Prezenterki

Okładka książki Prezenterki
Aleksandra Szarłat Wydawnictwo: Świat Książki film, kino, telewizja
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
film, kino, telewizja
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2012-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-07
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327301710
Tagi:
telewizja PRL TV TVP Telewizja Polska media
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Świat Andrzeja Fidyka Andrzej Fidyk, Aleksandra Szarłat
Ocena 7,7
Świat Andrzeja... Andrzej Fidyk, Alek...
Okładka książki Wnętrza gwiazd Alina Mrowińska, Aleksandra Szarłat
Ocena 0,0
Wnętrza gwiazd Alina Mrowińska, Al...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2179
1569

Na półkach: , , ,

Nie mogę sobie wybaczyć, że dopiero teraz zabieram się za tą książkę. Leżała przy moim łóżku, moja Mama się nią zachwycała. A u mnie zawsze coś innego wskakiwało na tapetę. Wczoraj coś mnie natchnęło, żeby wyjąć ją z półki. Był wieczór, ja byłam zmęczona, ale wsiąkłam w nią błyskawicznie. Dałam się porwać autorce, dałam się oczarować niezwykle klimatycznej opowieści o telewizji jakiej już nie ma.

Autorka sięga do początków telewizji, gdy była ona eksperymentem, novum, medium dla idiotów, dla których potrzeba było ruchomych obrazków bo skupianie uwagi na samym głosie, dźwięku było zbyt skomplikowane. Chyba nikt, zaczynający pracę w telewizji, w najbardziej śmiałych planach, marzeniach nie przypuszczał, że telewizja wyewoluuje do kształtu, który znamy dziś. Tysiące kanałów, nowoczesne technologie, olśniewające studia. A zaczynało się od małych klitek, dziupli, plansz z komunikatami o usterkach, od kilku godzin emisji, w wybrane dni.
Aleksandra Szarłat zabiera nas właśnie do tej telewizji w powijakach i zaprasza na rozmowę ze spikerkami Telewizji Polskiej, które były jej twarzami, a miliony Polaków uważały je za członków swoich rodzin. Gdy pojawiały się na ekranie, ludzie przebierali się w eleganckie stroję myśląc że „panie ich widzą i też trzeba być eleganckim”. One faktycznie gościły w domach Polaków, to poczucie wspólnoty dziś jest dla nas nie do pojęcia. Tak naprawdę do niewielu prezenterów, się przywiązujemy, przecież oni zmieniają się jak w kalejdoskopie. Teraz głównie są celebryci, ludzi, którzy nie zachwycają klasą, ale szaleństwem, dezynwolturą. Kiedyś w telewizji mogliśmy oglądać Klasę. Już tak niewielu z tej starej szkoły zostało. Dla mnie ostoją wciąż jest Tadeusz Sznuk, wciąż nienaganny, elegancki, reprezentuje najlepsze cechy dobrego dziennikarza, prezentera.
A kiedyś, wszyscy tacy byli.
Bałam się czy odpowiednio docenię książkę o telewizji, jakiej w sumie nie znałam, bo byłam zbyt mała by to pamiętać, gdyż szybko wolny rynek i przemiany ustrojowe rozstroiły telewizję. Na coś się tam załapałam, pamiętam dwa kanały, pamiętam szał, gdy weszła kolejna stacja – Polsat. Jednak Krystyna Loska, Irena Dziedzic, Bożena Walter, Bogumiła Wander, to nazwiska, których nie pamiętałam z ekranu. Za to moja Mama oczywiście kojarzyła je świetnie i książkę odebrała bardzo dobrze. Ciekawa byłam, czy ja – niejako nie w temacie – też będę taka zachwycona. I byłam!!

Dzięki tej książce dowiedziałam się dużo o początkach telewizji. Masa zabawnych anegdotek, śmiesznych historyjek. Owszem, nie wnosi to niczego nadzwyczajnego w nasze życie. Ale czy każda książka ma wywracać nasz świat do góry nogami.
Autorka bardzo fajnie ją napisała książka nie nuży, jedyny zarzut to mało zdjęć, aż by się prosiło o więcej fotografii tych, o których tyle pisze. Z drugiej strony ludzie, którzy te panie pamiętali z ekranu, nie potrzebowali takiej ściągi.
Polecam, naprawdę bardzo przyjemna lektura.

Nie mogę sobie wybaczyć, że dopiero teraz zabieram się za tą książkę. Leżała przy moim łóżku, moja Mama się nią zachwycała. A u mnie zawsze coś innego wskakiwało na tapetę. Wczoraj coś mnie natchnęło, żeby wyjąć ją z półki. Był wieczór, ja byłam zmęczona, ale wsiąkłam w nią błyskawicznie. Dałam się porwać autorce, dałam się oczarować niezwykle klimatycznej opowieści o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    138
  • Chcę przeczytać
    125
  • Posiadam
    71
  • PRL
    5
  • Biografie
    3
  • 2014
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura faktu
    2
  • Ebooki
    2
  • Kobiety
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prezenterki


Podobne książki

Przeczytaj także