Tym razem Donna Leon prawie że wysyła Brunettiego na wakacje, ale niestety w połowie drogi zmusza do powrotu. Powodem jest zabójstwo, które popełniono w tętniącej upałem Wenecji. Z trudem funkcjonując, komisarz usiłuje, wbrew naciskom z góry, dotrzeć do zeznań świadków, oczywiście wysoko postawionych, co nie znaczy, że niewinnych. Zagadkę udaje się rozwikłać, a co do ukarania winnych - no cóż, jak to bywa w książkach autorki, nie jest już tak prosto.
Oprócz wątku zabójstwa jest też drugi - dotyczy bezpośrednio ciotki Vianellego, a pośrednio zjawiska wróżbitów oszustów, którzy wyłudzają pieniądze od ludzi potrzebujących wsparcia. W tym konkretnym przypadku oprócz "wróżenia" mamy do czynienia z niebezpiecznymi fałszerstwami w dokumentacji medycznej, których dokonuje kobieta uwikłana w związek z oszustem.
Książka jak zwykle świetna, refleksja nad kondycją społeczeństwa włoskiego, jakże podobnego pod wieloma względami do polskiego, nie została i tutaj pominięta.

Tym razem Donna Leon prawie że wysyła Brunettiego na wakacje, ale niestety w połowie drogi zmusza do powrotu. Powodem jest zabójstwo, które popełniono w tętniącej upałem Wenecji. Z trudem funkcjonując, komisarz usiłuje, wbrew naciskom z góry, dotrzeć do zeznań świadków, oczywiście wysoko postawionych, co nie znaczy, że niewinnych. Zagadkę udaje się rozwikłać, a co do...