Wypędzony

Okładka książki Wypędzony
Jacek Inglot Wydawnictwo: Erica powieść historyczna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Erica
Data wydania:
2012-10-02
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-02
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362329656
Tagi:
naziści Armia Krajowa Wrocław
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Ku gwiazdom. Antologia Polskiej Fantastyki Naukowej 2023 Tomek Bilski, Michał Cetnarowski, Andrzej Drzewiński, Łukasz Marek Fiema, Marta Gidyńska, Jacek Inglot, Rafał Kosik, Marta Magdalena Lasik, Jan Maszczyszyn, Radek Rak
Ocena 6,9
Ku gwiazdom. A... Tomek Bilski, Micha...
Okładka książki Nowa Fantastyka 470 (11/2021) James Alan Gardner, Jacek Inglot, Piotr Jedliński, Jeff Noon, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Robert Sheckley, Steve Toase, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 7,1
Nowa Fantastyk... James Alan Gardner,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
145 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
671
71

Na półkach:

Z tą książką jest pewien problem. Albo go nie ma? Na pewno nie mogła ukazać się wcześniej – mniej więcej w czasach, w których dzieje się jej akcja. Jest niesamowita. Po prozie Marka Krajewskiego o Eberhardzie Mocku wielu myślało, że w powieściach związanych z Wrocławiem już nic ich nie zaskoczy. Aż do czasu, kiedy Jacek Inglot napisał swoją książkę.

Książka jest powalająca. Jak to mówił Zdzisław Maklakiewicz: „Trzyma za mordę”. Od pierwszych stron autor nie owija w bawełnę i wali czytelnikowi między oczy. Nie wymyśla, jedynie parafrazuje i zawija w fabułę fakty historyczne. Fakty, o których często naród polski lubi zapominać albo do których wręcz się nie przyznaje.
W naszej świadomości Polacy po okrucieństwach II wojny światowej to bohaterowie, którzy walczyli z hitlerowskim najeźdźcą. Tacy rycerze ze sprawiedliwością dziejową na tarczy.
Nieliczni, którzy interesują się historią „ziem odzyskanych” i konkretnie Wrocławia, wiedzą, co oznacza określenie „pole cudów”, wiedzą, w których miejscach do tej pory można wykopać z płytkiej ziemi pozostałości po niemieckich mieszkańcach miasta.
W ogólnej świadomości nie istnieje w ogóle coś takiego jak wypędzenia Niemców. A po wojnie ci, którzy nie opuścili miasta przed oblężeniem Festung Breslau, byli często w okrutny sposób wyrzucani ze swoich domów. Okradani, gwałceni, zabijani.
Jacek Inglot w usta swoich bohaterów – zarówno tych złych, jak i dobrych – wkłada całą filozofię i retorykę tamtego czasu. Nie ucieka od obrazów, które nie przystają do wykreowanej przez propagandę komunistyczną postawy Polaków bohaterów, narodu, który „odzyskał” ziemie zagrabione przez Niemców.
To, co jest istotne i na co Inglot zwraca uwagę, to wniosek wypowiadany przez głównego bohatera, byłego żołnierza AK, a ówcześnie komendanta posterunku MO: „Niemcy jako naród są winni wojny i okrucieństw, ale nie jako jego pojedynczy obywatele”.
Brzmi jak usprawiedliwianie zbrodniarzy? Ta sprawa nie jest taka oczywista i naprawdę trzeba przeczytać „Wypędzonego”, żeby się o tym trochę dowiedzieć.
Oczywiście nie jest to książka stricte historyczna i nie należy jej tak traktować. Jest jednak mocno faktograficzna. Występują w niej prawdziwi ludzi i konkretne nazwiska, konkretne nazwy miejscowości i prawdziwe miejsca. Chociaż ci, którzy znają Wrocław, być może łatwiej się w niej odnajdą, jednak nawet ci, którzy w mieście tym nigdy nie byli, powinni ją przeczytać. Tu nawet bandyci są i dobrzy, i źli.
Książka pokazuje, że stosunkowo niedawna rzeczywistość powojenna nie jest tylko czarno-biała. Ona nawet nie jest monochromatyczna. Ta rzeczywistość miała pełną paletę barw, chociaż – tu prawda – dominowały w niej odcienie szarości.
Zdecydowanie polecam. Warto.

dobroniak.com

Z tą książką jest pewien problem. Albo go nie ma? Na pewno nie mogła ukazać się wcześniej – mniej więcej w czasach, w których dzieje się jej akcja. Jest niesamowita. Po prozie Marka Krajewskiego o Eberhardzie Mocku wielu myślało, że w powieściach związanych z Wrocławiem już nic ich nie zaskoczy. Aż do czasu, kiedy Jacek Inglot napisał swoją książkę.

Książka jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    181
  • Przeczytane
    173
  • Posiadam
    52
  • Ulubione
    7
  • 2013
    4
  • Teraz czytam
    4
  • II wojna światowa
    4
  • Ebooki
    4
  • 2012
    3
  • Wrocław
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wypędzony


Podobne książki

Przeczytaj także