Zbiór dwóch krótkich opowiadań napisanych przez Marka Hłasko przed emigracją. Pierwsze opowiadanie to typowe opowiadanie ukazujące szarą polską rzeczywistość z lat 50, niedługo po tak zwanej odwilży gomułkowskiej. Poznajemy zwykłą rodzinę, ich rozterki, problemy mieszkaniowe, oraz alkoholowe. Typowe dla ówczesnych lat.
Drugie opowiadanie rozgrywa się przed wspomnianą przeze mnie odwilżą, główny bohater pod wpływem alkoholu ma styczność z milicją, przez co zostaje oskarżony o obrazę partii, a w konsekwencji wydalony z pracy.
Bardzo ciekawe opowiadania, zdecydowanie warto przeczytać.

Zbiór dwóch krótkich opowiadań napisanych przez Marka Hłasko przed emigracją. Pierwsze opowiadanie to typowe opowiadanie ukazujące szarą polską rzeczywistość z lat 50, niedługo po tak zwanej odwilży gomułkowskiej. Poznajemy zwykłą rodzinę, ich rozterki, problemy mieszkaniowe, oraz alkoholowe. Typowe dla ówczesnych lat.
Drugie opowiadanie rozgrywa się przed wspomnianą przeze...

W obu opowiadaniach jest kilka myśli, tekstów, które wbijają się w umysł i zmuszają do myślenia, do przeżycia ich. Tym niemniej oba opowiadania, jako całość, biją pewną sztampowością, sztucznością, przesadzonym naturalizmem, na siłę stworzonym uniwersum do tego tylko, aby wpleść w nie tych kilka motywów. Przez to, choć dawałem się momentami wciągnąć, nie poczułem się "kupiony". Nie są to dzieła sztuki, raczej dzieła rzemiosła.

W obu opowiadaniach jest kilka myśli, tekstów, które wbijają się w umysł i zmuszają do myślenia, do przeżycia ich. Tym niemniej oba opowiadania, jako całość, biją pewną sztampowością, sztucznością, przesadzonym naturalizmem, na siłę stworzonym uniwersum do tego tylko, aby wpleść w nie tych kilka motywów. Przez to, choć dawałem się momentami wciągnąć, nie poczułem się...

Wszystkie opowiadania Hłaski, to przewodnik po Polsce w czasach głębokiego komunizmu. Smutne, ale dla pokolenia, które czasy komuny znają tylko z opowieści i to najczęściej o długich kolejkach i "occie na sklepowych półkach" obowiązkowe.

Wszystkie opowiadania Hłaski, to przewodnik po Polsce w czasach głębokiego komunizmu. Smutne, ale dla pokolenia, które czasy komuny znają tylko z opowieści i to najczęściej o długich kolejkach i "occie na sklepowych półkach" obowiązkowe.

http://zatytulowany.blogspot.com/2014/03/marek-hasko-osmy-dzien-tygodnia.html

http://zatytulowany.blogspot.com/2014/03/marek-hasko-osmy-dzien-tygodnia.html

Oto książka, która odczarowała dla mnie PRL. Wcześniej kojarzyłam ten okres ze staniem w kolejach, tytułowaniem się per ,,towarzyszu" i innymi dość (o zgrozo!) zabawnymi sprawami. Dopiero ,,po Hłasce" zaczęłam rozumieć tragedię Polski powojennej, zarówno tę polityczną jak i społeczno-obyczajową.
Nie jest to książka dla ludzi o słabych nerwach. Co prawda krew nie leje się tu strumieniami, wampirów czy innych straszydeł też tu nie uraczymy, ale sama rzeczywistość jest tu prawdziwie i wystarczająco przerażająca. Dla mentalnie dojrzałych.

Oto książka, która odczarowała dla mnie PRL. Wcześniej kojarzyłam ten okres ze staniem w kolejach, tytułowaniem się per ,,towarzyszu" i innymi dość (o zgrozo!) zabawnymi sprawami. Dopiero ,,po Hłasce" zaczęłam rozumieć tragedię Polski powojennej, zarówno tę polityczną jak i społeczno-obyczajową.
Nie jest to książka dla ludzi o słabych nerwach. Co prawda krew nie leje się...