Obie części zasadniczo dobre. Autor wykonał dość niespotykany w tej klasie gatunkowej risercz i zadbał o detale - np. sceptycyzm Kościoła wobec cudów, daty, technologie. Ciekawy wgląd w reakcje ludzi. Podobało się.

Obie części zasadniczo dobre. Autor wykonał dość niespotykany w tej klasie gatunkowej risercz i zadbał o detale - np. sceptycyzm Kościoła wobec cudów, daty, technologie. Ciekawy wgląd w reakcje ludzi. Podobało się.

Druga część jakże odmienna od pierwszej. To samo miejsce, ci sami bohaterowie , ale jakże odmienna akcja . Tak to jest gdy cuda okazują się grą wstępną do zemsty po wielu latach . Muszę powiedzieć , że powrót do tego autora jak na razie jest obiecujący . Mocny horror . A zemsta bywa słodka , s może gorzka ...

Druga część jakże odmienna od pierwszej. To samo miejsce, ci sami bohaterowie , ale jakże odmienna akcja . Tak to jest gdy cuda okazują się grą wstępną do zemsty po wielu latach . Muszę powiedzieć , że powrót do tego autora jak na razie jest obiecujący . Mocny horror . A zemsta bywa słodka , s może gorzka ...

Mimo tego, że pierwszy tom Świętego miejsca nie był zbyt zachęcający, jednak sięgnęłam po drugą część. Jest troszkę lepsza od pierwszej, bo w końcu dzieje się coś, co można zakwalifikować do gatunku horror, jednak wciąż nie jest to dobra książka - a jedynie przeciętna.

Mimo tego, że pierwszy tom Świętego miejsca nie był zbyt zachęcający, jednak sięgnęłam po drugą część. Jest troszkę lepsza od pierwszej, bo w końcu dzieje się coś, co można zakwalifikować do gatunku horror, jednak wciąż nie jest to dobra książka - a jedynie przeciętna.

Trudno jest mi ocenić jednoznacznie tom drugi. Z jednej strony jest to ciekawy kawałek literatury, w którym ma miejsce kulminacyjne zdarzenie, ale z drugiej doskwierała mi nuda i uczucie, że jednak troszkę za dużo. Porównuję dwie książki tego autora: "Nawiedzone" i "Święte miejsca" to pierwsza pozycja miała idealną ilość stron, a druga była troszkę za długa.
Mnie niej, naprawdę polecam. Jest lekka, dobrze strawna i, przede wszystkim, spełnia się w roli horroru, choć prawdziwa masakra dopiero rozpoczyna się tutaj!
https://rolakatalog.blogspot.com

Trudno jest mi ocenić jednoznacznie tom drugi. Z jednej strony jest to ciekawy kawałek literatury, w którym ma miejsce kulminacyjne zdarzenie, ale z drugiej doskwierała mi nuda i uczucie, że jednak troszkę za dużo. Porównuję dwie książki tego autora: "Nawiedzone" i "Święte miejsca" to pierwsza pozycja miała idealną ilość stron, a druga była troszkę za długa.
Mnie niej,...

Bardzo ciekawa choć brakowało w niej większej grozy. A podsumować ją można jednym zdaniem; Nie wszystko co widzimy jest tym czym się wydaje.

Bardzo ciekawa choć brakowało w niej większej grozy. A podsumować ją można jednym zdaniem; Nie wszystko co widzimy jest tym czym się wydaje.