Książka naprawdę świetna. Opowiada o przygodach trójki przyjaciół w tajemniczym miasteczku Misty Bay. Choć czytałam tę książkę już dosyć dawno bardzo ją lubię. Jest lekka i przyjemna. Dodatkowo ma w sobie taką nutkę tajemnicy, co nadaje jej odpowiedniego charakteru. Książka raczej powinna przypaść do gustu nieco młodszej młodzieży.

Książka naprawdę świetna. Opowiada o przygodach trójki przyjaciół w tajemniczym miasteczku Misty Bay. Choć czytałam tę książkę już dosyć dawno bardzo ją lubię. Jest lekka i przyjemna. Dodatkowo ma w sobie taką nutkę tajemnicy, co nadaje jej odpowiedniego charakteru. Książka raczej powinna przypaść do gustu nieco młodszej młodzieży.

Bohaterowie podzieleni na tych świetnych - Douglas, Robert - i tych trochę gorszych.
Należy jeszcze osobno wspomnieć, że Crystal potwornie mnie irytowała. Jest jedną z najgorszych postaci o jakich zdarzyło mi się czytać..
W każdym razie muszę jeszcze dodać, że najbardziej ciekawią mnie fragmenty powieści, w których główną roli odgrywają pierwsi Niewidzialni.
Fabuła ekstra. Nie ma momentów, w których treść jest tak nudna, że mam ochotę odłożyć tę książkę.
Zakończenie zaskakujące jednak mimo to nadal nie rozumiem za bardzo jaką rolę miał w życiu Douglasa i jego przyjaciół Angus Scrimm i Robert Kershaw.
Generalnie bardzo dobra pozycja! Polecam❤💪

Bohaterowie podzieleni na tych świetnych - Douglas, Robert - i tych trochę gorszych.
Należy jeszcze osobno wspomnieć, że Crystal potwornie mnie irytowała. Jest jedną z najgorszych postaci o jakich zdarzyło mi się czytać..
W każdym razie muszę jeszcze dodać, że najbardziej ciekawią mnie fragmenty powieści, w których główną roli odgrywają pierwsi Niewidzialni.
Fabuła ekstra....

No dla dzieci ale w sumie nie nudziłam się czytając ją umysł odparował polecam

No dla dzieci ale w sumie nie nudziłam się czytając ją umysł odparował polecam

Nie oceniaj książki po okładce.
Tutaj to nie pasuje. Ponieważ niesamowita okładka skrywająca śliczny błysk, który widać pod odpowiednim kątem, jest równa niesamowitości fabuły książki. Nie żałuję przeczytania tej książki.

Nie oceniaj książki po okładce.
Tutaj to nie pasuje. Ponieważ niesamowita okładka skrywająca śliczny błysk, który widać pod odpowiednim kątem, jest równa niesamowitości fabuły książki. Nie żałuję przeczytania tej książki.

Bardzo wciągająca. Daje nam przykład tego, co się dzieje, kiedy dorastamy i zapominamy o dziecięcych marzeniach. Nie żałuję, że ją przeczytałam i z pewnością polecam ją wszystkim ^-^

Bardzo wciągająca. Daje nam przykład tego, co się dzieje, kiedy dorastamy i zapominamy o dziecięcych marzeniach. Nie żałuję, że ją przeczytałam i z pewnością polecam ją wszystkim ^-^

Łał. Książka bardzo mi się spodobała. Ekstra. Szkoda że dzieciaki nie były chociaż 2 lata starsze. Ale i tak bardzo mi się podobała. Bardzo serdecznie polecam nie tylko dla małych ale i dla starszych książkowiczów również. :)

Łał. Książka bardzo mi się spodobała. Ekstra. Szkoda że dzieciaki nie były chociaż 2 lata starsze. Ale i tak bardzo mi się podobała. Bardzo serdecznie polecam nie tylko dla małych ale i dla starszych książkowiczów również. :)

