Fala upału

Okładka książki Fala upału
Richard Castle Wydawnictwo: 12 Posterunek Cykl: Nikki Heat (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Nikki Heat (tom 1)
Tytuł oryginału:
Heat Wave
Wydawnictwo:
12 Posterunek
Data wydania:
2012-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-07
Data 1. wydania:
2009-09-29
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363737009
Tłumacz:
Katarzyna Godycka
Tagi:
Castle serial detektyw dochodzenie śledztwo Heat Nikki Nowy Jork
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
483 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
217
74

Na półkach:

Najpierw był serial. Dosłownie, bo amerykańska stacja ABC rozpoczęła jego emisję 9 marca 2009 (czyli za ponad tydzień będzie obchodził swoje piąte urodziny z 6 kompletnymi sezonami na koncie). I w moim przypadku również pierwszy był serial. Któryś odcinek leciał na TVP2 i w sumie nieszczególnie mnie przyciągnął ale mama była zachwycona (lubi te kryminalne klimaty) i od tego czasu codziennie o stałej porze go oglądałyśmy.
W miarę oglądania również zaczęło mi się to podobać. Castle jako nieznośny celebryta, ale przede wszystkim pisarz i dziennikarz spisywał się znakomicie. Ale nie był jedynym, ani nawet głównym powodem dla którego oglądałam ten serial. Uwielbiam wesołków (choćby bracia Weasley) i tym razem też właśnie tacy zgrani i ciągle sobie dogryzający bohaterowie - Kevin Ryan i Javier Esposito - skradli moje serce.
Ale o co chodzi z książką? Jej sprawa jest dość zagmatwana, bo nie jest to książka, na podstawie której powstał serial ani na odwrót. Jest to książka, o której mówi się w serialu i możnaby ją porównać do odgałęzienia lub efektu ubocznego. Autorem niby jest Richard Castle (czerwona lampka, przecież tak się nazywa serialowy pisarz) ale właśnie, Castle to postać fikcyjna, więc tak naprawdę jest to tylko pseudonim i co aktualnie niezbyt często się zdarza - autor jest nieznany. Tak, proszę państwa, anonim. Są jakieś domniemania, wiadomo, ale nie ma żadnej oficjalnej informacji. [czytelniku drogi, spojrzyj na opis Castle'a na jego stronie, po czymś takim na pewno się uśmiechniesz!]
Wracam jednak do meritum. Był sobie serial, gdzie pisarz obserwował pracę nowojorskiej policji aby zażyć trochę inspiracji (nie brzmi to tak podejrzanie, gdy wiemy, że Richard Castle miał przyjaciół wszędzie i na takie spoglądanie przez ramię wydał mu zgodę sam burmistrz). I zażywał. Wszak miał nad sobą wzorową policjantkę, detektyw Beckett, kobietę doświadczoną przez los - więc nieufną, o specyficznym poczuciu humoru, wymagającą od siebie i innych - ale przede wszystkim profesjonalistkę.
Po zakończeniu emisji pierwszej serii (w Ameryce), a przed emisją drugiej, wydawnictwo Hyperion Books wydało książkę "Heat wave" ("Fala upału" - wydawnictwo 12 Posterunek). I jest to książka, którą "napisał" Castle na podstawie obserwacji policjantów pod wodzą detektyw Beckett. W jego powieści zmiany są głównie w imionach i nazwiskach bohaterów, jednak nie tylko. Nikki Heat (wspomniana Katherine Beckett) w książce ma rodzeństwo, w serialu jest jedynaczką. Jednak mimo wszystko, książka to odwzorowanie serialu i dla fanów jest świetnym dodatkiem.
