rozwiń zwiń

Pigułka wolności

Okładka książki Pigułka wolności
Piotr Czerwiński Wydawnictwo: Wielka Litera Seria: Czytelnia polska literatura piękna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Czytelnia polska
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2012-10-03
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-03
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363387297
Tagi:
facebook Internet lubię to
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dokąd zaprowadzą nas „lajki”



1097 48 165

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
807
20

Na półkach: , ,

I tak oto nadeszła kolejna genialna pozycja Czerwińskiego. Zaczyna się lekko i przyjemnie, jak zawsze tętni ironią, drwi ze zjawisk, które na drwinę zasłużyły. Między wątkami kpi z hipokryzji nowej subkultury, wyśmiewa absurdalność zachowań współczesnych, szydzi ze zjawisk znanych nam na co dzień z życia i facebooka.

Właśnie, z facebooka. Wydaje się na początku, że to o nim jest ta książka.

I faktycznie, po części jest. Awatary z bajek, zdjęcia z ręki robione w łazience i miejscach publicznych, idiotycznie funkcjonujące translatory, znajomi, których nie znamy i cała masa innych, równie absurdalnych rzeczy, które bez udziału cienia refleksji stały się nieodłącznymi towarzyszami naszego bytu. Facebook pojawia się jako medium i jako kreator języka. Stosowanie utartych, znanych z portalu fraz dopiero na papierze uświadamia, jak bardzo weszły one do codziennego języka. Ze strony na stronę zaczynamy z rozbawienia przechodzić w coraz większe zastanowienie i... niepokój.

Ale Pigułka wolności to nie tylko facebook. To także dramatyczna opowieść o społeczeństwie, które stacza się na naszych niewidzących świata poza ekranem oczach. Staje się bezmózgą papką, podatną na manipulacje, niczym marionetka zrobiona ze starej szmatki. Masa niezdolna do samodzielnego myślenia, nagminnie nadinterpretująca wszystko, popadająca w skrajności. Społeczeństwo, bez zażenowania szydzące z największych świętości, podnoszące jednocześnie do rangi rewolucji pierdzenie. Trudno o większy absurd.

Książka obnaża również świat sukcesu, wielkich korporacji, gigantów reklamy i marketingu. Czerwiński, tworząc karykaturalne postaci, ukazuje absurd, jaki zakorzeniony jest w tej rzeczywistości. Realia, gdzie tryumf świecą ludzie głupi, niewykwalifikowani, bezczelni, tacy, których jedyną zasługą są znajomości. Z redaktorem Lajkoniem. Pisarz ukazuje również obrzydliwą hermetyczność tego świata — dokonując nawet największych poświęceń, nikt nie będzie w stanie zasłużyć na miejsce wśród najważniejszych. Nie pomoże spryt, inteligencja, ciężka praca, upodlenie. Zakłóciłoby to od lat pielęgnowany porządek rzeczy. Porządek, którego funkcjonowanie jest w rękach żałosnych, przygłupich, brzuchatych mężczyzn.

Kolejnym zagadnieniem poruszanym w powieści jest własna moralność. Moralność, która jest ułomnością jej posiadaczy. Uniemożliwia osiągnięcie czegokolwiek w życiu, znalezienie szczęścia, powoduje jedynie trudność egzystowania w sprzeczności ze sobą, gdy już postanowimy tłamsić ją, aby móc odnaleźć się w wielkim świecie. Mimo że społeczeństwo w większości składa się z ludzi bezwzględnych, na dłuższą metę nie można być skurwysynem ukrywającym własną wrażliwość. Moralnego wykolejenia, mimo długich treningów, nie da się nauczyć. W końcu tłamszona natura wygra i ze zdwojoną siłą przytłoczy wszystkim, co było tłumione.

A jeśli moralności tak naprawdę nie mamy — żadne ideały nie są wieczne. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzą pieniądze.

Czerwiński po raz kolejny udowadnia, że można pisać dobitnie bez sprowadzania języka do rynsztoku. Można naszpikować tekst przekleństwami, stosować tony naturalistycznych opisów, a przy tym pozostawić treść nie tylko inteligentną, ale i pozbawioną obrzydliwości. Pisarz prowokuje brutalną prawdziwością opisu rzeczywistości, nie leksyką wywołującą mdłości. Właśnie to w mojej opinii wyróżnia go wśród współczesnych pisarzy i za to cenię go szczególnie.

I tak oto nadeszła kolejna genialna pozycja Czerwińskiego. Zaczyna się lekko i przyjemnie, jak zawsze tętni ironią, drwi ze zjawisk, które na drwinę zasłużyły. Między wątkami kpi z hipokryzji nowej subkultury, wyśmiewa absurdalność zachowań współczesnych, szydzi ze zjawisk znanych nam na co dzień z życia i facebooka.

Właśnie, z facebooka. Wydaje się na początku, że to o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    233
  • Przeczytane
    195
  • Posiadam
    78
  • 2013
    9
  • Ulubione
    8
  • Teraz czytam
    7
  • Literatura polska
    5
  • 2014
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2012
    3

Cytaty

Więcej
Piotr Czerwiński Pigułka wolności Zobacz więcej
Piotr Czerwiński Pigułka wolności Zobacz więcej
Piotr Czerwiński Pigułka wolności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także