„Zachcianki” to dziesięć zmysłowych opowieści .Ich autorzy to bardzo znani polscy pisarze.
Zachcianki……zmysłowe...napaliłam się...
Nie czytałam opowiadań w kolejności w jakiej zostały zamieszczone w książce.
Zaczęłam od tych, które napisali autorzy znani mi z powieści, które zyskały moje uznanie.

Sylwia Chutnik w „NIEWINNYCH CZARODZIEJKACH” pisze zmysłowo i pięknie o miłości fizycznej między dwoma przyjaciółkami. Jedna straciła w wypadku męża, druga…kota.
Miłość lesbijska nie przemawia do mnie…

Manuela Gretkowska w „ChANNEL N 5 „zaczęła nawet interesująco jak dla mnie… kobiety, prawdziwie …o kobiecie. Raczej nie czytuję dokładnie Manueli Gretkowskiej.
Jak dla mnie jej książki zawierają zbyt wiele wulgaryzmów. A ja lubię piękny język.
W tym opowiadaniu, które przeczytałam w całości nie dostrzegłam nawet odrobiny zmysłowości. Raczej niesmak…

Zygmunt Miłoszowski w opowiadaniu „IDEALNY DZIEŃ LATA” zaskoczył mnie jak na autora nagradzanego za najlepsze kryminały przystało. Całość właściwie niezbyt zmysłowa, ale zakończenie coś poruszyło we mnie.

Grażyna Plebanek nie zawiodła mnie. Wiem z poprzednich jej książek, że pisząc o seksie nie ma dla niej tabu. W opowiadaniu WWW.FUCKCLUB.COM znalazłam to czego się spodziewałam. Było ostro i na temat. Zmysłowo?...rozbrajająco …można było się pośmiać.

Magdalena Tulli napisała pięknym językiem opowiadanie ”CZERWONA SZMINKA”. Przeczytałam je z przyjemnością. Dlaczego znalazło się wśród dziesięciu opowiadań, rzekomo zmysłowych…nie wiem.

„A MARTYR FOR MY LOVE FOR YOU” Szczepana Twardocha całkiem dobre opowiadanie. Zaskoczył mnie .Było odrobinę zmysłowo i dzięki temu ta zmysłowość taka subtelna.

Krystyna Kofta w „ADELI Z DZIELNICY ROZPUSTY” nie udziwnia. Pisze szczerze i bez ogródek o rozpuście. W związku z czym trudno dopatrzeć się zmysłowości w tym opowiadaniu. A jednak kilka końcowych zdań świadczy na korzyść całości.
Bo dla mnie zmysłowość kojarzy się …z czułością.

W „MOMENTACH” Wojciech Kuczok opowiada o miłości fizycznej ,choć nie bez ograniczeń, między bratem i o osiem lat starszą od niego siostrą. Opowiada zmysłowo…

Opowiadanie ”ŚPICOLOTEK PIĘCIOPIÓR, CZYLI PRZYPADKI DOKTORA MOTYLA”
napisane z dużą dawką humoru ,chyba najlepsze z całego zbioru.


Największą porażką tego tomiku jest opowiadanie Jacka Dukaja „PORTRET NIETOTY”.
Nie ma tam nic zmysłowego, nie ma tam też czułości. To ciąg niezrozumiałych dla mnie słów. Z przykrością stwierdzam, że nie doczytałam. A jest to najdłuższe opowiadanie.
Opowiadanie?...o czym to w ogóle jest? Po co coś takiego pisać i dla kogo? Czy ktoś to
będzie czytał?
Zachcianki…zmysłowe opowiadania…podtytuł, okazał się niestety mylący.
Można przeczytać wszystkie z czystej ciekawości nie oczekując zmysłowych uniesień. Jacka Dukaja darujcie sobie. Naprawdę szkoda czasu.

„Zachcianki” to dziesięć zmysłowych opowieści .Ich autorzy to bardzo znani polscy pisarze.
Zachcianki……zmysłowe...napaliłam się...
Nie czytałam opowiadań w kolejności w jakiej zostały zamieszczone w książce.
Zaczęłam od tych, które napisali autorzy znani mi z powieści, które zyskały moje uznanie.

Sylwia Chutnik w „NIEWINNYCH CZARODZIEJKACH” pisze zmysłowo i pięknie...