Oficerowie radzieccy 1918-1991
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- Red commanders
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 338
- Czas czytania
- 5 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311124066
- Tłumacz:
- Sławomir Kędzierski
- Tagi:
- związek radziecki armia czerwona militaria dwudziestolecie międzywojenne czystki
Autor prezentuje w sposób chronologiczny etapy tworzenia radzieckiego korpusu oficerskiego, od momentu sformowania Armii Czerwonej przez Lenina i Trockiego.
Oficerowie ci stanęli w obliczu konfliktu pomiędzy traktowanym profesjonalnie rzemiosłem wojskowym, a ideologią: "wierności partii i jej linii". Dał on o sobie znać już na samym początku, kiedy to w związku z brakiem wykwalifikowanej kadry dowódczej, zaczęto werbować w mniej lub bardziej dobrowolny sposób oficerów armii carskiej jako tzw. "wojenspeców".
Ciekawe jest przedstawienie relacji pomiędzy pochodzącymi najczęściej z awansu społecznego "czerwonych dowódców", najczęściej byłych "niższych szarż", podoficerów różnych stopni, w przytłaczającej większości ludzi pozbawionych wykształcenia wojskowego, oraz pochodzącymi z najczęściej inteligenckich, szlacheckich, arystokratycznych warstw społecznych "wojenspecami". Kolejne rozdziały omawiają poszczególne okresy w dziejach korpusu ofi cerskiego - czas odtwarzania Armii Czerwonej po wojnie domowej i klęsce poniesionej w wojnie z Polską i przechodzenia od na wpół amatorskiego do w pełni profesjonalnego systemu dowodzenia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
O wojnie polsko-bolszewickiej roku 1920 pisze się u nas sporo. Na ogół skupia się jednak na własnym wojsku. O ówczesnych przeciwnikach wiemy znacznie mniej. Lukę tę wypełnia całkiem niezła książka amerykańskiego historyka Rogera Reese’a. W swojej pracy poświęconej oficerom Armii Czerwonej sporo miejsca poświęca on czerwonym dowódcom z okresu najazdu na Polskę.
Jaka więc była wówczas Armia Czerwona? Przede wszystkim upolityczniona. O awansach i nominacjach nie decydowało doświadczenie czy umiejętności bojowe, ale partyjne koneksje i proletariackie pochodzenie. Na najwyższe stanowiska wyznaczano często zwykłych szeregowców czy podoficerów tylko dlatego, że podczas rewolucji wykazywali wystarczający komunistyczny zapał.
Sprawiało to, że wojska bolszewickie były dowodzone fatalnie. Oczywiście w szeregach Armii Czerwonej znajdowali się również zawodowi oficerowie z carskiej armii. Fachowcy ci służyli jednak niechętnie, często do nowego wojska byli wciągnięci siłą. Nie ufano im zresztą, znajdowali się pod permanentną kontrolą i inwigilacją ze strony przydzielonych im oficerów politycznych.
Choć kary cielesne w Armii Czerwonej zostały zniesione, w rzeczywistości stosunki panujące w jej szeregach można określić mianem dzikich. Komisarze polityczni znęcali się nad żołnierzami, do ich życia nie przywiązywali żadnej wagi. „Opornych żołnierzy tłukę w zęby kolbą rewolweru” – przechwalał się jeden z nich. Zdarzały się rozstrzeliwania. Zarówno niesubordynowanych żołnierzy, jak i „podejrzanych” oficerów.
Stan moralny wojska był wyjątkowo niski. Czerwonoarmiści grabili i gwałcili, a oficerowie – na co narzekał sam Trocki – urządzali „pijatyki z uczestnictwem kobiet”. Na porządku dziennym było mordowanie jeńców. Izaak Babel relacjonował: „Budionny przegrupowując wojsko do kolejnego ataku na Polaków po odwrocie, zagroził dwóm wyższym oficerom, że jeśli zawiodą – >>zastrzelę was.
To, że tak dowodzone wojsko zostało pobite przez Polaków, nie jest niczym dziwnym. Ale to, jak ci ludzie byli w stanie wygrać wojnę domową, pozostanie tajemnicą.
O wojnie polsko-bolszewickiej roku 1920 pisze się u nas sporo. Na ogół skupia się jednak na własnym wojsku. O ówczesnych przeciwnikach wiemy znacznie mniej. Lukę tę wypełnia całkiem niezła książka amerykańskiego historyka Rogera Reese’a. W swojej pracy poświęconej oficerom Armii Czerwonej sporo miejsca poświęca on czerwonym dowódcom z okresu najazdu na Polskę.
więcej Pokaż mimo toJaka więc...