Jestem zawiedziona.
,,Studnia życzeń" to druga książka Davida Baldacci'ego z jaką mam do czynienia. Kilka tygodni temu natrafiłam na ,,Tamtego lata" które oczarowało mnie swoim kunsztem i wybitnym stylem, niestety sytuacja ta nie powtórzyła się.

Wypadek samochodowy, śmierć ojca i bezdenna przepaść umysłu, która wciągnęła Amandę. Dla Oza i Lou to za wiele jak na jeden raz. W dodatku dzieci muszą opuścić swoje rodzinne miasto i udać się do srogich gór Wirginii. Tam jednak czeka je życie pełnie niespodzianek, nowych przyjaźni, wzlotów i upadków...

Ostatnio na wielu okładkach znajduję napis ,,Światowy bestseller". Na tej również pojawiło się to małe kłamstewko. Czerwono-biały napis góruje nad innymi i obiecuje historię wzruszającą, delikatną i piękną. Smutne jest jednak to, że tak bardzo kłamie, a potencjalny czytelnik jak ja daje się na to nabrać.

Zacznijmy więc od minusów, a jest ich dużo:

W lekturze doszukałam się wielu błędów stylistycznych, ortograficznych i interpunkcyjnych. Rozumiem, że każdy może je popełniać, na moim koncie tym bardziej widnieje ich wiele. Jednak, gdy rozchodzi się o osobę dorosłą, w dodatku wykształconą sprawa jest trochę inna.

Akcja ,,Studni życzeń" jest nie przerwana, ale często ważne momenty uciekają gdzieś porwane przez te błahe, które ciągną się w nieskończoność. Przez to powieść traci swój charakter i staje się mdła.

Plusów ciężko mi było szukać. I chyba ich nie znalazłam. Może za wcześnie piszę opinię, a może nigdy ich nie znajdę, ponieważ ich po prostu nie ma?

Lektury tej stanowczo nie polecam. Jeśli naprawdę chcecie zapoznać się z piórem Davida Baldaccie'go to odradzam tę pozycję.

Jestem zawiedziona.
,,Studnia życzeń" to druga książka Davida Baldacci'ego z jaką mam do czynienia. Kilka tygodni temu natrafiłam na ,,Tamtego lata" które oczarowało mnie swoim kunsztem i wybitnym stylem, niestety sytuacja ta nie powtórzyła się.

Wypadek samochodowy, śmierć ojca i bezdenna przepaść umysłu, która wciągnęła Amandę. Dla Oza i Lou to za wiele jak na jeden raz....