Trzęsienie czasu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Timequake
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2012-11-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 1997-01-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376598543
- Tłumacz:
- Magdalena Słysz
W 2001 roku, na skutek drobnej awarii w kontinuum czasoprzestrzeni, następuje trzęsienie czasu, wskutek którego wszechświat cofa się o dziesięć lat, ludzkość zaś ponownie przeżywa minioną dekadę, powtarzając wszystkie wykonane w tym czasie czynności, minuta po minucie. Podczas tego swoistego déjà vu nie dzieje się nic, co nie wydarzyło się wcześniej, nie pada ani jedno uprzednio niewypowiedziane słowo. W końcu, po powrocie do roku 2001, gdy ludzie odzyskują wolną wolę i mogą znowu decydować o swoim losie, wszystkich niespodziewanie ogarnia apatia, skutkująca ogólnym chaosem. Jako pierwszy przytomność umysłu odzyskuje od dawna niewydawany pisarz Kilgore Trout. Jego opowieść o czasach powtórki, o nieudanej książce, której nie potrafi skończyć, przeplata się ze wspomnieniami z dzieciństwa i dorosłości, z refleksjami o życiu i jego komicznych absurdach, o jego tragizmie i urodzie, a także o próbie znalezienia w nim sensu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 729
- 519
- 155
- 23
- 11
- 9
- 5
- 5
- 5
- 3
Opinia
Kurt Vonnegut znów wpędził mnie w kłopot. Jak ja mogę ocenić tę książkę?
Pomieszanie z poplątaniem. Fikcja miesza się tu z rzeczywistością, co może samo w sobie nie jest niczym szczególnym. Problem w tym, że ta fikcja jest do tego stopnia oderwana od rzeczywistości, że aż ta rzeczywistość tutaj nie pasuje.
Punktem głównym powieści jest trzęsienie czasu, jakie miało wydarzyć się w 2001 roku, wskutek czego cała rzeczywistość cofnęła się o 10 lat i wszyscy ludzie zmuszeni byli przeżyć te dziesięć lat jeszcze raz – dokładnie tak jak wtedy, tyle tylko, że tym razem świadomie. Zanikła wola – bowiem czy człowiek chciał, czy nie chciał, musiał robić dokładnie to samo co przed dziesięciu laty. Głównym bohaterem jest fikcyjny pisarz SF, Kilgore Trout, w książce jest więc sporo odniesień do jego twórczości, a także sporo o nim samym. Im bliżej do końca, tym więcej autor poświęca mu miejsca. Cała książka jest w zasadzie zbiorem czasem krótszych, czasem dłuższych anegdot, opowiadających o prawdziwych i fikcyjnych postaciach, bez żadnego wyraźnego podziału na jednych i drugich. I wydarzeniach – podobnie fikcyjnych i prawdziwych, wymieszanych ze sobą jak groch z kapustą.
Czy książka jest dowcipna? Tak, jest, aczkolwiek jest to specyficzny rodzaj dowcipu, polegający głównie na sprowadzaniu wszystkiego do parteru, doskonale wyrażający się w twierdzeniu głównego bohatera, że „życie to kupa gówna”. Może kogoś to śmieszy - dla mnie to niespecjalnie odkrywcze. Humor, który zapewne w założeniu miał być wisielczy, jest do tego stopnia przewidywalny, że przestaje śmieszyć. Skojarzenia nie są wystarczająco zaskakujące, kiedy już raz odkryło się ich kierunek.
Forma jest trochę mecząca, skacząca z miejsca na miejsce, z sytuacji do sytuacji. Nie sprzyja to spokojnej lekturze. W ogóle, czytając tę powieść miałem wrażenie, że słucham blubrania naprutego Mariana, który przy stole w zadymionym barze znalazł wreszcie słuchaczy. Przy czym słuchacze są na tyle pijani, że nie chce im się ani opuścić wspólnego stolika, ani podjąć próby uciszenia gaduły, a ich bezruch sprawia wrażenie, jakby słuchali.
Duży plus za sam pomysł trzęsienia czasu i świetnie opisane reakcje ludzi na tę niespodziewaną sytuację. Jednakże nie dopatrzyłem się w nich żadnej uniwersalności, jakby miały one się wydarzyć wyłącznie podczas trzęsienia czasu i nie dało się ich przenieść do innej, tym bardziej realnej, choć równie zaskakującej rzeczywistości. Trochę jak poradnik konwersacji z gadającym koniem – może i oryginalne, ale zupełnie niepotrzebne.
Kurt Vonnegut znów wpędził mnie w kłopot. Jak ja mogę ocenić tę książkę?
więcej Pokaż mimo toPomieszanie z poplątaniem. Fikcja miesza się tu z rzeczywistością, co może samo w sobie nie jest niczym szczególnym. Problem w tym, że ta fikcja jest do tego stopnia oderwana od rzeczywistości, że aż ta rzeczywistość tutaj nie pasuje.
Punktem głównym powieści jest trzęsienie czasu, jakie miało wydarzyć...