"Fanny Hill. Wspomnienia kurtyzany" to na pewno ciekawy przykład literatury dawnych czasów. Tytułowa bohaterka jest też autorką listów, w której opowiada ich adresatce o swoich młodzieńczych losach. A jako że Fanny była kurtyzaną, to i jej opowieść skupia się na opisie jej życia seksualnego oraz tajników profesji. Historia ta to opowieść o rodzeniu się w bohaterce kobiecości, zmysłowości, opowieść o dojrzewaniu w sferze erotycznej. Wszystkie doświadczenia w tych sprawach prowadzą do tego, że Fanny staje się kobietą świadomą swojego ciała oraz tego jak doświadczać rozkoszy i jak ją dawać innym.

Autor książki każe ostatecznie Fanny zwrócić się w stronę cnoty, gdy po latach spotyka ona ponownie swą prawdziwą i jedyną miłość, Charlesa, ale jest już ona wtedy doświadczoną, majętną kobietą. Nie spotkało jej to, co na przykład markizę de Merteuil w "Niebezpiecznych związkach".

Książka Johna Clelanda to też ciekawy przykład utworu, poszukującego języka do opisu erotyki. W dzisiejszych czasach o seksie mówimy w inny sposób, innym językiem. Fanny w swojej opowieści stara się opisywać swoje przygody dość szczegółowo, ale jednocześnie jej język pełen jest metafor, porównań, które z dzisiejszej perspektywy często wywołują uśmiech. Kwestie seksualności w naszej kulturze miały swoje różne momenty, także w przypadku sposobu mówienia o seksie, różne epoki różnie sobie z tym radziły, a "Fanny Hill" może być jeszcze jednym tego przykładem.

"Fanny Hill. Wspomnienia kurtyzany" to na pewno ciekawy przykład literatury dawnych czasów. Tytułowa bohaterka jest też autorką listów, w której opowiada ich adresatce o swoich młodzieńczych losach. A jako że Fanny była kurtyzaną, to i jej opowieść skupia się na opisie jej życia seksualnego oraz tajników profesji. Historia ta to opowieść o rodzeniu się w bohaterce...