rozwińzwiń

Wyścig ku śmierci

Okładka książki Wyścig ku śmierci Alistair MacLean
Okładka książki Wyścig ku śmierci
Alistair MacLean Wydawnictwo: Interart kryminał, sensacja, thriller
150 str. 2 godz. 30 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Way to Dusty Death
Wydawnictwo:
Interart
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
150
Czas czytania
2 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
8370601898
Tłumacz:
Robert Ginalski
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
283
126

Na półkach: , ,

Lekka historia kryminalna z Formułą 1 w tle. Szybko się czytało. Były pewne niedociągnięcia jeśli chodzi o nazewnictwo związane z F1 jednak ogólnie nie było źle ;-)

Lekka historia kryminalna z Formułą 1 w tle. Szybko się czytało. Były pewne niedociągnięcia jeśli chodzi o nazewnictwo związane z F1 jednak ogólnie nie było źle ;-)

Pokaż mimo to

avatar
234
215

Na półkach:

Sensacja w stylu Macleana. Wartka akcja, poscigi i bojki, a nawet strzelanina.
Tym razem nie mamy sniegow i mrozu dalekiej Polnocy lub Poludnia, a stajnie wyscigow Formuly 1. Moze zabraklo glebszej intrygi, ale z drugiej strony nieskomplikowane postacie i fabula czynia z tej ksiazki niemeczaca lekture.

Sensacja w stylu Macleana. Wartka akcja, poscigi i bojki, a nawet strzelanina.
Tym razem nie mamy sniegow i mrozu dalekiej Polnocy lub Poludnia, a stajnie wyscigow Formuly 1. Moze zabraklo glebszej intrygi, ale z drugiej strony nieskomplikowane postacie i fabula czynia z tej ksiazki niemeczaca lekture.

Pokaż mimo to

avatar
203
179

Na półkach:

Dobre, samo się czyta, i to tyle. Szybko, krótko i na temat, zupełnie tak jak ta książka - dobra sensacja.

Dobre, samo się czyta, i to tyle. Szybko, krótko i na temat, zupełnie tak jak ta książka - dobra sensacja.

Pokaż mimo to

avatar
216
208

Na półkach:

Już od pierwszych stron zapowiada się ciekawie a im dalej w głąb, tym coraz bardziej emocjonująco. Alistair MacLean brawurowo połączył rywalizację na torze wyścigowym, psychologiczny wątek mierzącego się z osobistymi problemami kierowcy rajdowego z nieczystymi machinacjami branży sportowej (tutaj F1). W efekcie, twórca słynnych ”Dział Navarony” wykreował solidny thriller z ciekawą i rozwojową fabułą kryminalną oraz dosyć zaskakującym finałem. Jest to dla mnie dobry powrót do przeszłości, kiedy to zaczytywałem się w młodości książkami Alistaira MacLeana.

Już od pierwszych stron zapowiada się ciekawie a im dalej w głąb, tym coraz bardziej emocjonująco. Alistair MacLean brawurowo połączył rywalizację na torze wyścigowym, psychologiczny wątek mierzącego się z osobistymi problemami kierowcy rajdowego z nieczystymi machinacjami branży sportowej (tutaj F1). W efekcie, twórca słynnych ”Dział Navarony” wykreował solidny thriller z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1077
280

Na półkach:

Myślę, że to jedna ze słabszych pozycji autora. Wielkie pieniądze korumpują, to wielkie odkrycie. No, ale po takiej literaturze nie spodziewajmy się cudów.

Myślę, że to jedna ze słabszych pozycji autora. Wielkie pieniądze korumpują, to wielkie odkrycie. No, ale po takiej literaturze nie spodziewajmy się cudów.

Pokaż mimo to

avatar
656
144

Na półkach: , ,

Kolejny perłopław wyciągnięty z czeluści biblioteki. Tym razem jednak zamiast perły trafił się cuchnący mięczak. Jak lubię MacLeana za kilka naprawdę dobrych powieści, tak miał też cały stos syfu. Pozytywnie nadmienię, że na tle takich "dzieł" jak "Jedynym wyjściem..." tym jaśniej lśnią "Noc bez brzasku" czy "48 godzin".

Fabuła jest nieco zagmatwana i przez pierwsze kilkadziesiąt stron tak naprawdę nie wiadomo, kto co robi, czego chce, a nawet kim jest. Co biorąc pod uwagę, że książeczka nie jest zbytnio obszerna, nie rokuje dobrze na pozostałe stronice. Nie można sympatyzować z bohaterem, bo przez połowę książki nie wiadomo, czy jest zły, dobry, czy jest pijakiem, czy oszustem. Oczywiście jak u MacLeana jest zwykłym "superbohaterem", w tym przypadku kierowcą rajdowym, który... No właśnie nie wiadomo, o co mu chodzi. Czy o zemstę, czy o powstrzymanie złoczyńców. Gra w jakąś grę, podejmuje działania, które nie są do końca wyjaśnione (dopiero potem się okazuje, że wcześniej coś zrobił, co teraz wywołuje efekt).