Niespodziewane zakończenie. Super

Niespodziewane zakończenie. Super

Typowa przygodowa książka dla młodzieży, czyli już nie dla mnie:) Czyta się szybko i przyjemnie, fabuła ciekawa i sporo się dzieje. Czytelnikom w wieku od 10 do 15 lat przygody "Niewidzialnych" na pewno przypadną do gustu:)

Typowa przygodowa książka dla młodzieży, czyli już nie dla mnie:) Czyta się szybko i przyjemnie, fabuła ciekawa i sporo się dzieje. Czytelnikom w wieku od 10 do 15 lat przygody "Niewidzialnych" na pewno przypadną do gustu:)

Zaciekawił mnie opis z okładki. Grupa nastolatków, która nazwała się "niewidzialnymi" powraca po latach. Mają do wykonania kolejną misję. Muszą odnaleźć utraconą magiczną książkę. Uda im się? Jakie zmiany zaszły po latach? Czy dorośli wciąż mogą mieć ideały dzieci?

Tajemnicę Misty Bay czyta się bardzo lekko. Nie wiem czy to za sprawą tłumaczenia, ale miałam wrażenie, jakbym czytała książkę pisaną przez mojego rówieśnika. Styl jest tak swobodny, a niektóre sformułowania typowo młodzieżowe (nawet nie wiedziałam, że niektóre takie słowa istnieją, to fajne w jaki sposób autor/tłumacz bawi się językiem). Jednak... mimo wszystko nie wciągnęłam się za bardzo. Przeczytałam, bo zazwyczaj kiedy zaczynam czytać książkę chcę ją przeczytać do końca, ale brnęłam przez treść bez większego zainteresowania, a niektóre fragmenty były dość przewidywalne. Mamy tu bowiem do czynienia raczej z typowo młodzieżową literaturą. Być może zabiorę się za kolejną część, stoi już u mnie na półce, ale raczej nie w najbliższym czasie.

Zaciekawił mnie opis z okładki. Grupa nastolatków, która nazwała się "niewidzialnymi" powraca po latach. Mają do wykonania kolejną misję. Muszą odnaleźć utraconą magiczną książkę. Uda im się? Jakie zmiany zaszły po latach? Czy dorośli wciąż mogą mieć ideały dzieci?

Tajemnicę Misty Bay czyta się bardzo lekko. Nie wiem czy to za sprawą tłumaczenia, ale miałam wrażenie,...

Giovanni Del Ponte to pisarz dość słabo znany w naszym kraju. Zaledwie kilka tygodni temu na rynku pojawił się pierwszy tom cyklu „Niewidzialni”. Nie ukrywam, iż nie jestem fanką literatury dziecięcej. W większości przypadków są to książki, w moim odczuciu, nijakie, a ich fabuła szybko ulega zapomnieniu. Nie prezentują ciekawie wykreowanego świata przedstawionego (z nielicznymi wyjątkami),nie przedstawiają interesujących bohaterów ani też nie pozwalają na identyfikację z postaciami, które przeżywają niezwykłe przygody. W przypadku powieści Pontego jest inaczej. Mimo iż pisarz nie stworzył niczego oryginalnego, bazując jedynie na znanych literackich schematach, to Niewidzialni. Tajemnica Misty Bay jest książką bardzo przyjemną w odbiorze, kładąca nacisk na wartości ważne dla młodego czytelnika: siłę dziecięcych marzeń, chęć naprawienia świata i, przede wszystkim, niezawodność przyjaźni.

Całość: http://portafortunas.pl/niewidzialni-tajemnica-misty-bay-giovanni-del-ponte-recenzja/

Giovanni Del Ponte to pisarz dość słabo znany w naszym kraju. Zaledwie kilka tygodni temu na rynku pojawił się pierwszy tom cyklu „Niewidzialni”. Nie ukrywam, iż nie jestem fanką literatury dziecięcej. W większości przypadków są to książki, w moim odczuciu, nijakie, a ich fabuła szybko ulega zapomnieniu. Nie prezentują ciekawie wykreowanego świata przedstawionego (z...