Książka przeczytana w ramach wyzwania czytelniczego "52 książki na 2015 rok" z bloga Książkowe Wyzwania.

Pełna recenzja: http://ksiazkowewyzwania.blogspot.com/2015/02/bedziesz-tam-czyli-swiadomosc.html

Przeglądając blogi książkowe kilka razy natknęłam się na różne książki Guillaume'a Musso. Kiedy więc znalazłam w bibliotece książkę "Będziesz tam?", postanowiłam sprawdzić, czy te wszystkie zachwyty są uzasadnione.

Bardzo spodobał mi się element fantastyki wprowadzony przez autora, czyli tabletki umożliwiające głównemu bohaterowi na cofnięcie się w czasie. Są one punktem wyjścia do rozważań na temat życia oraz podejmowanych decyzji. Ponadto możemy w książce zauważyć jak różne jest podejście do świata u osoby, która ma całe życie przed sobą oraz takiej, która staje w obliczu niedalekiej śmierci.

Książka jest wspaniale napisana. Musso pisze bardzo lekko i dzięki temu opowieść czyta się niesamowicie szybko i nie można się od niej oderwać. Poza tym jest ona bardzo przejmująca. Razem z bohaterami przeżywamy ich emocję, a wiele osób na pewno uroni nie jedną łzę. Nawet po skończeniu lektury nie jest łatwo o niej zapomnieć.

Muszę przyznać, że książka mnie zachwyciła. Autor wprowadza elementy fantastyczne, ale mimo wszystko możemy identyfikować się z głównym bohaterem. Ponadto jego zachowanie może skłaniać nas do reelekcji (a to jest coś, co w książkach lubię najbardziej). Musso ma niesamowicie lekki styl, który sprawia, że od książki nie można się oderwać. Na pewno w przyszłości sięgnę po kolejne jego książki.

Książka przeczytana w ramach wyzwania czytelniczego "52 książki na 2015 rok" z bloga Książkowe Wyzwania.

Pełna recenzja: http://ksiazkowewyzwania.blogspot.com/2015/02/bedziesz-tam-czyli-swiadomosc.html

Przeglądając blogi książkowe kilka razy natknęłam się na różne książki Guillaume'a Musso. Kiedy więc znalazłam w bibliotece książkę "Będziesz tam?", postanowiłam sprawdzić,...