rozwiń zwiń

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Okładka książki Pięćdziesiąt twarzy Greya
E. L. James Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Pięćdziesiąt odcieni (tom 1) Ekranizacje: Pięćdziesiąt twarzy Greya (2015) literatura obyczajowa, romans
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Pięćdziesiąt odcieni (tom 1)
Tytuł oryginału:
Fifty Shades of Grey
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2012-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-05
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375085563
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Ekranizacje:
Pięćdziesiąt twarzy Greya (2015)
Tagi:
powieść erotyczna BDSM

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pięćdziesiąt odcieni irytacji



1097 48 165

Oceny

Opinia

avatar
1108
740

Na półkach: , , ,

Uwaga ! Strefa spoilerów i wulgaryzmów !

Wzruszająca opowieść o młodym, bogatym i pięknym mężczyźnie o skomplikowanej osobowości, który uwielbia dominować w każdej dziedzinie swojego życia, oraz o wrażliwej dziewicy, uwielbiającej czytać poważną literaturę brytyjską i która wbrew pozorom jest bardzo niegrzeczną dziewczynką, bo umyła zęby jego szczoteczką do zębów. Oboje oddają się swojemu pożądaniu i odlatują helikopterem w stronę zachodzącego słońca do jego posiadłości z dizajnerską wanną i łóżkiem w stylu rokoko, aby oddać się uciechom ciała i ostro się pieprzyć.

On jest mistrzem dymania bez opamiętania, jebaką nie do zatrzymania, ona robi się mokra gdy tylko on na nią spojrzy, przygryza wargę, rozpada się na kawałki a jej wewnętrzna bogini tańczy i robi różne inne dziwne rzeczy.

Natomiast moja wewnętrzna bogini (o ile coś takiego istnieje, bo pewności i dowodów nie mam) śmieje się teraz ze mnie w głos i wytyka palcami, bo dałam się skusić, aby przeczytać tę książkę. Ominął mnie fenomen „Zmierzchu”, być może ze względu na moją wrodzoną niechęć do wampirów i wilkołaków, ale tutaj ciekawość zwyciężyła, pomimo iż „romanse” tego typu nie są w moim guście.

Książkę naprawdę szybko się czyta, od początku do pierwszego seksu minęło błyskawicznie, nawet zdziwiłam się kiedy to się stało i ile to stron już minęło. Na całość starczyła niecała doba.

Ogólnie mówiąc było to porno z fabułą, a czasami miałam odczucie, że ta fabuła jest wepchnięta na siłę, żeby było coś pomiędzy stosunkami. No i wreszcie ten seks, od którego książka aż kipi… Próbowałam się wczuć w ich fizyczne zbliżenia i za każdym razem, kiedy prawie mi się udawało pojawiała się jakaś głupia myśl głównej bohaterki w stylu „O Święty Barnabo” (najczęściej w momentach największych uniesień) albo „Ha! Moja wewnętrzna bogini jest podekscytowana. Umiem to robić. Umiem pieprzyć go ustami.” I niestety za każdym razem ten wątły zalążek mojej ekscytacji gasł i długo nie powracał. Ponadto myślę, że trójkąt Christian, Ana i jej wewnętrzna bogini jest nie do przyjęcia.

Kiedy już doszłam do wniosku, że nawet seks w tej książce nie jest w stanie mnie podniecić, to może jednak skupię się na złożoności Greya, na tych jego wielu obliczach, wczuję się w jego historię, zaledwie piętnastoletniego chłopca, który został uległym dojrzałej kobiety… Ale nic, kompletnie nic nie było w stanie odwrócić mojej uwagi od nadpobudliwej ekscytacji głównej bohaterki, i tej jej ciągle nawracających okrzykach:

„i przez chwilę stoję jak wrośnięta w ziemię. Rany.”
„Rany... jak ja to robię?”
„O rany, ależ on tańczy.”
„O rany, pamięta, jaką herbatę lubię.”
„Rany! Wygląda to niesamowicie.”
„O rany. Christian wpatruje się we mnie,”
„O rany... Marzenia się spełniają.”
„Stopy Christiana Greya... O rany... Co jest w tych nagich stopach?” (może grzybica :P)
„Rumienię się. O rany...”
„O rany. To było nadzwyczajne.”
„Rany... to było niesamowite.”
„Rany, jakbym nigdy w życiu nie ćwiczyła.”
„Rany, tyle się od tamtej pory wydarzyło.”
„Napięcie we mnie rośnie powoli, nieubłaganie... O rany.”
„Jego erekcja lekko przygasła, lecz nadal robi wrażenie... o rany.”
„wyraża w ten sposób swoją wdzięczność za mojego pierwszego loda. O rany!”
„Wiję się... o rany.”
„Rany, ależ ten samochód sunie.”
„o rany, za dużo tego do ogarnięcia.”

…i na tym poprzestanę, bo faktycznie za dużo tego do ogarnięcia, a to dopiero „rany” z 1/3 książki… zastępowane czasami „Rany Julek” albo wspomnianym wcześnie „O Święty Barnabo” (chyba dla urozmaicenia tekstu). Z tego co przejrzałam oryginał to „wow”, „holy shit”, „holy cow” i „holy crap” również były wszechobecne.

Jeśli nawet ta historia miała w sobie jakiś potencjał, miała być naprawdę mocną pozycją erotyczną, to z całą pewnością ten okropny język zniszczył wszystko. Przez pierwsze dziewięć rozdziałów czytanie było nawet zabawne, nie sposób policzyć ile razy główna bohaterka doprowadziła mnie do śmiechu, później śmiech zastąpiła irytacja.

I w sumie tyle mam do napisania. Jeszcze jedna uwaga z innej beczki… w czasach, kiedy kobiety ekscytują się takimi mężczyznami jak Christian czy ‘Zmierzchowy Edward’ chyba naprawdę ciężko jest zwykłemu przeciętnemu mężczyźnie, takiemu co to nie świeci, nie żyje wiecznie i nie jest bogatym pięknym Adonisem ze złożonym wnętrzem i specyficznymi upodobaniami seksualnymi tudzież nie wyciąga dziewczynie tamponu, czuć się atrakcyjnym i wyjątkowym… ciężko macie współcześni mężczyźni oj ciężko, poprzeczka zawieszona cholernie wysoko :]

A teraz moja wewnętrzna bogini tańcząc hula w spódniczce z trawy z sardonicznym uśmiechem i zagryzając dolną wargę wróci jednak do czytania książek o tematyce, która jest dla niej przystępniejsza. A czy przeczytam kolejne części ? Sama nie wiem co jest gorsze, brnąć w to dalej, czy nie poznać zakończenia. Kwestia do przemyślenia.

I jeszcze piękny cytat na zakończenie:
„O rety. Serce mi znowu przyspiesza i to uczucie jest takie... takie fajne.” ;D

Uwaga ! Strefa spoilerów i wulgaryzmów !

Wzruszająca opowieść o młodym, bogatym i pięknym mężczyźnie o skomplikowanej osobowości, który uwielbia dominować w każdej dziedzinie swojego życia, oraz o wrażliwej dziewicy, uwielbiającej czytać poważną literaturę brytyjską i która wbrew pozorom jest bardzo niegrzeczną dziewczynką, bo umyła zęby jego szczoteczką do zębów. Oboje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50 735
  • Posiadam
    8 907
  • Chcę przeczytać
    4 195
  • Ulubione
    2 245
  • Teraz czytam
    673
  • 2013
    640
  • Chcę w prezencie
    444
  • 2012
    298
  • 2014
    263
  • E-book
    218

Cytaty

Więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także