Patologia Robbinsa
- Kategoria:
- zdrowie, medycyna
- Tytuł oryginału:
- Robbins Basic Pathology
- Wydawnictwo:
- Elsevier Urban & Partner
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 976
- Czas czytania
- 16 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-89581-92-1
- Tłumacz:
- W. Olszewski
- Tagi:
- medycyna patomorfologia
Dzięki ogromnemu zaangażowaniu autorów powstało kolejne wydanie podręcznika, którego pierwotny tekst został opracowany przez dr. Stanleya Robbinsa prawie 30 lat temu. Obecne wydanie, ze względu na znaczny postęp, jaki stale dokonuje się w medycynie, zwłaszcza w genetyce, zostało gruntownie poprawione, dzięki czemu zawiera liczne, dokładne i aktualne informacje z zakresu patomorfologii z elementami patologii molekularnej. Autorzy położyli szczególny nacisk na przedstawienie korelacji kliniczno-patologicznych, niezwykle istotnych dla przyszłego lekarza.
Ogromną zaletą publikacji są liczne kolorowe zdjęcia oraz niezwykle barwne, ciekawie sporządzone schematy i ryciny, szczegółowo obrazujące przedstawiane w książce zagadnienia. Ponadto wiele informacji ujęto w tabelach oraz wyodrębniono z tekstu w postaci kolorowych ramek.
Ten niezwykle przejrzysty układ graficzny umożliwia czytelnikowi zrozumienie i łatwe przyswojenie wiedzy. Publikacja skierowana jest przede wszystkim do studentów medycyny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 16
- 15
- 7
- 4
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Będąc studentem trzeciego roku medycyny sam bym powiedział, że ta książka zawiera "mnóstwo niepotrzebnej wiedzy, jakie geny białka...". Mając już jakąś wiedzę kliniczną stwierdzam, że to jedna z moich najważniejszych książek na półce i znając dobrze jej treść można odnaleźć się w każdej gałęzi medycyny. Dla mnie swoista biblia, z rodzaju takich, gdzie czytanie po latach tego samego rozdziału zaczyna brzmieć jakoś bardziej prawdziwie. W dodatku w potoku męczących podręczników Robbins naprawdę przyjemnie "wchodzi". Polecam studentom medycyny. I to polecam nie kupić, ale po prostu ją przeczytać!
Będąc studentem trzeciego roku medycyny sam bym powiedział, że ta książka zawiera "mnóstwo niepotrzebnej wiedzy, jakie geny białka...". Mając już jakąś wiedzę kliniczną stwierdzam, że to jedna z moich najważniejszych książek na półce i znając dobrze jej treść można odnaleźć się w każdej gałęzi medycyny. Dla mnie swoista biblia, z rodzaju takich, gdzie czytanie po latach...
więcej Pokaż mimo toNie polecam! Książka to trochę taki miks, połączenie patofizjologii z patomorfologią z dodatkiem epidemiologii oraz biochemii. A nie od dziś wiadomo, że często jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Często patomorfologia nie znajduje się w wyszczególnionych miejscach na morfologię, a w zwyczajnym tekście i odwrotnie, patofizjologia znajduje się w miejscach przeznaczonych na morfologię. Całe mnóstwo nikomu nie potrzebnej wiedzy jakie geny i białka oraz procesy molekularne odpowiadają za różne choroby. Ogółem jest mało przydatna, czasochłonna w czytaniu i jestem przekonany, że czas poświęcony na tę książkę mógł być przeznaczony znacznie lepiej na czytaniu czegoś mniejszego, ale dokładniej.
Nie polecam! Książka to trochę taki miks, połączenie patofizjologii z patomorfologią z dodatkiem epidemiologii oraz biochemii. A nie od dziś wiadomo, że często jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Często patomorfologia nie znajduje się w wyszczególnionych miejscach na morfologię, a w zwyczajnym tekście i odwrotnie, patofizjologia znajduje się w miejscach...
więcej Pokaż mimo toNa podręczniki akademickie powinna być osobna kategoria: nie 'chcę przeczytać', ale 'muszę przeczytać'. ;)
Piękne wydanie, gruba oprawa, mocne strony (zupełne przeciwieństwo Interny Szczeklika). Niestety ciężka jak cholera (moja waga pokazała 3,5 kg ;)).
W trakcie czytania opadły mi ręce: "dwutlenek wodoru". Co autor miał na myśli?
Inne 'hity':
- "Błona śluzowa może odzyskać całkowicie prawidłową budowę, jeżeli pacjent nie umrze z powodu choroby pierwotnej." (str. 641)
- "wygląda na to, że cokolwiek robimy w naszym życiu, co jest formą radości życia, okazuje się albo nielegalne, albo niemoralne, albo tuczące, albo nawet - co najbardziej przygnębiające - może być kancerogenne." (str. 198)
- "Kto wie, może wkrótce w reklamie w języku angielskim 'designer genes' widnieć będzie obok 'designer jeans'!" (str. 236)
- "Efektem działania tych wszystkich czynników uszkadzających jest zredukowanie glutationu (GSH) do jego utlenionej formy (GSSG),przez wytwarzanie nadtlenku wodoru." (str. 467)
- ciągłe przekręcanie wirusa Epsteina-Barr w "Ebsteina-Barr" (np. str. 507),
- mylenie 'rash' z 'rush'.
Jeszcze gdzieś było zdanie mówiące o tym, że nowotwory nie czytają podręczników do patologii.
Miłej nauki!
I jeszcze smutna komórka z mutacjami: https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1/1545088_10202162833463875_667147378_n.jpg
---
Po zaliczeniu przedmiotu stwierdziłam, że raczej nie wrócę do niej nigdy. :p
Niektórzy asystenci uważają, że kilka działów jest napisane "jakby ktoś nie wiedział o czym pisze". Ale ogólnie da się czegoś stąd nauczyć.
Nie przebrnęłam przez całość. Może nowe wydanie jest lepsze - nie wiem.
Na podręczniki akademickie powinna być osobna kategoria: nie 'chcę przeczytać', ale 'muszę przeczytać'. ;)
więcej Pokaż mimo toPiękne wydanie, gruba oprawa, mocne strony (zupełne przeciwieństwo Interny Szczeklika). Niestety ciężka jak cholera (moja waga pokazała 3,5 kg ;)).
W trakcie czytania opadły mi ręce: "dwutlenek wodoru". Co autor miał na myśli?
Inne 'hity':
- "Błona śluzowa może...
obszerne, ale pomocne zarówno w patomorfologii, jak i patofizjologii.
studentom medycyny, polecam.
obszerne, ale pomocne zarówno w patomorfologii, jak i patofizjologii.
Pokaż mimo tostudentom medycyny, polecam.
Świetny podręcznik do patologii. Obejmuje wszystkie obszary wspolczesnej patologii m.in. patologię molekuraną czy patobiochemię. Wszystko przystępnie oraz przejrzyście zaprezentowane.
Świetny podręcznik do patologii. Obejmuje wszystkie obszary wspolczesnej patologii m.in. patologię molekuraną czy patobiochemię. Wszystko przystępnie oraz przejrzyście zaprezentowane.
Pokaż mimo to