Na początku obawiałam się, że książka nie przypadnie mi do gustu. W miarę upływu stron pojawiły się u mnie uczucia jak przy "Świecie według Garpa" - wchłonęła mnie ta historia, pełna absurdów, cierpienia, chwil radości, nieoczywistych postaci. Skwituję to jednym cytatem: "W Hotelu New Hampshire jesteśmy zaszajbowani na amen - ale cóż znaczy odrobina powietrza w rurach, a choćby i kupa gówna we włosach wobec miłych wspomnień?"

Na początku obawiałam się, że książka nie przypadnie mi do gustu. W miarę upływu stron pojawiły się u mnie uczucia jak przy "Świecie według Garpa" - wchłonęła mnie ta historia, pełna absurdów, cierpienia, chwil radości, nieoczywistych postaci. Skwituję to jednym cytatem: "W Hotelu New Hampshire jesteśmy zaszajbowani na amen - ale cóż znaczy odrobina powietrza w rurach, a...

#wyzwanieabecadlozpiecaspadlo Irving John "Hotel New Hampshire".
To była dziwna książka. Dobra, ale dziwna. Poziom absurdu horrendalny, a mimo wszystko czuję tkliwość po z jej zakończeniu.
Czytałam ją niezmiernie długo. Trudno mi się do niej wracało. Trudno mi się przez nią brnęło. Tak brnęłam. Powoli, acz uparcie szukałam w bezmiarze chaosu jakiegoś sensu i wspólnego mianownika. Na samym końcu znalazłam.
Mijaj zdrów otwarte okna.....

#wyzwanieabecadlozpiecaspadlo Irving John "Hotel New Hampshire".
To była dziwna książka. Dobra, ale dziwna. Poziom absurdu horrendalny, a mimo wszystko czuję tkliwość po z jej zakończeniu.
Czytałam ją niezmiernie długo. Trudno mi się do niej wracało. Trudno mi się przez nią brnęło. Tak brnęłam. Powoli, acz uparcie szukałam w bezmiarze chaosu jakiegoś sensu i wspólnego...

"Hotele,gwałty i niedźwiedzie"
To całkowity przypadek i dość zabawna sytuacja, że ostatnio wypożyczyłem za jednym razem w Bibliotece dwie książki z Hotelem w tytule. Nie było to zamierzone. To moje kolejne spotkanie z twórczością Johna Irvinga i muszę przyznać, że uważam go za najlepszego z jeszcze żyjących amerykańskich pisarzy. A już na bank najbardziej charakterystycznego, oryginalnego i mającego swój styl pisania. Pisarz posiadł umiejętność tworzenia, jak sam to nazywa, oper mydlanych dla dorosłych. Przemyca te wszystkie postępowe wątki z humorem. Czytać Irvinga to jak oglądać Jarmusha, tak mi się to kojarzy. Być może "Hotel New Hampshere" to najsłabsza z pozycji pisarza z tych, które czytałem, ale i tak na tyle dobra i na tyle dużo trudu było tu włożonego, że ocena musi być wysoka. Nie będę tutaj streszczał fabuły, ale było tu dużo czarnego humoru, zblazowania bohaterów, mocnych przeżyć typu gwałt, ale podanego w dość osobliwej formie, były śmierci w rodzinie i specyficzne żałoby. Oczywiście nie mogło zabraknąć niedźwiedzi, był i prawdziwy i przebierany, to jest ciekawy motyw z życia pisarza i wprowadzanie tych pięknych zwierząt do fabuły. Dość szokujący dla niektórych czytelników mógł być wątek kazirodztwa, zbliżenia seksualnego brata narratora z siostrą. To po prostu cały Irving. "Świat według Garpa" pozostaje niedoścignionym opus magnum w katalogu pisarza, ale cała jego twórczość stoi na wysokim poziomie i ja osobiście chętnie sięgam po jego powieści i zawsze miło spędzam czas.

"Hotele,gwałty i niedźwiedzie"
To całkowity przypadek i dość zabawna sytuacja, że ostatnio wypożyczyłem za jednym razem w Bibliotece dwie książki z Hotelem w tytule. Nie było to zamierzone. To moje kolejne spotkanie z twórczością Johna Irvinga i muszę przyznać, że uważam go za najlepszego z jeszcze żyjących amerykańskich pisarzy. A już na bank najbardziej...

Wspaniała.

Wspaniała.

Obok Garpa dla mnie najlepsza.
Najbardziej spójna, ładnie prowadzona narracja, ciekawi bohaterowie.. czułam się "ugoszczona" w tej książce :)

Obok Garpa dla mnie najlepsza.
Najbardziej spójna, ładnie prowadzona narracja, ciekawi bohaterowie.. czułam się "ugoszczona" w tej książce :)

Wybitna!

Wybitna!

Przeczytana kilka lat temu jako pierwsza książka autora całkowicie mnie zauroczyła. Sposób przedstawiania świata i opowiadania losów rodziny przez Irvinga jest bardzo specyficzny, ale przez to właśnie intrygujący i wciągający. Absurdalne zdarzenia składają się w niesamowicie logiczną i spójną całość, a książka pozostawia po sobie satysfakcję z przeżycia tej historii razem z bohaterami. Moim zdaniem, Hotel New Hampshire jest najlepszą książką na rozpoczęcie swojej przygody z Irvingiem i światem jego wyobraźni.

Przeczytana kilka lat temu jako pierwsza książka autora całkowicie mnie zauroczyła. Sposób przedstawiania świata i opowiadania losów rodziny przez Irvinga jest bardzo specyficzny, ale przez to właśnie intrygujący i wciągający. Absurdalne zdarzenia składają się w niesamowicie logiczną i spójną całość, a książka pozostawia po sobie satysfakcję z przeżycia tej historii razem z...

O mój Boże. Jestem oczarowany tą książką. Piękna, wciągająca historia rodzinna, czasami wesoła, ciepła, śmieszna a momentami ponura, przygnębiająca i emanująca wielkim smutkiem.
Dla mnie arcydzieło i bez wątpienia jedna z niewielu powieści, które śmiało zaliczam do książek życia.

O mój Boże. Jestem oczarowany tą książką. Piękna, wciągająca historia rodzinna, czasami wesoła, ciepła, śmieszna a momentami ponura, przygnębiająca i emanująca wielkim smutkiem.
Dla mnie arcydzieło i bez wątpienia jedna z niewielu powieści, które śmiało zaliczam do książek życia.

Bardzo mi się podobała taka historia rodzinna.

Bardzo mi się podobała taka historia rodzinna.

Nie określę tej powieści mianem czarnej komedii. Dla mnie stanowi ona balans między absurdem a prozaiczną, czasem bolesną rzeczywistością. Zwykłe zdarzenia z życia rodziny marzącej o sukcesie w branży hotelarskiej, w tle wydarzenia, które zapisały się w historii powszechnej. Z pozoru zwyczajni ludzie, a jednak w jakiś sposób absurdalni. Całość przesycona erotyzmem, brutalnością. A do tego wszystkiego kazirodczy związek głównego bohatera - narratora.
Dla mnie przytłaczająca lektura.

Nie określę tej powieści mianem czarnej komedii. Dla mnie stanowi ona balans między absurdem a prozaiczną, czasem bolesną rzeczywistością. Zwykłe zdarzenia z życia rodziny marzącej o sukcesie w branży hotelarskiej, w tle wydarzenia, które zapisały się w historii powszechnej. Z pozoru zwyczajni ludzie, a jednak w jakiś sposób absurdalni. Całość przesycona erotyzmem,...