Ta część jak na razie najmniej przypadła mi do gustu. Historia Sho, przedstawiona na początku tomu, była co najmniej dziwna, nie w moim guście i mało porywająca. Ale do całej reszty nie mam obiekcji, mimo iż działo się troszkę mniej, niż w poprzednich tomach.

Shinji wciąż próbuje przechytrzyć Program, Noriko i jej kompani nabierają sił i planują razem szukać osób chętnych do zaniechania udziału w zabijaniu się nawzajem. Tymczasem na arenie pojawia się kolejna ‘nowa’ postać, o której wcześniej nie było wzmianki, a dla której gra jest po prostu grą.

Fajnie było poczuć jakieś rozterki bohaterów, momentami wydaje się, jakby zaczynali tracić nadzieję, jakby sami nie wierzyli w to, że może im się udać opuścić wyspę, ale mimo to i tak wytrwale stoją przy swoim i próbują, co wzbudza mój podziw.

„Sprawiedliwość istnieje. […] Będę starał się żyć sprawiedliwie.”

Ta część jak na razie najmniej przypadła mi do gustu. Historia Sho, przedstawiona na początku tomu, była co najmniej dziwna, nie w moim guście i mało porywająca. Ale do całej reszty nie mam obiekcji, mimo iż działo się troszkę mniej, niż w poprzednich tomach.

Shinji wciąż próbuje przechytrzyć Program, Noriko i jej kompani nabierają sił i planują razem szukać osób chętnych...

Battle Royale początkowo zdawało mi się być mangą typu gore, pełną krwi i śmierci - i rzeczywiście tak jest. Jednak zaskakuje fabułą, dziką grą, postawą bohaterów. Te dwa aspekty łączą się w BR. W którymś momencie zaczynamy zżywać się z bohaterami, obstawiamy wygraną i śmierć.

Kolejny tom o dzikiej grze licealistów. Ginie coraz więcej osób. Czy zbliżamy się do rozstrzygnięcia Gry? Jakie będą losy i nadzieje kolejnych bohaterów? Kto przetrwa do końca? Kto będzie walczył z Grą, a kto weźmie w niej udział? O tym i jeszcze więcej dowiecie się z lektury BR 5.

Polecam osobom o mocnych nerwach, które krew nie napawa przerażeniem czy wielkim obrzydzeniem. Nie jest to lekka lektura. Polecam fanom Igrzysk Śmierci - na pewno znajdziecie coś dla siebie.

Battle Royale początkowo zdawało mi się być mangą typu gore, pełną krwi i śmierci - i rzeczywiście tak jest. Jednak zaskakuje fabułą, dziką grą, postawą bohaterów. Te dwa aspekty łączą się w BR. W którymś momencie zaczynamy zżywać się z bohaterami, obstawiamy wygraną i śmierć.

Kolejny tom o dzikiej grze licealistów. Ginie coraz więcej osób. Czy zbliżamy się do...