Przyznam szczerze, że nie obejrzałam wszystkich serii (Też tak macie, że niektóre rzeczy musicie oglądać w towarzystwie? Ja np. nie potrafię oglądać meczów siatkówki sama, a "Castle" oglądałam zawsze w domu z mamą i siostrą.), jednak nie wpływa to w żaden sposób na odbiór książki, gdyż autor tworzy ją jak odrębne dzieło. Równoległą historię. I tak nagle z zimnawej Polski przenosimy się do topiącego się w upale, dusznego i śmierdzącego Nowego Jorku, któremu wyraźnie temperatura nie służy. Blackouty, mięknący asfalt, rozkładające się ciała.
Jameson Rook, przystojny dziennikarz, u którego w domu pojawiają się największe szychy, politycy, sędziowie, artyści - długo by wymieniać - pojawia się w trzynastym posterunku i stara się podążać za tamtejszymi policjantami krok w krok. Ale nie wystarczy być popularnym, by zasłużyć na szacunek takich detektywów jak Nikki Heat i duet Roach (Raley i Ochoa). I tak, gdy pojawia się sprawa biznesmena wypchniętego z balkonu we własnym mieszkaniu, Rook nieźle się natrudzi by zobaczyć co ciekawsze momenty śledztwa i aresztowań - co mocno utrudzi pracę wspomnianym detektywom.
Jak się domyślacie z powyższego opisu, "Fala upału" to połączenie kryminału z komedią. Moim zdaniem udane połączenie, ale nie perfekcyjne, bowiem mankamentem tej powieści jest typowo amerykańskie poczucie humoru, które nie zawsze udawało się "przetłumaczyć na nasze". I brakowało mi wspomnianej wcześniej dwójki, w tym wypadku Roacha. Było ich dla mnie zdecydowanie za mało.
Na szczęście sama zagadka kryminalna nieźle dała mi do myślenia. Bohaterów już znałam i polubiłam oglądając serial, więc prawie całą uwagę skupiłam na śledztwie. Mozolne przesłuchiwania, powroty w te same miejsca, przepytywanie kolejnych podejrzanych i uzupełnianie tablicy z osią czasu. Starałam się nadążać ale i tak na koniec to Nikki pierwsza podała nazwisko a ja wysłuchałam jej z pokorą. Muszę poćwiczyć.
Styl nie jest lekki, ale gdy już się wkręciłam, strony umykały niepostrzeżenie. Mimo to, ciągle miałam wrażenie, że autor mówi do mnie z akcentem, mieląc słowa w ustach jak Amerykanie na filmach i że jest to coś pomiędzy starym dobrym westernem a nowoczesnym biurem śledczym. A do tego ten klimat zmęczonego i przegrzanego słońcem miasta, w którym ludzie spieszą się, choć niewiele brakuje by mdleli z odwodnienia. Dołożenie do tego trupów, powoduje, że zaczynamy się bać i dusić. Ale czytamy dalej, bo ciekawość pali nas od środka.
Czytanie "Fali upału" było przeżyciem samym w sobie. Brakuje mi słów, aby opisać tę intensywność bodźców, to ciepło bijące od książki, strach przed umięśnionym złoczyńcą czekającym na ciemność, która go skryje. I chociaż amerykański, ciężki humor nie zawsze do mnie trafiał, bo żarty policjantów były bardzo specyficzne, to całość oceniam na plus i czekam na "Nagi żar". Uwielbiam, gdy żar leje się z nieba, więc długo nie trzeba mnie przekonywać ;)

Najpierw był serial. Dosłownie, bo amerykańska stacja ABC rozpoczęła jego emisję 9 marca 2009 (czyli za ponad tydzień będzie obchodził swoje piąte urodziny z 6 kompletnymi sezonami na koncie). I w moim przypadku również pierwszy był serial. Któryś odcinek leciał na TVP2 i w sumie nieszczególnie mnie przyciągnął ale mama była zachwycona (lubi te kryminalne klimaty) i od tego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    621
  • Chcę przeczytać
    281
  • Posiadam
    262
  • Teraz czytam
    31
  • Ulubione
    22
  • Kryminał
    15
  • 2013
    14
  • 2014
    10
  • Kryminały
    9
  • Chcę w prezencie
    7

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Fala upału


Podobne książki

Przeczytaj także