Śród żywych duchów
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2012-08-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 1990-01-01
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324022120
- Tagi:
- literatura polska esej
Listopad 1988 r., zaniedbana łączka na warszawskich Powązkach. Małgorzata Szejnert na każdym z pięciu symbolicznych grobów kładzie krótki list. Kartkę przyciska zniczem. Jest przekonana, że groby są puste, ale wie, że wieczorem ktoś tu przyjdzie...
Dramat polskich bohaterów wojennych - rotmistrza Pileckiego, generała Fieldorfa „Nila” i innych skazanych na śmierć w Polsce Ludowej - nie kończył się z chwilą wykonania wyroków. Dla rodzin straconych to początek walki o ujawnienie prawdy o losach bliskich: synów, mężów i ojców. Śród żywych duchów to ich poruszająca historia.
Małgorzata Szejnert, mimo starannie zatartych śladów, poszukuje grobów więźniów politycznych straconych w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej. Zbiera relacje świadków i członków rodzin, ujawnia sposoby na obejście cenzury i zdobycie informacji w epoce strachu i nieufności.
Dziennikarka w mistrzowski sposób łączy opowieść o epoce terroru i o końcu lat osiemdziesiątych, tworząc niezwykłą kronikę przełomu i początku demokratycznych przemian w Polsce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ale przynajmniej – wiemy*
Wyjątkowość tej książki nie polega tylko na tym, że była pierwszą tak odważną i kompletną próbą zrekonstruowania ostatnich dni (a właściwie godzin) ofiar represji politycznych, straconych w więzieniu mokotowskim. Intrygująca okazuje się też możliwość spojrzenia na Małgorzatę Szejnert z końca lat osiemdziesiątych, która jeszcze nie przypuszcza, że porwie nas swoimi opowieściami o Zanzibarze albo stacji imigracyjnej na Ellis Island. A jednak niedaleko jej do siebie z „Domu Żółwia” czy „Wyspy Klucz” – jest reporterką zdeterminowaną, mającą wielki szacunek dla przedmiotów i detali.
To było karkołomne zadanie: wejść w temat-tajemnicę. Odtwarzać, bazując na ustnych relacjach i „wieści gminnej”. Przekopywać się przez tomy dokumentów. „Śród żywych duchów” to nie tylko reportaż – przy okazji otrzymujemy szczegółowe studium pracy reportera. Zapiski Szejnert ujawniają pułapki, jakie na niego czyhają. Pokazują jak musi on błyskawicznie, lecz nie pochopnie, wyciągać wnioski, składać w całość fragmentaryczną wiedzę, rewidować to, czego już się dowiedział, po dotarciu do kolejnych osób i materiałów.
Nie należy używać własnej logiki do badania zjawisk tamtego świata* – notuje Szejnert 9 października 1988 roku. A jednak to dzięki niej zaszła tak daleko. Zresztą, czy aby na pewno świat, o którym pisze to świat „tamten”? Czy jego porządek nie odbija się na czasie, kiedy poszukuje i opisuje swoje poszukiwania?
Ta książka to ujmujący dowód na przenikanie się historii. Na „cmentarz”, na którym potajemnie grzebano więźniów nasunęła się nekropolia parafialna, gdzie pochówki były legalne i nad wyraz oczywiste. Większość ofiar została uznana przez władze Polski Ludowej za zdrajców – a jednak pomnik na symbolicznym grobie Augusta Emila Fieldorfa „Nila” powstał za zgodą jej kontynuatorów. To pod ich okiem odbywały się, po latach, procesy rehabilitacyjne.
Niewiedza o zaginionych podważa realność świata – czytamy w wierszu „Pan Cogito o potrzebie ścisłości” Zbigniewa Herberta, który posłużył za motto tej książki. Po przeczytaniu jest jeszcze bardziej realnie. Przynajmniej – wiemy i nic już tego nie zmieni.
Aleksandra Bączek
Cytaty za: Małgorzata Szejnert, „Śród żywych duchów”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2012
Oceny
Książka na półkach
- 545
- 310
- 133
- 13
- 13
- 13
- 11
- 9
- 9
- 9
Cytaty
Pozwoliła mi zadawać pytania. Sama nie zadała ani jednego. Uznała widocznie, że mam prywatny powód, by pytać. Z kolei, jako osoba, która traktowała dosyć obojętnie nocne transporty, co ją dziś zasmuca i niepokoi, miała prywatny powód, by odpowiadać.
Opinia
To książka (reportaż? esej?) inna niż wszystko, co do tej pory czytałam. Szybko wpadła na moja listę, bo interesuje mnie temat, natomiast po pierwszych stronach, zastanawiałam się, czy kontynuować, bo pisana jest specyficznie. To swojego rodzaju dziennik z poszukiwań. Nie mniej, coś mnie ciągnęło.
Dwa magnesy poniżej:
“(…) Jest wstrząśnięta nie tyle śmiercią grabarza (wszyscy pomrzemy), ile faktem jego zesłania. Na Powązkach, gdzie pracował przez całe życie, byłby u siebie. Na Wólce jest nikim. Jest tam bezimienny, jakby nie miał grobu. Grób i tabliczka nie wystarczą jeszcze. Zmarli powinni przebywać wśród swoich, w miejscu, które znają, tak samo jak żywi.
- Czy tak już idzie w tę stronę – pyta Gienia ze łzami – że będziemy leżeli, jakby nas nie było?”
Zawsze mówiłam, że chcę być skremowana … teraz się zastanawiam.
Chciałabym chyba jednak odejść na piechotę, powoli …
“(…) Teczki* leżą razem, na osobnej półce. Archiwistka wskazuje je chętnie, a nawet gorliwie. Przygotowując te dokumenty do przekazania, zaczęła je czytać. Zapoznała się z nimi bardzo dokładnie i od tej pory ciągle myśli o tym, co zrobić z listami.
- Z jakimi listami?
- Z tymi, które oni (skazańcy – przyp. moje) pisali do dzieci, na pożegnanie. Nie zostały wysłane. Ciągle tu leżą.
Podaje mi teczkę Karola Chmiela. Do wewnętrznej strony okładki przylepiono kopertę. Kartkę, która w niej leży, otwierają słowa: “Moi najukochańsi synkowie…””
* chodzi o akta straconych po 1950
ten cytat jest tak mocny, że nie wymaga komentarza …
Małgorzata Szejnert, Śród żywych duchów., Znak 2012
To książka (reportaż? esej?) inna niż wszystko, co do tej pory czytałam. Szybko wpadła na moja listę, bo interesuje mnie temat, natomiast po pierwszych stronach, zastanawiałam się, czy kontynuować, bo pisana jest specyficznie. To swojego rodzaju dziennik z poszukiwań. Nie mniej, coś mnie ciągnęło.
więcej Pokaż mimo toDwa magnesy poniżej:
“(…) Jest wstrząśnięta nie tyle śmiercią grabarza...