rozwińzwiń

Sztuka uwodzenia własnej żony

Okładka książki Sztuka uwodzenia własnej żony Margaret Hardisty
Okładka książki Sztuka uwodzenia własnej żony
Margaret Hardisty Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Vocatio poradniki
175 str. 2 godz. 55 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Oficyna Wydawnicza Vocatio
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
175
Czas czytania
2 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788371461057
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
5

Na półkach:

Książka zdecydowanie napisana przez osobę głęboko wierząca. Przez większość książki jednak tego nie ukazuje i powinno się ją dobrze czytać osobą njenawrocony. Jednak zdaje się być napisana w latach 70/80 przez co wiele rad jest już przestarzałych. Ciężko znaleźć dzisiaj takich ignorantów wśród mężczyzn, lub taką niewiedzę dotycząca życia i ciała kobiet. Niemniej książka pomogła mi zwrócić uwagę na kilka kwestii które warto zmienić w małżeństwie. Jednak jestem przekonany że na pewno znalazła by się książka która zrobiła by to samo a była napisana na współczesne czasy i wyciągnął bym z niej dużo dużo więcej. Jak ktoś nie ma niczego innego to warto przeczytać. Jako zakup odradzam i polecam poszukać czegoś bardziej współczesnego.

Książka zdecydowanie napisana przez osobę głęboko wierząca. Przez większość książki jednak tego nie ukazuje i powinno się ją dobrze czytać osobą njenawrocony. Jednak zdaje się być napisana w latach 70/80 przez co wiele rad jest już przestarzałych. Ciężko znaleźć dzisiaj takich ignorantów wśród mężczyzn, lub taką niewiedzę dotycząca życia i ciała kobiet. Niemniej książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
1

Na półkach: , , ,

Bardzo dobrze się czyta. Napisana przystępnym językiem potrafi wciągnąć, żeby być przeczytaną szybko i przyjemnie. Autorka faktycznie skupia się na truizmach i większość inteligentych mężczyzn to wszystko wie, ale skondensowana forma pozwala sobie wiele przypomnieć o codziennych spotkaniach z małżonką. Nie uważam, że przestawione przez pisarkę zachowania są archaiczne. Są uniwersalne na przestrzeni lat. Jest jedna rzecz, która mocno zaniża ocenę. Jej bardzo mocno powiązanie z chrześcijańską postawą, która pod koniec książki staje się prawie fanatyczną. Pomimo, że sam jestem praktykującym katolikiem i uważam się za osobę mocno wierzącą to opisy autorki są irytujące w nawiązaniu wszystkiego do Boga. W ostatnim rozdziale sama jakby przekreśla to co napisała do tej pory opisując, że wszystko to jest nie ważne jeśli nie wierzymy w Boga. Dlatego też w opisie powinno być przede wszystkim to, że to książka, która pozwoli cieszyć się szczęśliwym związkiem jeśli tylko powierzymy życie Bogu. Przynajmniej osoby niewierzące nie wydadzą zbędnie pieniędzy.

Bardzo dobrze się czyta. Napisana przystępnym językiem potrafi wciągnąć, żeby być przeczytaną szybko i przyjemnie. Autorka faktycznie skupia się na truizmach i większość inteligentych mężczyzn to wszystko wie, ale skondensowana forma pozwala sobie wiele przypomnieć o codziennych spotkaniach z małżonką. Nie uważam, że przestawione przez pisarkę zachowania są archaiczne. Są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Książka niewątpliwie ciekawa z pewnością uderza w czuły punkt współczesnych, ale i nie tylko, relacji damsko-męskich. Nie mniej muszę przyznać, analizując własne zachowania autorka w dużej mierze ma rację. Chociaż nie zgadzam się ze wszystkimi przedstawionymi treściami to uważam tę książkę za pozycje godną przeczytania dla obu płci

Książka niewątpliwie ciekawa z pewnością uderza w czuły punkt współczesnych, ale i nie tylko, relacji damsko-męskich. Nie mniej muszę przyznać, analizując własne zachowania autorka w dużej mierze ma rację. Chociaż nie zgadzam się ze wszystkimi przedstawionymi treściami to uważam tę książkę za pozycje godną przeczytania dla obu płci