Podsumowując: odpuścić sobie. Słabi bohaterowie, jedyna dziewczyna jest wątłym, mdlejącym kwiatuszkiem, akcji niewiele, napięcia zero, finałowy pościg mało wciągający. Brak inwestycji emocjonalnej po stronie czytelnika, bo autor do tego nie zachęca. Do tego koszmarna okładka w perelowskim stylu artystycznym lat 80-tych i chyba nie złapany cytat z Szekspira (The way to dusty death) - przynajmniej w moim egzemplarzu tłumaczenie jest inne. A czemu miał służyć ten cytat w książce, to już pojęcia nie mam. Ot, ni przypiął, ni wypiął.

Kolejny perłopław wyciągnięty z czeluści biblioteki. Tym razem jednak zamiast perły trafił się cuchnący mięczak. Jak lubię MacLeana za kilka naprawdę dobrych powieści, tak miał też cały stos syfu. Pozytywnie nadmienię, że na tle takich "dzieł" jak "Jedynym wyjściem..." tym jaśniej lśnią "Noc bez brzasku" czy "48 godzin".

Fabuła jest nieco zagmatwana i przez pierwsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
249

Na półkach: , , , ,

Jestem antyfanem MacLeana, bardzo mi to co pisał nie przypasowuje, jednak tą powieść, w odróżnieniu od trzech innych do których podchodziłem udało mi się zakończyć. Czemu? Chyba głównie dzięki postaciom. Są sympatyczne w czytaniu :) Jakoś tak skonstruowane, że będąc bardzo nieskomplikowanymi nijak tym nie drażnią i bycie z nimi daje jakąś tam frajdę czytelniczą. Sympatycznie się z nimi jest i tyle.

A reszta? Opowieść, której nie udało mi się do końca pojąć, momenty, gdy dany bohater pojawiał się w danym miejscu znikąd i to znikąd jakoś tak w dwójnasób, bo tak od strony czysto fabularnej jak i gdy idzie o sprawy warsztatowe. Protagonista, który wszystko wie i dzielnie bierze na siebie winę. No, może trochę czuć było klimat miejsc, ale, o dziwo, najmniej chyba klimat torów wyścigowych.

Jestem antyfanem MacLeana, bardzo mi to co pisał nie przypasowuje, jednak tą powieść, w odróżnieniu od trzech innych do których podchodziłem udało mi się zakończyć. Czemu? Chyba głównie dzięki postaciom. Są sympatyczne w czytaniu :) Jakoś tak skonstruowane, że będąc bardzo nieskomplikowanymi nijak tym nie drażnią i bycie z nimi daje jakąś tam frajdę czytelniczą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: , ,

Ciemna strona Formuły 1. Obserwujemy tu losy brawurowego kierowcy wyścigowego, który w wyniku wypadku samochodowego coraz bardziej popada w alkoholizm. Nie wie jeszcze, że w tle wyścigów odbywają się pewne nielegalne praktyki.

Początkowo myślałem, że powieść ta opowiada wyłącznie o sportowych trudach w stylu filmów „Rocky” czy „Wyścig”. Przez to większa część książki mnie nużyła – spodziewałem się, że cała fabuła sprowadzi się wyłącznie do przezwyciężania własnych słabości, paru tekstów motywacyjnych i ostatecznego zwycięstwa. Jednakże w pewnym momencie treść skręca w stronę sensacji i wówczas akcja staje się bardziej interesująca, a wiele dotychczasowych zdarzeń nabiera nowych znaczeń. Szkoda tylko, że ostateczne wyjaśnienie jest moim zdaniem trochę zbyt naciągane.

Podsumowując, całkiem dobra powieść, która może na początku mylić.

Ciemna strona Formuły 1. Obserwujemy tu losy brawurowego kierowcy wyścigowego, który w wyniku wypadku samochodowego coraz bardziej popada w alkoholizm. Nie wie jeszcze, że w tle wyścigów odbywają się pewne nielegalne praktyki.

Początkowo myślałem, że powieść ta opowiada wyłącznie o sportowych trudach w stylu filmów „Rocky” czy „Wyścig”. Przez to większa część książki mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
177
143

Na półkach:

klasyk z moralnie nienagannym twardzielem

klasyk z moralnie nienagannym twardzielem

Pokaż mimo to

avatar
258
140

Na półkach: , , , , , ,

Zaczynam się przyzwyczajać, że w przypadku książek autorstwa MacLeana, dopiero pod koniec lektury dowiaduję się, o czym tak naprawdę czytam. W sumie jest to ciekawe.

Zaczynam się przyzwyczajać, że w przypadku książek autorstwa MacLeana, dopiero pod koniec lektury dowiaduję się, o czym tak naprawdę czytam. W sumie jest to ciekawe.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    623
  • Posiadam
    136
  • Chcę przeczytać
    125
  • Ulubione
    13
  • Alistair MacLean
    7
  • Audiobook
    6
  • Sensacja
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Kryminał, sensacja
    3
  • Kryminał/sensacja/thriller
    3

Cytaty

Więcej
Alistair MacLean Jedynym wyjściem jest śmierć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także