Ta opowieść o zwierzętach przemyca również uniwersalną prawdę - ten, kto dorwie się do koryta, nawet w imię wielkich idei, może wykorzystać swoją pozycję dla własnych celów, szczególnie jeżeli nie będzie pilnowany i rozliczany ze swoich czynów. Gdy naiwnie damy się omamić idei dobra ogółu, może okazać się, że może my jesteśmy równi, ale są też i równiejsi. A obalona rzeczywistość może szybko powrócić, w końcu bat to sprawdzona metoda. Opozycja zaś zostanie największym wrogiem, odpowiedzialnym za każde niepowodzenie nowego, najwspanialszego systemu. Nawet tajne dokumenty się znajdą, bardzo wygodne.

W trakcie czytania "Roku 1984" w głowie kołatała się myśl: jak można dać się tak urobić? "Folwark" zaś w genialny sposób ukazuje owy proces urabiania. Od pięknych idei i walki o nie, poprzez mleko i jabłka, aż po dające do myślenia zakończenie.

Niby krótka historyjka o farmie rządzonej przez zwierzyniec, a tyle treści. Polecam każdemu, żebyśmy nie dali się urobić jak Boxer, pracując dzielnie na czyjeś wygody i rozdawnictwo, ślepi na własną krzywdę.

Ta opowieść o zwierzętach przemyca również uniwersalną prawdę - ten, kto dorwie się do koryta, nawet w imię wielkich idei, może wykorzystać swoją pozycję dla własnych celów, szczególnie jeżeli nie będzie pilnowany i rozliczany ze swoich czynów. Gdy naiwnie damy się omamić idei dobra ogółu, może okazać się, że może my jesteśmy równi, ale są też i równiejsi. A obalona...