Nathan Del Amico jest nowojorskim adwokatem, który nigdy nie przegrał żadnej sprawy. Co dzień udowadnia, że jest najlepszy w swoim zawodzie. Ambicja przyczynia się jednak do rozpadu jego rodziny. I pewnie nic by się nie zmieniło w jego 14-godzinnym dniu pracy, gdyby pewnego dnia nie zjawił się jego gabinecie Garrett Goodrich i nie przepowiedział, że ….….
Choć okładkowy opis zdradza o wiele więcej, ja na tym poprzestanę. Jeśli ktoś lubi książki Guillaume’a Musso, z pewnością sięgnie też po powieść „Potem”. Ostatnio w niedługim odstępie czasu przeczytałam kilka książek tego francuskiego pisarza. Da się zauważyć pewien schemat – głównym bohaterem jest zamożny lekarz/adwokat, który pochodzi z nizin społecznych i swoją ciężką pracą zdobywa wysoką pozycję oraz szacunek otoczenia. Żona/ukochana bohatera jest/była ideałem, ucieleśnieniem wszelkich cnót albo przynajmniej osobą wyjątkową, nietuzinkową. Mimo pewnej powtarzalności, Musso zawsze tak poprowadzi fabułę, że zaciekawi czytelnika, wprowadzi coś nowego, przełamie schemat i w rezultacie dostarczy oryginalny produkt w miłym/interesującym/wzruszającym opakowaniu.

Nathan Del Amico jest nowojorskim adwokatem, który nigdy nie przegrał żadnej sprawy. Co dzień udowadnia, że jest najlepszy w swoim zawodzie. Ambicja przyczynia się jednak do rozpadu jego rodziny. I pewnie nic by się nie zmieniło w jego 14-godzinnym dniu pracy, gdyby pewnego dnia nie zjawił się jego gabinecie Garrett Goodrich i nie przepowiedział, że ….….
Choć okładkowy opis...