rozwiń zwiń

Przegląd końca świata. Feed

Okładka książki Przegląd końca świata. Feed
Mira Grant Wydawnictwo: Sine Qua Non Cykl: Przegląd Końca Świata (tom 1) Seria: Imaginatio [SQN] horror
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Przegląd Końca Świata (tom 1)
Seria:
Imaginatio [SQN]
Tytuł oryginału:
Feed
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2012-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-07
Data 1. wydania:
2011-05-01
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363248376
Tłumacz:
Agnieszka Brodzik
Tagi:
zombie wirus apokalipsa epidemia bloger rodzeństwo Agnieszka Brodzik literatura amerykańska dystopia horror

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nowa era informacji



1650 92 42

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
978 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
92
35

Na półkach: ,

Recenzja z mojego bloga : http://32litery-swiatksiazki.blogspot.com/

Rozejrzyj się. Może właśnie gdzieś w pobliżu czai się zombie. Słyszysz ich jęki?
Lepiej przestań to czytać i uciekaj!

Użyjmy magicznej kapsuły, która przeniesie nas w czasie - kochanej, niezawodnej wyobraźni.
2014 rok - Można by pomyśleć, iż wszystko staje się coraz lepsze, świat nabiera kolorów, a ludzkość w końcu dostaje to o czym od dawna marzyła. Czy może być coś wspanialszego niż lekarstwo na raka? Pamiętajcie, nie da się bawić w Boga, wszystko ma swoje plusy jak i minusy. Coś poszło nie tak. Od tej pory wirus Kellis - Amberlee sprawia, że ludzi po śmierci nie zostają słodkimi aniołkami, a obrzydliwymi zombie, które pragną mięsa i Twojej krwi.

Trudno przetrwać bez mediów. Świat jest wielki i skomplikowany. Gdyby nie internet, wiadomości, prasa nie wiedzielibyśmy co dzieje się w pobliskim miasteczku, a co dopiero w sąsiednim kraju, innym kontynencie. Na szczęście są ludzie, którzy nas uświadamiają. Do jednych z nich należy Georgia oraz jej brat Shaun. Owe rodzeństwo to blogerzy w świecie pełnym stworzeń niczym z horroru. To oni ukazują ludziom jak okropne są zombie, a na dodatek dają rozrywkę ludziom, którzy boją się opuścić mieszkanie. Nic dziwnego, że każdy ich zna. Są świetni w swoim fachu, mają tysiące czytelników, wyświetleń. Widzowie chcą więcej newsów, niczym nienasycone zombie mięsa. Nadarza się świetna okazja. Ich grupa dostaje maila, z wiadomością, że od tej pory będą jeździć po całym kraju z senatorem Raymanem i relacjonować wydarzenia. Można by pomyśleć, że nic wielkiego się nie wydarzy, bo niby co wielkiego ma ich spotkać na posiedzeniach rady, oraz innych kandydatów ubiegających się o stanowisko prezydenta? Okazuje się, że młodzi dziennikarze zostają wplątani w aferę... i to nie byle jaką.


Nigdy nie przepadałam za zombie, nienawidziłam filmów, w których była mowa o jakichś wirusach, a teraz mam na tym punkcie bzika. To wszystko przez "FEED" ! Do książki zachęciły mnie pozytywne recenzje i koleżanka. Na dodatek ten pomysł z blogiem. Chyba każdy bloger by się skusił. Jak więc mogłabym nie sięgnąć po coś co każdy tak poleca i chwali?
Przeczytałam i ja. Powiem Wam, że ja również pochwalę książkę, w oto tej recenzji i polecę każdemu kto kocha wspaniałe przygody, z nutką tajemnicy oraz niebezpieczeństwa.

"FEED" zaciekawia od pierwszych stron. Nie musicie obawiać się pierwszych rozdziałów, które będą tylko marnym, przynudzającym wstępem do książki oraz wytłumaczeniem jak to wszystko się zaczęło. Owszem, dowiecie się jak rozpętał się wirus, poznacie nowinki technologii, ale będzie to łączone z akcją, która was nie zanudzi. Autorka książki potrafi zaciekawić i zaskoczyć poczuciem humoru, które wraz z głupotą i odwagą bohatera sprawią, że zrobimy "facepalm'a", a pod nosem zaczniemy się cicho śmiać.

Chyba nikt nie chciał by się kolegować z ludźmi, którzy boją się wyjść z domu, nie umieją się odezwać kiedy trzeba, nie mają poczucia humoru, brak im osobowości, są wręcz jak marionetki. Książkowi bohaterowie na pewien okres czasu zostają naszymi przyjaciółmi. Czasami nawet utożsamiamy się z nimi i wcielamy w ich rolę. Nic więc dziwnego, że nikt nie lubi czytać o nudnych osobach. Całe szczęście Mira Grant nie popełniła tego błędu. Shaun i Georgia to tak wspaniałe osobowości, że cieszę się, iż dzięki narracji pierwszoosobowej mogłam wstąpić w skórę blogerki, która była typem "superwomen". Muszę przyznać, że mi czasem brakuje odwagi, gadatliwości i racjonalnego myślenia. Dzięki niej mogłam choć na chwilę poczuć się lepsza.
Całość dopełniał humor, który sprawiał, że książka, która w większości czasu utrzymywana była w mrocznym świetle, czasami wręcz emanowała radością.

Jedyny zarzut jaki mam do tej powieści, to to, że czasem ta polityka była aż za bardzo wyczuwalna. Choć i tak dosyć mnie zaciekawiła. Pani od WOS-u by się nie ucieszyła, ale więcej znam senatorów i przepisów z roku 2041 niż z czasów teraźniejszych.
Na szczęście pod koniec książki coś wybuchło. Co? Masa wrażeń i emocji, które jako małe literki ułożyły się w fascynującą przygodę, niedającą spać po nocach. Jak nie łzy, to śmiech.

"FEED" potrafi namieszać w głowie. Świat w książce tak porywa, że czasami daje o sobie znaki w życiu codziennym. Jak nie koszmary, to wyobrażenia co by były gdyby nagle zaatakował mnie zombie.
Wiem, jedno - po owej powieści wiedziałabym jak walczyć z tymi potworami.

Recenzja z mojego bloga : http://32litery-swiatksiazki.blogspot.com/

Rozejrzyj się. Może właśnie gdzieś w pobliżu czai się zombie. Słyszysz ich jęki?
Lepiej przestań to czytać i uciekaj!

Użyjmy magicznej kapsuły, która przeniesie nas w czasie - kochanej, niezawodnej wyobraźni.
2014 rok - Można by pomyśleć, iż wszystko staje się coraz lepsze, świat nabiera kolorów, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 203
  • Przeczytane
    1 238
  • Posiadam
    544
  • Ulubione
    106
  • Teraz czytam
    44
  • Chcę w prezencie
    43
  • 2014
    31
  • 2013
    28
  • Zombie
    18
  • Do kupienia
    15

Cytaty

Więcej
Mira Grant Przegląd końca świata. Feed Zobacz więcej
Mira Grant Przegląd końca świata. Feed Zobacz więcej
Mira Grant Przegląd końca świata. Feed Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także