Na władcę snu – Morfeusza – czeka nie lada wyzwanie. Podczas spotkania ze swoim rodzeństwem uświadamia sobie, jak wielki błąd popełnił całe tysiące lat temu. Zesłał wówczas swą miłość – Nadę – na wieczne cierpienie w Piekle. Mimo ryzyka, jakim jest zstąpienie do zaświatów, nie waha się. Postanawia stawić czoła samemu Lucyferowi, by uwolnić ukochaną ze szponów demonów. Kraina umarłych czeka na niego z otwartymi ramionami. W powietrzu czuć podstęp. Sen nie wie jednak, że Lucyfer Gwiazda Zaranna odpowiednio przygotował się do tego spotkania. Ma bowiem plan, którego będzie się trzymać. Opuści piekło, pozbawi się skrzydeł. I powierzy klucze do swego królestwa samemu Morfeuszowi…

Neil Gaiman, okrzyknięty najbardziej znanym twórcą dziedziny horroru i fantasy, zaprasza czytelnika w wykreowany przez siebie mroczny świat ludzi i bogów. W intrygujący sposób łączy rzeczywistość z fantastyką. Kto raz sięgnie po historię o Morfeuszu, temu trudno będzie się od niej oderwać. Świat stworzony przez Gaimana bowiem wciąga i nie chce puścić.

Z kart komiksu wieje grozą. Składową, która utrzymuje całą serię w tym klimacie, jest szata graficzna. Nad formą rysunków i kolorystyką pracował cały sztab ludzi, który odwalił kawał dobrej roboty. Oko przykuwają również okładki całej serii, które wyszły spod ręki Dave'a McKeana. Łącząc w sobie elementy kolażu, fotografii i digital artu, stanowią zwieńczenie dzieła, obok którego żaden czytelnik nie powinien przechodzić obojętnie.

Wielkie było oburzenie, gdy Neil Gaiman otrzymał za swój komiks World Fantasy Award – po raz pierwszy i ostatni w historii, gdyż nagroda ta zarezerwowana jest wyłącznie dla literatury. Czy słusznie? Oceńcie sami. Myślę, że Sandman to klasa. Gaiman pokazuje, że komiks nie musi kojarzyć się ze sztampową historią. Może za to zabrać czytelnika w świat, który samemu ciężko sobie wyobrazić.

Na władcę snu – Morfeusza – czeka nie lada wyzwanie. Podczas spotkania ze swoim rodzeństwem uświadamia sobie, jak wielki błąd popełnił całe tysiące lat temu. Zesłał wówczas swą miłość – Nadę – na wieczne cierpienie w Piekle. Mimo ryzyka, jakim jest zstąpienie do zaświatów, nie waha się. Postanawia stawić czoła samemu Lucyferowi, by uwolnić ukochaną ze szponów demonów....