jest to moje pierwsze spotkanie z ta autorkę. Postanowiłam się przekonać czy to prawda, że albo się Ją kocha albo nie. Ja należę do tej drugiej grupy czytelników.

Moim zdaniem temat opisany w tej książce został potraktowany bardzo powierzchownie. Na początku myślałam, że zostanie zgłębiony problem bezdomności, dzieciobójstwa i psychozy poporodowej, jednak według mnie zostało to zrobione bardzo pobieżnie. Jest to chyba największy jej mankament.

Historia Kingi bardzo mną wstrząsnęła. Temat dzieciobójstwa bardzo często pojawia się w mediach. To co przeżyła może się przydarzyć każdej z nas. Autorka pokazuje jak można być bezwzględnym i rządnym rozgłosu. Jak można nie zauważyć toczącej się tragedii pod naszym nosem. Jak niewielkie zmiany w napisanym artykule (małe podkręcenie tematu) może doprowadzić do zlinczowania kobiety która mimo choroby podnosi się i próbuje wrócić do społeczeństwa. Jak media kreują naszymi myślami i osądami, jaką mają władzę.


Nie będę negować autorki i jej twórczości. Każdy sam niech się przekona do której grupy czytelników będzie należał.

jest to moje pierwsze spotkanie z ta autorkę. Postanowiłam się przekonać czy to prawda, że albo się Ją kocha albo nie. Ja należę do tej drugiej grupy czytelników.

Moim zdaniem temat opisany w tej książce został potraktowany bardzo powierzchownie. Na początku myślałam, że zostanie zgłębiony problem bezdomności, dzieciobójstwa i psychozy poporodowej, jednak według mnie...