Błękitny Manuskrypt
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Blue Manuscript
- Wydawnictwo:
- Lambook
- Data wydania:
- 2012-10-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-30
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363531010
- Tłumacz:
- Monika Wyrwas-Wiśniewska
- Tagi:
- islam Egipt mistycyzm kaligrafia
Błękitny Manuskrypt to legendarny zabytek arabskiej kaligrafii i obiekt pożądania każdego kolekcjonera sztuki islamskiej. Ale czy średniowieczny, niezwykły rękopis nadal istnieje? A jeśli tak – to czy można go odnaleźć? W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania grupa naukowców wyrusza w odległy zakątek Egiptu i z pomocą miejscowej ludności rozpoczyna wykopaliska, które przyniosą zaskakujące efekty.
Książka Sabihy al-Khemir to przejmująca, przesycona tajemnicą i egipskim mistycyzmem opowieść o nadziei, chciwości, rozpaczy, zdradzie i potędze słów. Perypetie międzynarodowej grupy archeologów przeplatają się z wydarzeniami rozgrywającymi się na dworze fatymidzkiego kalifa, a niezwykły czar arabskiej kaligrafii i wschodnich opowieści przenika do świata współczesnej archeologii, kolekcjonerów dzieł sztuki i fałszerzy. Błękitny Manuskrypt to historia pełna kulturowych niuansów i odniesień do przeszłości oraz niełatwych związków świata Islamu z Zachodem; to opowieść, która skłania do refleksji i zostaje w pamięci na długo po zakończeniu lektury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Rękopis znaleziony w Wadi Hassun
Międzynarodowa grupa archeologów pod kierownictwem profesora O'Briena przybywa do egipskiej wioski Wadi Hassun z nadzieją na odnalezienie cennego zabytku arabskiej kaligrafii...
I choć „Błękitny Manuskrypt” zaczyna się jak klasyczna powieść przygodowa, miłośnicy historii w stylu Indiany Jonesa będą srodze zawiedzeni.
Książka Sabihy Al Khemir to przede wszystkim wielowątkowa opowieść o słowach – o nadawaniu im kształtu i znaczenia. To historia kaligrafa Ibn al-Warraqa, którego nocne niebo zainspirowało do stworzenia jednego z najpiękniejszych zabytków sztuki islamskiej – Błękitnego Koranu, spisanego złotym tuszem na kartach koloru indygo. To także historia Zohry – młodej tłumaczki, pół-Tunezyjki pół-Angielki rozdartej pomiędzy dwoma kulturami, próbującej odnaleźć swoją prawdziwą tożsamość. To również historia niewidomego bajarza 'Amm Gabera, opowiadającego swoje losy Drzewu Życzeń, powiewającemu kolorowymi wstążkami wiązanymi na jego gałęziach przez pełnych nadziei mieszkańców wioski. To przypowieść o zetknięciu duchowej kultury islamu z materialistyczną kulturą Zachodu. Wreszcie opowieść o chorych ambicjach i wielkiej mistyfikacji.
Rozdziały poświęcone czasom Fatymidów i dziejom rękopisu zachwycają swoją plastycznością wspaniale oddając klimat epoki i islamskiego mistycyzmu. Opowieści 'Amm Gabera czy przestrogi Umm Omran – opiekunki mauzoleum lokalnej świętej, przywodzą na myśl „Baśnie z tysiąca i jednej nocy”, a Wadi Hassun z tajemniczymi dźwiękami fletu dającymi się słyszeć jedynie nocą i legendami o zawistnych zmarłych, zdaje się być zawieszona w magicznym bezczasie.
Równolegle do tej misternie utkanej historii zagłębiamy się również w relację z wykopalisk, w której autorka wykonuje kompletnie niezrozumiałą woltę. A to za sprawą postaci archeologów, które za wyjątkiem wspomnianej już Zohry, są zupełnie nijakie i pozostawiają czytelnika całkowicie obojętnym. Próby pogłębienia ich charakterów za pomocą dręczącego ich z różnych przyczyn wewnętrznego rozdarcia, wypadają raczej nieprzekonująco – bohaterowie pozostają bezbarwni, a płytkie wątki uczuciowe nadają im jedynie nieznośny odcień pretensjonalności. Coś złego dzieje się w tych momentach także ze stylem pisarki, który staje się niezwykle chaotyczny, z dialogami, które rażą sztucznością. Wszystko to sprawia, że do wspaniale zapowiadającej się historii wkrada się banał, który rozprasza gdzieś całą magię.
„Błękitny Manuskrypt” okazuje się powieścią bardzo nierówną. Dawno nie zdarzyło mi się czytać książki, która wywołałaby we mnie tak skrajne uczucia – od zachwytu, przez znudzenie, aż po irytację. Mimo wszystko warto jednak spróbować przedrzeć się przez wątki poświęcone grupie najbardziej mdłych naukowców w historii literatury, by wsłuchać się w opowieści mieszkańców wioski.
Kamila Duda
Książka na półkach
- 100
- 58
- 40
- 6
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
"Błękitny Manuskrypt" to historia, w której współistnieją obok siebie dwie płaszczyzny - współczesność oraz starożytność. Z jednej strony jesteśmy świadkami procesu tworzenia błękitnego rękopisu Koranu, widzimy starania i inspiracje kaligrafa, śledzimy tok jego myśli, patrzymy dosłownie na to, jak spod jego rąk wyłania się prawdziwe dzieło sztuki. Z drugiej zaś strony towarzyszymy grupie zupełnie już współczesnych badaczy - archeologów w ich ekspedycji w północnej Afryce.
