jednak, iż Carlos napotyka jakąś żywą postać. To nowe życie – bo poza otoczeniem, z manekina w żywą, organiczną istotę zmienił się również sam główny bohater – stanowi to dla niego nie lada zagwozdkę. I choć rozwikłanie zagadki wydaje się być dość szybkie, okazuje się, że zarówno przed Carlosem jak i przed czytelnikiem, odsłaniają się coraz to nowe poziomy zrozumienia świata..."

Cała opinia na stronie:
https://karols.pl/wedlug-lotra-adam-wisniewski-snerg-opinia-o-ksiazce/

"Nowy dzień powitał Carlosa nieoczekiwanymi zmianami – przedmioty w łazience okazały się być atrapami, tak samo żywność. Zastanawiając się nad przyczyną zmiany, bohater po pierwsze myśli o figlu wyrządzonym przez jakiegoś znajomego. Szybko jednak przekonuje się, że przemiany rozciągnęły się na całą otaczającą rzeczywistość. Domy czy elementy przyrody to często obiekty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
70

Na półkach:

Powieść trochę zbliżona w zamyśle do jego debiutanckiego i genialnego Robota.
Pojawia się znowu koncepcja nadistot i choć na początku tajemnica mocno wciagała i akcja toczyła się dość żwawo, to niekiedy dość mocno uderzał brak pełnej logiki i coś tam zgrzytało. Do tego wrzucenie w to wszystko analogii do mitu o Jezusie był dla mnie nie do przełkniecia.

Powieść trochę zbliżona w zamyśle do jego debiutanckiego i genialnego Robota.
Pojawia się znowu koncepcja nadistot i choć na początku tajemnica mocno wciagała i akcja toczyła się dość żwawo, to niekiedy dość mocno uderzał brak pełnej logiki i coś tam zgrzytało. Do tego wrzucenie w to wszystko analogii do mitu o Jezusie był dla mnie nie do przełkniecia.

Pokaż mimo to

avatar
12
8

Na półkach:

Przeczytałbym ją jeszcze raz. Interesująca książka jakże interesującego autora, a dokładnie Adama Wiśniewskiego. Polecam zapoznać się z jego biografią chociażby na Wikipedii. Książka jest przeznaczona dla ludzi, którzy potrafią spojrzeć bardziej filozoficznie na nasz świat, ponieważ samo dzieło jest jedną wielką metaforą i nawiązaniem do problemów współczesnego świata, a także do... Biblii. Polecam każdemu otwartemu umysłowi. Moim zdaniem Snerg jest ojcem gatunku polskiego Science-fiction.

Przeczytałbym ją jeszcze raz. Interesująca książka jakże interesującego autora, a dokładnie Adama Wiśniewskiego. Polecam zapoznać się z jego biografią chociażby na Wikipedii. Książka jest przeznaczona dla ludzi, którzy potrafią spojrzeć bardziej filozoficznie na nasz świat, ponieważ samo dzieło jest jedną wielką metaforą i nawiązaniem do problemów współczesnego świata, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
11

Na półkach: ,

"Trudno mi było uwierzyć, że ta sama sublimacja, która podniosła moją świadomość i ciało do poziomu rzeczywistej egzystencji, skazywała mnie jednocześnie na samotność i na bliską śmierć w warunkach życia niemożliwych do zniesienia"

Abstrahując od rzeczywistej fabuły książki, ten konkretny fragment skupia w sobie całą problematykę pierwszej części, prowokując jednocześnie pytania, których sens nie jest wcale taki oczywisty. Czy wyższy stopień samoświadomości pomiędzy dekoracjami, manekinami a "prawdziwymi" ludźmi jest wadą czy zaletą? Na jakiej podstawie jesteśmy w stanie to określić? Jaka jest cena wiedzy, której wszyscy poszukujemy? Czy będziemy w stanie znieść skutki jej zrozumienia, jednocześnie nie zatracając zupełnie radości z tego, co czyni nasze życie prawdziwie ludzkim? I wreszcie: czy warto być świadomym wszystkich procesów, które wpływają na nasze doczesne życie? Wnioski mogą być niepokojące, ale właśnie taka jest ta książka - niepokojąca.

"Trudno mi było uwierzyć, że ta sama sublimacja, która podniosła moją świadomość i ciało do poziomu rzeczywistej egzystencji, skazywała mnie jednocześnie na samotność i na bliską śmierć w warunkach życia niemożliwych do zniesienia"

Abstrahując od rzeczywistej fabuły książki, ten konkretny fragment skupia w sobie całą problematykę pierwszej części, prowokując jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    367
  • Chcę przeczytać
    247
  • Posiadam
    107
  • Ulubione
    17
  • Fantastyka
    14
  • Teraz czytam
    6
  • Science Fiction
    4
  • Biblioteczka
    3
  • Sci-fi
    3
  • E-book
    3

Cytaty

Więcej
Adam Wiśniewski-Snerg Według łotra Zobacz więcej
Adam Wiśniewski-Snerg Według łotra Zobacz więcej
Adam Wiśniewski-Snerg Według łotra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także