Piękni dwudziestoletni
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Utwory wybrane [Marek Hłasko] (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 2
- Czas czytania
- 2 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326803772
- Tagi:
- młodość dorastanie marzenia ideały
Czy piękni dwudziestoletni byli szczęśliwi, czy dane im było zakochiwać się i rozwijać talenty? Odpowiedź Marka Hłaski, którą zawarł w swej prozie, nie jest jednoznaczna...
Wydana trzy lata przed śmiercią autora książka z pogranicza wspomnieniowej prozy i biograficznej powieści. Polski James Dean snuje w niej opowieść o swoim burzliwym życiu i rozpaczliwych próbach ucieczki od ponurej rzeczywistości. Rozpamiętuje chwile, gdy z pomocą przychodziły mu alkohol, związki z kobietami, a wreszcie literacka i filmowa fikcja.
Znaczną część tych – jak sam o nich mówił Hłasko – „prawdziwych zmyśleń” stanowią powroty do czasów młodości i szkolnych doświadczeń, gdy jako młody chłopak sprzeciwiał się powszechnemu konformizmowi. Często pojawiają się też wspomnienia pracy kierowcy w firmie przewozowej i felietonisty w tygodniku „Po Prostu”. Przez gęstą warstwę słów przenikają skrajne emocje – te, które przywodzą na myśl dramatyczne wizje artysty i obsesyjne napady lęku, oraz te, które obnażają jego najgłębiej skrywane pragnienia.
„Piękni dwudziestoletni” to nie tylko osobisty dziennik Marka Hłaski, lecz także pasjonujące świadectwo epoki. To rodzaj oryginalnego przewodnika po czasach PRL-u, ówczesnych barach i wydarzeniach, które rozpalały wyobraźnię młodych buntowników. Wybuchowi i nieobliczalni mieli swoje sposoby, aby sprzeciwiać się rygorom politycznego systemu. Czy w świecie, w którym przyszło im żyć, byli szczęśliwi? Ta książka przybliży nas do odpowiedzi na to pytanie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 4 921
- 2 704
- 956
- 151
- 137
- 50
- 42
- 24
- 21
- 21
Opinia
Jak zachwyca, jak nie zachwyca. Nie rozumiem fenomenu tej powieści. Początek super, wspomnienia z lat szkolnych z pierwszych podejmowanych prac, ze świata, którego już nie ma, a który był tak absurdalny i śmieszny, że aż straszny.
Sposoby jak przetrwać nie mając pieniędzy, trafiając do szpitala, nie są mi obce, wszak mój szwagier aktualnie dokładnie to samo robi, kiedy kończą się fundusze na picie, ciepły szpital zawsze stoi otworem, odkarmi poklepie po pleckach i wypuści. Świadczy to o słabości systemu państwowej opieki zdrowotnej, ogólnoświatowego socjalizmu, który zimuje alkoholików i nierobów już od lat nieprzerwanie, bohatersko lecząc i dbając o to, żeby przypadkiem kogoś nie wyleczyć.
Im dalej się zagłębiałam, tym bardziej ze zbioru życiowych anegdot, czasem ciekawych, czasem zabawnych opowieść przeradzała się w plejadę narzekań, stęków i jęków. Oooo, jaka to bieda, o jak ja to nic nie umiem napisać, ooo, jak to mnie nie wydają, a stypendium dali i zabrali, a kino polskie do dupy, a powieści rosyjskie słabe, a wszyscy się zaczytują i chwalą, a wpuszczą do Polski czy nie wpuszczą, a praca nie taka, a jeść nie ma co i bieda, a bieda to wstyd, a pojadę w inne miejsce rozpaczać, ale czy tam coś napiszę, a może nie napiszę, a napisałam — ale badziewie, a nakręcili film na podstawie mojej książki, ale wszystko przeinaczyli, ooo jaki ten świat niedobry.
Całość, na dokładkę, przeplatana nazwiskami ludzi, którzy stanęli gdzieś tam na drodze autora, albo kłody pod nogi rzucali, albo pili i się przyjaźnili. Część z tych osób rzeczywiście była mi znana, głównie ze szkoły. Reszta to tylko nazwiska, które niczego mi nie mówią. Podobnie utwory, opowiadania tychże kolegów, jedne dobre inne mniej, a ja nie wiem, o co chodzi. Trzeba by teraz przysiąść i rozpocząć studia, kto jest kim kto co napisał i, czy faktycznie te dzieła to dzieła, czy też chłam. Tylko że ja nie mam już na to czasu, może gdybym ciągle była piękna dwudziestoletnia.
Jak zachwyca, jak nie zachwyca. Nie rozumiem fenomenu tej powieści. Początek super, wspomnienia z lat szkolnych z pierwszych podejmowanych prac, ze świata, którego już nie ma, a który był tak absurdalny i śmieszny, że aż straszny.
więcej Pokaż mimo toSposoby jak przetrwać nie mając pieniędzy, trafiając do szpitala, nie są mi obce, wszak mój szwagier aktualnie dokładnie to samo robi, kiedy...