W małej egipskiej wiosce Wadi Hassun spotyka się grupa ludzi różnych narodowości, języków, wyznań, a przede wszystkim charakterów. Czy brytyjski profesor, niemiecki konserwator zabytków, japoński geodeta, brytyjski student, tłumaczka o angielsko-tunezyjskich korzeniach, włoska archeolog i ich nowi, arabscy znajomi będą w stanie znaleźć wspólny język? W końcu łączy ich tylko jedno - wspólny cel wielotygodniowych badań - odnalezienie tajemniczego zabytku islamskiej kaligrafii jakim jest wyjątkowy rękopis Świętej Księgi.
Celem, który stawiają sobie bohaterowie, jest odnalezienie starożytnego rękopisu i to jemu podporządkowana jest cała fabuła. Nie liczcie na nagłe zwroty akcji zapierające dech w piersiach, o nie! Archeolodzy dostają zadanie od brytyjskich marszandów i kopią, kopią, kopią do skutku. A skutek ciągle marny. Mijają tygodnie, ginie entuzjazm badaczy, przygasa zainteresowanie nową kulturą i fascynacja egzotyką krajobrazu. Wszyscy powoli tracą nadzieję na odnalezienie zabytku, czas archeologom zaczyna się dłużyć, a razem z nimi także i czytelnikowi.
Mimo to, narracja prowadzona jest tu w bardzo płynny i przejrzysty sposób, a dialogi są tak naturalne, że z łatwością możemy wyobrazić sobie niezręczne rozmowy między nieznajomymi, którzy starają się być uprzejmi, ale przede wszystkim profesjonalni i zdystansowani.
"Błękitny Manuskrypt" to historia, w której współistnieją obok siebie dwie płaszczyzny - współczesność oraz starożytność. Z jednej strony jesteśmy świadkami procesu tworzenia błękitnego rękopisu Koranu, widzimy starania i inspiracje kaligrafa, śledzimy tok jego myśli, patrzymy dosłownie na to, jak spod jego rąk wyłania się prawdziwe dzieło sztuki. Z drugiej zaś strony towarzyszymy grupie zupełnie już współczesnych badaczy - archeologów w ich ekspedycji w północnej Afryce.
W małej egipskiej wiosce Wadi Hassun spotyka się grupa ludzi różnych narodowości, języków, wyznań, a przede wszystkim charakterów. Czy brytyjski profesor, niemiecki konserwator zabytków, japoński geodeta, brytyjski student, tłumaczka o angielsko-tunezyjskich korzeniach, włoska archeolog i ich nowi, arabscy znajomi będą w stanie znaleźć wspólny język? W końcu łączy ich tylko jedno - wspólny cel wielotygodniowych badań - odnalezienie tajemniczego zabytku islamskiej kaligrafii jakim jest wyjątkowy rękopis Świętej Księgi.
Celem, który stawiają sobie bohaterowie, jest odnalezienie starożytnego rękopisu i to jemu podporządkowana jest cała fabuła. Nie liczcie na nagłe zwroty akcji zapierające dech w piersiach, o nie! Archeolodzy dostają zadanie od brytyjskich marszandów i kopią, kopią, kopią do skutku. A skutek ciągle marny. Mijają tygodnie, ginie entuzjazm badaczy, przygasa zainteresowanie nową kulturą i fascynacja egzotyką krajobrazu. Wszyscy powoli tracą nadzieję na odnalezienie zabytku, czas archeologom zaczyna się dłużyć, a razem z nimi także i czytelnikowi.
Mimo to, narracja prowadzona jest tu w bardzo płynny i przejrzysty sposób, a dialogi są tak naturalne, że z łatwością możemy wyobrazić sobie niezręczne rozmowy między nieznajomymi, którzy starają się być uprzejmi, ale przede wszystkim profesjonalni i zdystansowani.
Sabiha Al-Khemir pochodzi z Tunezji. Tam właśnie studiowała literaturę angielską, a w Londynie sztukę islamską i archeologię. Widzimy więc, że treść Błękitnego Manuskryptu wiąże się ściśle z jej zainteresowaniami zawodowymi. Jest ona również autorką wielu publikacji związanych z sztuką Islamu, kuratorką wystaw i założycielką Muzeum Sztuki Islamskiej w Dosze (Katar). Sabiha jest również krytykiem sztuki i ilustratorką.
Kultura Islamu jako właściwie główny bohater tej książki, jest niewątpliwie tematem którego piękno i egzotyka nigdy nie zostaną wyczerpane. Błękitny Manuskrypt, to przyjemna książka, przenosząca nas do odległego i gorącego Egiptu, zanurzająca w parzący piasek, otulająca gorącym, pustynnym wiatrem. Mimo wielu zalet nie należy nastawiać się na dzieło sztuki, ale na przyjemną, krótką lekturę momentami nużącą i ciągnącą się nie do zniesienia, chwilami wzruszającą i niepokojącą.
Z przyjemnością jednak przeczytałabym jakąś naukową publikację Pani Doktor Al-Khemir - sugerując się ogromem uczuć jakie włożyła w serca swych badaczy i rozmiłowaniem w architekturze i sztuce, byłoby to na prawdę wspaniałe dzieło.
"Błękitny Manuskrypt" to historia, w której współistnieją obok siebie dwie płaszczyzny - współczesność oraz starożytność. Z jednej strony jesteśmy świadkami procesu tworzenia błękitnego rękopisu Koranu, widzimy starania i inspiracje kaligrafa, śledzimy tok jego myśli, patrzymy dosłownie na to, jak spod jego rąk wyłania się prawdziwe dzieło sztuki. Z drugiej zaś strony...
więcej Pokaż mimo to