Eh, wspomnienia, młodość! Wspaniała lektura, przeczytałam z ogromną przyjemnością. Będąc dziecięciem w wieku szkolnym pamiętam jak się zbierało, pożyczało od znajomych, kupowało dużo książek by na wakacjach było co czytać, zawsze podczas wakacji czytałam najwięcej,j co za czasy, czasu było tak dużo, a nie uciekał jak oszalały przez palce ;)

Eh, wspomnienia, młodość! Wspaniała lektura, przeczytałam z ogromną przyjemnością. Będąc dziecięciem w wieku szkolnym pamiętam jak się zbierało, pożyczało od znajomych, kupowało dużo książek by na wakacjach było co czytać, zawsze podczas wakacji czytałam najwięcej,j co za czasy, czasu było tak dużo, a nie uciekał jak oszalały przez palce ;)

Pamiętam jak Igor dał Piotrowi wspaniały, błękitny golf po kąpieli. I jak Marek ściskał Igorowi rękę. A skoro to pamiętam, to znaczy, że książka była niezła.

Pamiętam jak Igor dał Piotrowi wspaniały, błękitny golf po kąpieli. I jak Marek ściskał Igorowi rękę. A skoro to pamiętam, to znaczy, że książka była niezła.

Książka z działu młodzieżowego opowiadająca o grupie nastolatków .

Książka z działu młodzieżowego opowiadająca o grupie nastolatków .

Książka mojej młodości. Dobra treść dla dorastających, szukających drogi, mylących się :) Książka o ideałach.

Książka mojej młodości. Dobra treść dla dorastających, szukających drogi, mylących się :) Książka o ideałach.

Dostałam tę książkę gdy pierwszy raz byłam na koloniach. Wg.mnie książki pisane dla dzieci i młodzieży w tamtych czasach miały niepowtarzalny urok, sens i przede wszystkim uczyły , co jest wartościowe, co naprawdę ważne. Dziś tego młodemu pokoleniu nie przekazuje chyba nikt. Możecie się śmiać ale pomimo mojego wieku mam wielki sentyment do książek Bahdaja, Minkowskiego Siesickej .....i wracam do nich z przyjemnościa.

Dostałam tę książkę gdy pierwszy raz byłam na koloniach. Wg.mnie książki pisane dla dzieci i młodzieży w tamtych czasach miały niepowtarzalny urok, sens i przede wszystkim uczyły , co jest wartościowe, co naprawdę ważne. Dziś tego młodemu pokoleniu nie przekazuje chyba nikt. Możecie się śmiać ale pomimo mojego wieku mam wielki sentyment do książek Bahdaja, Minkowskiego...

"Podróż na wyspę Borneo" to książka o marzeniach, pierwszym uczuciu, chęci podobania się i rywalizacji grupki nastolatków: Piotra, jego siostry Leny, Igora i Marka. Przeczytana nie wiem ile już razy.

"Podróż na wyspę Borneo" to książka o marzeniach, pierwszym uczuciu, chęci podobania się i rywalizacji grupki nastolatków: Piotra, jego siostry Leny, Igora i Marka. Przeczytana nie wiem ile już razy.

Bohater marzy o nieosiągalnych dla niego dżinsach z Pewexu, a kumpel syn lekarza imponuje luksusową willą i mitycznym samochodem VOLVO. Nie od razu zauważy jak za tą imponującą fasadą kryje się człowiek zdolny do największej podłości byleby tylko osiągnąć swój cel.

Bohater marzy o nieosiągalnych dla niego dżinsach z Pewexu, a kumpel syn lekarza imponuje luksusową willą i mitycznym samochodem VOLVO. Nie od razu zauważy jak za tą imponującą fasadą kryje się człowiek zdolny do największej podłości byleby tylko osiągnąć swój cel.

Bardzo dobra książka , polecam :)

Bardzo dobra książka , polecam :)

Uwielbiam młodzieżowe książki.

Są mądre i pouczające:)

Przypominają dorosłemu człowiekowi co naprawdę w życiu jest ważne.

Lata 60-te, trudne czasy, skromne możliwości finansowe młodych ludzi a to nie ważne. Jest przyjaźń, ambicja, upór, właściwy system wartości, szacunek do ludzi, rodziców, nauczycieli...coraz rzadsze zjawisko.

Coś wspaniałego!

Polecam gorąco!

Uwielbiam młodzieżowe książki.

Są mądre i pouczające:)

Przypominają dorosłemu człowiekowi co naprawdę w życiu jest ważne.

Lata 60-te, trudne czasy, skromne możliwości finansowe młodych ludzi a to nie ważne. Jest przyjaźń, ambicja, upór, właściwy system wartości, szacunek do ludzi, rodziców, nauczycieli...coraz rzadsze zjawisko.

Coś wspaniałego!

Polecam gorąco!