Pokaż mimo to

avatar
430
183

Na półkach: ,

Nie wiem sam, co myśleć o tej książce. Niby jest spoko pod tym względem, że pokazuje w jakiś sposób rozumowanie kobie, przedstawia, w jakimi drogami podążają ich umysły.
Niestety, nie wiem, kiedy była pisana, ale niektóre spostrzeżenia autorki brzmią jak z poglądy z ubiegłego wieku. Nic odkrywczego tez tutaj nie ma. Małżonkę trzeba szanować, trzeba jej dawać czas dla siebie i wspierać w pracach domowych. Może nie dla każdego oczywiste, jednak oczywiste.
Co mnie strasznie irytowało, to prochrześcijańska propaganda. Autorka jak z rękawa sypie biblijnymi cytatami, przez co całość sprawia wrażenie napisanej przez jakąś nawiedzoną sekciarkę.
Polecam raczej jako ciekawostkę niż poradnik małżeński z prawdziwego zdarzenia.

Nie wiem sam, co myśleć o tej książce. Niby jest spoko pod tym względem, że pokazuje w jakiś sposób rozumowanie kobie, przedstawia, w jakimi drogami podążają ich umysły.
Niestety, nie wiem, kiedy była pisana, ale niektóre spostrzeżenia autorki brzmią jak z poglądy z ubiegłego wieku. Nic odkrywczego tez tutaj nie ma. Małżonkę trzeba szanować, trzeba jej dawać czas dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
345

Na półkach: , ,

Tadaam! Po raz pierwszy w historii mojej obecności na tym portalu oceniam książkę jako beznadziejną. "Sztuka uwodzenia własnej żony" kosztowała 10,95 zł, a jej realną wartość oceniam na co najwyżej na końcówkę ceny, czyli 95 groszy. Skąd tak drastycznie niska opinia? Powoli, już tłumaczę...

Na początku "Sztuka uwodzenia własnej żony" to nic innego jak truizmy. Wydaje mi się, że każdy normalny mąż wie, jak postępować, żeby jego żona była szczęśliwa. Niestety w miarę postępów w lekturze tej na szczęście dość krótkiej pozycji robiło się co raz to gorzej. Esencję dalszej części można podsumować tak: "wyrzeknij się samego siebie, poświęć się w 100% dla żony, a w podzięce ona zrobi to samo i odda ci 100% siebie". Gdyby tak postępować, to nikt w związku małżeńskim nie zachowałby choćby odrobiny własnego "ja". Autorka zdaje się uważać związek małżeński za obustronne niewolnictwo, jakkolwiek głupio i absurdalnie by to nie brzmiało.

Do tego momentu książka była jeszcze tylko "może być", czyli 4/10, ale niestety reszta odebrała jej w moich oczach resztę jakiejkolwiek wartości. Otóż autorka zdaje się być osobą niezwykle konserwatywną i delikatnie mówiąc "nawiedzoną", ponieważ co rusz to pojawiają się dziwne odniesienia do boga, pisma świętego, itd. Z początku nie było tego dużo, więc sprawa wyglądała i jedynie lekkie skrzywienie, żeby wzmocnić siłę przekazu. Później autorka niestety popłynęła całkowicie. Uważam, że książki o tak wyraźnym zabarwieniu religijno-ideologicznym powinny być jakoś oznaczane, chociażby przez odpowiedni tytuł, np. "sztuka uwodzenia żony chrześcijanki przez męża chrześcijanina". Wtedy od razu wiedziałbym z jaką książką mam do czynienia i jej nie kupił. Nie wiem na jakiej podstawie autorka zakłada, że każdy jest chrześcijaninem i codziennie czyta pismo święte, zupełnie tak, jak gdyby na świecie nie było dobrych mężów niewierzących lub dobrych mężów niewierzących i czytających pismo święte z przyczyn całkowicie pozareligijnych i nie przyjmujących zawartych tam wersów za dogmat. Mnie osobiście takie myślenie niezwykle razi i wręcz odstręcza.

Podsumowując, jeżeli jesteś dobrym mężem, to niczego się nie dowiesz, a nadto przekonasz się, jak myślą współcześni "nawiedzeni".

Tadaam! Po raz pierwszy w historii mojej obecności na tym portalu oceniam książkę jako beznadziejną. "Sztuka uwodzenia własnej żony" kosztowała 10,95 zł, a jej realną wartość oceniam na co najwyżej na końcówkę ceny, czyli 95 groszy. Skąd tak drastycznie niska opinia? Powoli, już tłumaczę...

