Kłamca. Viva l'arte
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Kłamca
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2012-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-17
- Liczba stron:
- 68
- Czas czytania
- 1 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363248468
Niebiańskie plany ustanowienia bezdomnego mężczyzny prorokiem nowej ery komplikują się, kiedy ten zostaje uprowadzony, a jego anioł stróż ginie. Kto stoi za porwaniem? Odpowiedź na to pytanie musi znaleźć tytułowy bohater, nordycki bóg Loki. Próby rozwikłania zagadki zaprowadzą go do nowojorskich kanałów – siedziby tajemniczej i przerażającej sekty, oraz do pewnego artysty, który posiadł umiejętność malowania najprawdziwszej prawdy… a za nią płaci się najwyższą cenę.
Składający się z dwóch zbiorów opowiadań (Kłamca, Kłamca 2: Bóg Marnotrawny) i dwóch powieści (Kłamca 3: Ochłap Sztandaru, Kłamca 4: Kill’em all) cykl Jakuba Ćwieka koncentruje się na przygodach znanego z mitologii skandynawskiej boga kłamstwa i ognia, Lokiego. Po tym jak niebiańskie zastępy zniszczyły Walhallę, tytułowy Kłamca zaoferował swoje usługi Aniołom w zamian za walutę niezwykłej wartości – pióra pochodzące z ich skrzydeł. Od tej pory tropi inne, podobne sobie bóstwa, rozprawia się z demonami i niegodziwcami, częstokroć stosując metody, jakie nie przystoją sługom Wszechmogącego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 590
- 403
- 266
- 36
- 26
- 20
- 16
- 16
- 9
- 8
Cytaty
I poznał kłamca, czym jest prawdziwe cierpienie... ... które ma zawsze to samo oblicze i wszystkich czyni podobnymi.
Opinia
Zacznę od tego, że w trakcie i po lekturze książki inaczej sobie wyobrażałem Lokiego w wersji Ćwieka. W tym nie będę odosobniony od innych, którzy na LC opisali swoje wrażenia z lektury komiksu. Do wersji z okładek książek też nie jestem przywiązany. Inne wyobrażenie, więc do nowej historii, już po okładce, nastawiony byłem delikatnie mówiąc sceptycznie. Często tak jest, tak mam, przy filmowych adaptacjach książek. Teraz, po lekturze albumu stwierdzam, że wizja choć inna, przekonała mnie. Panie Dawidzie, dobra robota.
Ponieważ kilka akapitów zajął J. Ćwiek ze swoją opinią o rysunkach Dawida, to do jego słów chciałbym też odnieś swoją opinię.
Czy kreska w wykonaniu Dawida jest specyficzna? Nie, tak jej nie odbierałem. Wykoślawiona grotecha? To już bardziej, może nie Bisley, choć w sumie coś podobnego jest, zwłaszcza gdyby zmienić kolorystykę, choć postacie u Dawida bardziej się zmieniają z kadru na kadr. I postacie kobiece jakoś kompletnie mi tutaj nie pasują, są takie drugoplanowe, rysowane od niechcenia?
Kadrowania - fajne, nadaje odpowiednie tempo akcji.
Kolorystyka - ciemno, czasami przydałby mi się jakiś jaskrawszy element do rozbicia, złamania schematu, ale jest klimatycznie i pasuje do całości.
Aztekowie, którymi tak zachwycił się Ćwiek. Zgadza się, ten ślepy zaułek śledztwa, są klimatyczni, aż chciałoby się więcej. I to w ich postaciach najwięcej mogę doszukać się wspomnianego Bisleya, ta dziwna anatomia męskiej muskulatury. Ale walka z wezwanym bogiem Azteków? Choć zajmuje kilka kadrów, dwie pełne plansze, to jest największą porażką komiksu. Dla mnie wyszło, że walka bogów rozpisana została na jeden kadr.
Największą siłą komiksu i zarazem grafiki Dawida Pochopień jest jego interpretacja świata. Po prostu miodzio. Gang motocyklistów tak podobnych do krasnoludów, że czekałem kiedy zaczną latać topory. Fajnie zapętlają się z Asami z pierwszych kadrów. Anioły, takie mizerne, bo niekarmione modlitwą swych podopiecznych, ech samo życie. Sama postać Lokiego zmieniająca się do roli, ale dalej trzymająca swój charakter i postać Gabriela - majstersztyk (choć nie w każdym kadrze). Jak to pięknie pasuje do świata książek Kłamcy, jak i innych spod pióra Ćwieka.
Oby współpraca panów Jakuba i Dawida wydała więcej owoców, bo warto.
Zacznę od tego, że w trakcie i po lekturze książki inaczej sobie wyobrażałem Lokiego w wersji Ćwieka. W tym nie będę odosobniony od innych, którzy na LC opisali swoje wrażenia z lektury komiksu. Do wersji z okładek książek też nie jestem przywiązany. Inne wyobrażenie, więc do nowej historii, już po okładce, nastawiony byłem delikatnie mówiąc sceptycznie. Często tak jest,...
więcej Pokaż mimo to