Valis

Okładka książki Valis
Philip K. Dick Wydawnictwo: Rebis Cykl: Trylogia Valisa (tom 1) fantasy, science fiction
238 str. 3 godz. 58 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Valisa (tom 1)
Tytuł oryginału:
Valis
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
238
Czas czytania
3 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7818-118-7
Tłumacz:
Lech Jęczmyk
Tagi:
science fiction metafizyka religia duchowość
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1079
34

Na półkach: , , ,

VALIS czyli pieśń szalonego proroka

Na samym wstępie warto w ogóle chyba wyjaśnić, co właściwie oznacza tytuł, brzmiący co najmniej tajemniczo, by nie rzec nieprzystępnie. Zatem zgodnie ze słowami autora:

VALIS (skrót od Vast Active Living Intelligence System, czyli Rozległy Czynny Żywy System Informatyczny, z amerykańskiego filmu) - turbulencja w polu rzeczywistości, w której tworzy się spontaniczne, samokontrolujące się negentropijne zawirowanie dążące stopniowo do podporządkowania sobie otoczenia i wykorzystania go do tworzenia zestawów informacji.
Charakteryzuje się pozorną świadomością, celowością, inteligencją, rozwojem i swoistą koherencją.

Wielka Encyklopedia Sowiecka, wydanie szóste, 1992


Dalej, należałoby dodać, że autor książki, czołowy przedstawiciel amerykańskiej SF, to wariat (w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego słowa) jakich mało. Problemy z narkotykami, lekami, manie prześladowcze. Naszego biednego Staszka Lema uważał za prowokację komunistów, za którą kryła się grupa pisarzy działających na zlecenie czerwonych, by przejąć kontrolę nad opinią publiczną. Dowód: mnogość stylów pisarskich Lema. Zresztą, czy LEM nie brzmi jak skrót jakieś organizacji, oczywiście tajnej? Całą sprawę i swoje przemyślenia Dick przekazał FBI.

VALIS, napisana w 1978 roku to jedna z ostatnich powieści Dicka. Przed śmiercią, która nastąpiła po serii zawałów serca w 1982 roku, udało mu się jeszcze stworzyć Bożą Inwazję (1980 r.) oraz Transmigrację Timothy'ego Archera (1981 r.). Ponoć książki te były pisane w ogromnym pośpiechu (w przeciągu 8 – 12 dni), jako, że autor czuł już na karku zbliżający się, zimny oddech śmierci. Wydaje mi się, że pośpiech ten jest bardzo dobrze widoczny na kartach VALIS. Książka, na pierwszy rzut oka, wydaje się być chaotycznym zapisem myśli, przesądów, wierzeń, autora, który swobodnie miesza również style pisarskie. Trochę to powieść, chociaż w pewnym momencie okazuje się, że główny bohater, którego losy opisuje trzecioosobowy narrator to ten właśnie narrator, następuje zatem transformacja w coś na wzór pamiętnika. Jakby tego było mało, Dick uraczył nas również obfitą egzegezą (Tractates Cryptica Scriptura), czyli wyjaśnieniami umieszczonymi na końcu książki, liczącymi 52 podpunkty. A naprawdę jest co objaśniać, bowiem książka jest absolutną bombą metafizyczną, prawdziwą mieszanką filozofii, religii, przemyśleń.

O samej fabule rzec można krótko, że VALIS to być może powieść nieco autobiograficzna. Opisuje ona zdarzenie, które przytrafiło się Dickowi w marcu 1974 roku, kiedy to trafił go w głowę promień różowego światła, powodując zmiany w jego umyśle, poszerzając jego możliwości intelektualne. Promień okazał się również na tyle miły i łaskawy, że przesłał także pisarzowi informację na temat groźnej choroby syna. Nie trzeba chyba dodawać, że oczywiście informacja okazała się prawdziwa. Dick na kartach książki, tworząc swoje alter ego, Konioluba Grubasa (Filip po grecku znaczy "lubiący konie", a Dick w języku niemieckim - "gruby".) próbuje dociec, co tak naprawdę mu się przydarzyło. W książce różowy promień przybiera postać Boga, albo kogoś podszywającego się pod Boga, którego zresztą Koniolub jest wielkim orędownikiem. Świat, ba, Wszechświat stara się on zrozumieć na swój własny, wyjątkowy sposób poruszając się właśnie wzdłuż osi, którą jest m. in. Bóg. Nie sposób jednak nie wspomnieć o całej masie innych wykładni, którym także próbuje posłużyć się pisarz. Na kartach powieść pojawia się i ortodoksyjny judaizm, grecka mitologia, fragmenty Nowego Testamentu, gnostycyzm oraz jego esseński odłam, czy karty Britannici z hasłem „Kultura Mikronezji”. Ów bałagan, mnogość, graniczącą z chaosem można próbować wyjaśnić faktem, że Dick nigdy nie identyfikował się z jedną religią, czy filozofią – można chyba nawet rzec, że po prostu czerpał garściami zewsząd, biorąc te elementy, które dobrze pasowały do jego własnej wizji. Co z tego wszystkiego wyszło? Spróbujcie przekonać się sami podczas lektury VALIS, do której gorąco zachęcam.

Osobiście wydaje mi się, że Dick uparcie wierzył w tajemnicę, którą skrzętnie ukrywa przed nami życie. Nie wiem, czy był to wg niego równoległy Wszechświat, czy też obietnica innego, wiecznego życia. Odnoszę jedynie wrażenie, że pisarz dostrzegał dualizm wszelkiego stworzenia (kosmogonia dwuźródłowa, yin i yang) – wg niego Bóg, czy też inna siła twórcza, posiadała swoją antytezę o zapędach stricte destrukcyjnych, a świat jawił się jako arena wiecznej rywalizacji obu tych form. Mniemam, że był zafascynowany współistnieniem ładu, porządku, który widzimy na każdym kroku oraz równie wszechobecnej bogini chaosu, czyli entropii.

VALIS czyli pieśń szalonego proroka

Na samym wstępie warto w ogóle chyba wyjaśnić, co właściwie oznacza tytuł, brzmiący co najmniej tajemniczo, by nie rzec nieprzystępnie. Zatem zgodnie ze słowami autora:

VALIS (skrót od Vast Active Living Intelligence System, czyli Rozległy Czynny Żywy System Informatyczny, z amerykańskiego filmu) - turbulencja w polu rzeczywistości, w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 634
  • Chcę przeczytać
    1 461
  • Posiadam
    491
  • Ulubione
    81
  • Teraz czytam
    52
  • Fantastyka
    47
  • Philip K. Dick
    28
  • Science Fiction
    24
  • Chcę w prezencie
    20
  • Literatura amerykańska
    10

Cytaty

Więcej
Philip K. Dick Valis Zobacz więcej
Philip K. Dick Valis Zobacz więcej
Philip K. Dick Valis Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także