Na początku "Sztuka uwodzenia własnej żony" to nic innego jak truizmy. Wydaje mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
1

Na półkach:

- Sztuka uwodzenia własnej żony, Margaret Hardisty

Tytułowo książka przeznaczona jest dla mężów, jednak przeczytać powinni ją przede wszystkim ci młodzi, którzy właśnie wchodzą w pierwsze związki oraz narzeczeni. To okres, kiedy uważamy się za dojrzalszych od naszych rodziców, moment w którym za wszelką cenę chcemy dorosłymi stać się przynajmniej zewnętrznie. Jednocześnie wchodząc w relacje z płcią przeciwną ranimy i jesteśmy ranieni, ponieważ nie mamy za grosz doświadczenia, a nasza pycha i młodzieńcza duma skutecznie blokuje nas przed przyznaniem się do prawdy i rozpoczęcia twórczego dialogu zarówno z partnerką, jak i ze starszym pokoleniem, które przecież ma do podzielenia się ogromną ilością doświadczenia. Jest to obecne szczególnie teraz gdy te właściwe wzorce, są poniekąd zepchnięte z horyzontu dnia codziennego, przez co nie rzadko nam obce. Instynktownie pomimo braku przygotowania, wciąż ciągnie nas do satysfakcji w stałym związku, który przypieczętowany zostanie przed Bogiem. Dlatego potykamy się.

Mówi też o ogromnym obowiązku, który spoczywa na nas mężczyznach. Chociaż świat trąbi o ideale 100% partnerstwa z parytetowym podziałem obowiązków, by wszystko grało w maszynie bez większych zgrzytów, musimy sobie zdać sprawę z naszego powołania do bycia mężem i ojcem. A przede wszystkim uświadomić sobie, że bez względu na to, jak silną kobietę poślubimy, musimy być gotowi, by zawsze służyć jej niezachwianym, stabilnym wsparciem oraz darzyć ją szacunkiem bez względu na napotykane trudności czy problemy z adaptacją do przyjętej roli: żony i matki.

Banałem byłoby, gdybym napisał, że powinienem był ją przeczytać znacznie wcześniej, w końcu pozycje wsadzono mi do ręki i czytało się ją szybko. Niecałe 180 stron w przeszło kilka godzin. Jednak pomimo tego, że książka na pozór prosta, dla uważnego umysłu zostanie źródłem inspiracji. Bowiem swym podejściem, dotyka sedna, czyli żywiołu relacji małżonków. Obowiązku nieustającego dążenia do wzajemnego zrozumienia. Zaufania, które opierać ma się głównie na szczerości i czynach, a budować je i umacniać mamy obowiązek codziennie. Miłości, która musi być żywa, bez uciekania w schematy, lecz we wzajemnym dialogu i zrozumieniu, bo czasami najlepiej (…) zwyczajnie wyjść na randkę z własną żoną. Wreszcie najistotniejszej kwestii, czyli wspólnej duchowości, bez której lekceważymy błogosławieństwo sakramentu małżeństwa, który jest darem od Boga, a nie czymś co nam się z przypadku należy. By owoce były czyste, nasza relacja wymaga uświęcenia, a to trwać musi całe życie.

Zakończę wypowiedzią samej autorki, która napisała o swojej książce następujące słowa: tą książką chciałam odsłonić bardzo ważną prawdę o kobiecie - istocie, która oczekuje od mężczyzny wiele dlatego, gdyż pragnie jeszcze więcej mu dawać.

- Sztuka uwodzenia własnej żony, Margaret Hardisty

Tytułowo książka przeznaczona jest dla mężów, jednak przeczytać powinni ją przede wszystkim ci młodzi, którzy właśnie wchodzą w pierwsze związki oraz narzeczeni. To okres, kiedy uważamy się za dojrzalszych od naszych rodziców, moment w którym za wszelką cenę chcemy dorosłymi stać się przynajmniej zewnętrznie. Jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
1022

Na półkach: , , ,

"Miłe słowa są jak plaster miodu,
słodkie dla duszy i zdrowe dla ciała"

Wspaniała książka - poradnik ukazująca bogactwo życia wewnętrznego kobiety.

"Miłe słowa są jak plaster miodu,
słodkie dla duszy i zdrowe dla ciała"

Wspaniała książka - poradnik ukazująca bogactwo życia wewnętrznego kobiety.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    34
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Poradniki
    2
  • E-book
    2
  • 2018
    1
  • A1) -- ULUBIONE
    1
  • A3) -- POSIADAM
    1
  • PUA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sztuka uwodzenia własnej żony


Podobne książki

Przeczytaj także